Japonia poważnie rozważa zakup pocisków manewrujących Tomahawk
Opublikowane:
28 listopada, 2022
Japoński rząd poważnie rozważa zamówienie od Stanów Zjednoczonych pocisków manewrujących dalekiego zasięgu przeznaczonych dla Morskich Sił Samoobrony.
Powodem, dla którego rząd japoński rozważa zakup Tomahawk’ów jest długi okres rozwoju własnych pocisków dalekiego zasięgu, co jest szczególnie istotne w obliczu ostatnich zwiększonych zagrożeń bezpieczeństwa. Japońskie Ministerstwo Obrony (MoD) jest obecnie w trakcie procesu finansowania prac mających doprowadzić do zwiększenia zasięgu pocisków przeciwokrętowych typu 12, z obecnych 200 km do maksymalnie 1200 km. Jednak nowe pociski o zwiększonym zasięgu zostaną wprowadzone dopiero w 2026 r., co jest zbyt późnym terminem, by odpowiedzieć na zagrożenia ze strony Chin i Korei Północnej. Jako platformy startowe dla takich pocisków rozważane są pojazdy lądowe, samoloty, okręty i okręty podwodne.
Obecnie nie ujawniono, który wariant Tomahawk’a jest w zainteresowaniu rządu japońskiego. Wybór jest pomiędzy: Block IV, który jest obecnie eksploatowany przez U.S. Navy, oraz Block V, który został wprowadzony w 2021 roku. Jednakże nowa wersja Typu 12 o zwiększonym zasięgu, będzie w dalszym ciągu optymalizowana do atakowania okrętów, a wprowadzenie Tomahawk’a, przeznaczonego do ataku na cele lądowe, jest dowodem na to, że rząd japoński poważnie myśli o posiadaniu zdolności do atakowania baz i lotnisk przeciwnika zlokalizowanych daleko od Japonii. Obecnie rząd japoński planuje zrewidować swoją Strategię Bezpieczeństwa Narodowego, Wytyczne Programu Obrony Narodowej oraz Średnioterminowy Program Obrony do końca 2022 roku. Oczekuje się, że wprowadzenie pocisków cruise dalekiego zasięgu, zostanie szczegółowo opisane w tych dokumentach.
Powód, dla którego rząd japoński zaczął rozważać wprowadzenie pocisków cruise, jest głęboko związany z anulowaniem rozmieszczenia Aegis Ashore w 2020 roku. Pierwotnie podstawowym stanowiskiem Japonii była odpowiedź na zagrożenie rakietami balistycznymi ze strony Korei Północnej za pomocą Ballistic Missile Defense (BMD). Jednak po anulowaniu rozmieszczenia Aegis Ashore, który miał być kluczowym elementem BMD, uznano że podobny efekt można uzyskać poprzez posiadanie jakiegoś rodzaju zdolności ofensywnych. Następnie, w odpowiedzi na znaczny postęp w poziomie technologicznym rozwoju północnokoreańskich pocisków balistycznych, uznano za konieczne pozyskanie zdolności do kontrataku.
Tomahawk IV ma większy zasięg niż jego poprzednicy (znacznie przekraczający 1000 mil morskich), może być skierowany na nowy cel w połowie lotu, a także może przesyłać z powrotem obrazy pola walki do swojej platformy startowej. Jak dotąd jedynym zagranicznym użytkownikiem pocisku jest Royal Navy. Według producenta, firmy Raytheon, wojska amerykańskie i sojusznicze 550 razy przetestowały w locie Tomahawka z systemem GPS i użyły go w walce z innymi wojskami.
Portal Stoczniowy to branżowy serwis informacyjny o przemyśle stoczniowym i marynarkach wojennych, a także innych tematach związanych z szeroko pojętym morzem.