Spotkanie przebiegało w atmosferze troski o rozwój Pomorza. Władze samorządowe powinny tworzyć jak najlepsze warunki dla inwestorów i biznesu. To szansa na wielomiliardowe inwestycje, nowe miejsca pracy i większe wpływy podatkowe. Taką szansą dla Pomorza będą fuzje PKN ORLEN z Grupą LOTOS i ENERGĄ. Mamy długą historię udanych akwizycji. W każdym przypadku dały one impuls do rozwoju przejmowanych spółek. Przykładem jest włocławski ANWIL, w który inwestujemy 1,3 mld zł, by zwiększyć o połowę moce wytwórcze nawozów. Inwestować będziemy również w spółki pomorskie. Przedstawiłem mocne argumenty, z których wynika, że łączymy biznes z korzyścią dla Pomorza – powiedział Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN.
Jednym z głównych beneficjentów procesu przejęcia kapitałowego Grupy LOTOS i Grupy Energa będzie Pomorze oraz jego mieszkańcy. Dzięki planowanym inwestycjom wzrośnie liczba i skala zamówień, firmy wejdą w nowe obszary działalności i jeszcze bardziej będą rozwijać te, w których są już aktywne. W przypadku LOTOSu jest to np. elektromobilność, a w przypadku ENERGI m.in. OZE.
Wejście do zintegrowanej Grupy to olbrzymia szansa rozwojowa dla pomorskich spółek. Tworzenie koncernów multi-utility wpisuje się w megatrendy i działania realizowane przez inne, międzynarodowe koncerny z branży paliwowej. Dywersyfikacja źródeł przychodów zwiększa bowiem odporność spółek na wahania rynkowe i zmiany w otoczeniu makroekonomicznym. W ten sposób budowana jest dodatkowa wartość dla akcjonariuszy i klientów.
Co więcej Grupa ENERAG wpisuje się w plany wzmacniania segmentu energetycznego przez PKN ORLEN, m.in. poprzez planowane inwestycje w offshore, nisko i zeroemisyjne źródła energii, czy ewentualne wzmacnianie źródeł kogeneracyjnych. Na finalizacji transakcji niewątpliwie zyska pomorska spółka, bo pomiędzy firmami występuje szereg synergii operacyjnych. PKN ORLEN ma znaczący potencjał inwestycyjny i finansowy, natomiast inne firmy elektroenergetyczne, w tym ENERGA, mają tu nieco więcej ograniczeń. Połączenie tych dwóch potencjałów daje bardzo dużą siłę dla obu spółek.
Z punktu widzenia podatkowego, LOTOS i ENERGA zachowają pełną odrębność. To oznacza dalsze wpływy do budżetu miasta Gdańsk na identycznych zasadach, jak obecnie. Siedziby spółek pozostaną w Gdańsku i tu, tak jak do tej pory, trafiać będą wpływy z tytułu podatku CIT. Podobnie będzie z podatkami od nieruchomości. Rozliczane będą w Gdańsku, ponieważ budynki firm nadal będą przez nie użytkowane.
Fuzja będzie wiązała się z optymalizacją procesów biznesowych, jednak nie oznacza to redukcji zatrudnienia. Miejsca pracy zostaną utrzymane. Pracownicy zyskają z kolei możliwości rozwoju zawodowego oraz pracy w większej i silniejszej firmie o znaczeniu międzynarodowym.
Jeden silny koncern znacznie mocniej będzie mógł zaangażować się też w działania społeczne, kulturalne i sportowe w regionie. Dzięki skoordynowanej polityce CSR, lokalne społeczności będą mogły liczyć na większe i bardziej kompleksowe wsparcie.
Źródło: PKN Orlen