Kanał Sueski odnotowuje najwyższy w swojej historii miesięczny przychód 

Kanał Sueski odnotował w kwietniu najwyższy jak dotąd miesięczny przychód, uzyskując 629 mln dolarów z opłat za tranzyt statków – poinformowały w niedzielę władze kanału.
Przychód kanału w kwietniu b.r. był o 13,6 proc. wyższy w porównaniu z przychodem kwietniowym roku ubiegłego.
gen. Osama Rabie, prezes zarządu Kanału Sueskiego
Całkowita liczba statków, które przepłynęły przez 193 km szlaku wodnego łączącego Morze Czerwone z Morzem Śródziemnym, wzrosła o 6,3 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym, co dało łącznie 1 929 jednostek.
Statki płynące przez Kanał Sueski, przetransportowały ładunki o łącznej wadze 114,5 mln ton, co stanowi najwyższy miesięczny skumulowany ładunek netto przechodzący przez jeden z najważniejszych szlaków wodnych na świecie.
Liczba tankowców, gazowców i kontenerowców wzrosła w kwietniu odpowiednio o 25,8 proc., 12 proc. i 9 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Poza negatywnymi skutkami pandemii w transporcie morskim, 23 marca ubiegłego roku, jeden z największych kontenerowców świata „Ever Given” całkowicie zablokował Kanał Sueski. Blokada najważniejszej drogi morskiej pomiędzy Europą a Azją spowodowała unieruchomienie ponad 400 statków, zanim sześć dni później, mogły one popłynąć dalej.
Autor: MD

Kacper Dziugan walczy z glejakiem. Trwa zbiórka na leczenie w Niemczech

Redakcja portalu zwraca się do Czytelników z prośbą o wsparcie zbiórki na leczenie Kacpra Dziugana. 19-latek walczy z glejakiem IV stopnia. Kacper jest bratankiem kmdr. Michała Dziugana, oficera Marynarki Wojennej RP, przez lata pełniącego służbę jako dowódca pierwszego niszczyciela min ORP Kormoran oraz 13. Dywizjonu Trałowców.
W artykule
Służba na morzu, walka o życie
Kmdr. Michał Dziugan należy do oficerów dobrze znanych w środowisku Marynarki Wojennej RP. Przez lata odpowiadał za ludzi i okręty, realizując zadania wymagające odpowiedzialności i zaufania do załogi. Dziś najtrudniejszą walkę toczy jego bratanek.
Kacper w tym roku rozpoczął studia w Krakowie. Po dwóch tygodniach przyszła diagnoza: złośliwy nowotwór mózgu – glejak IV stopnia. Leczenie dostępne w Polsce zostało już wykorzystane, dlatego rodzina zbiera środki na terapię w wyspecjalizowanej klinice w Niemczech zajmującej się leczeniem glejaków.
Prośba redakcji do środowiska ludzi morza
Zwracamy się z prośbą o solidarność i pomoc. Wystarczy udostępnienie zbiórki lub symboliczna wpłata – każda forma wsparcia ma znaczenie w sytuacji, w której koszty leczenia przekraczają możliwości rodziny.
Jak pomóc
Najprostszą formą wsparcia dla Kacpra jest wejście w link do zbiórki, jej udostępnienie oraz – jeśli to możliwe – wpłata dowolnej kwoty.










