„W transformacji energetycznej Polski gaz powinien być paliwem przejściowym, a docelowo regulacyjnym, wspierającym działanie instalacji OZE, przede wszystkim morskich farm wiatrowych” – powiedział Kurtyka w czasie Q&A dla Polityki Insight, jak podała serwis analityczny na swoim profilu na Twitterze.
Minister zaznaczył, że „w kontekście transformacji energetycznej i rozwoju OZE” kluczowym wyzwaniem jest zapewnienie stabilności systemu energetycznego.
„Spośród wszystkich typów instalacji OZE farmy wiatrowe na morzu w największym stopniu to gwarantują” – podkreślił.
„Jako Ministerstwo Klimatu chcemy, by uchwalenie tzw. specustawy offshore’owej (o wspieraniu morskich farm wiatrowych) nastąpiło do końca roku” – dodał Kurtyka.
Obecnie projekt ten znajduje się na etapie konsultacji.
Jednocześnie przypomniał, że Polska popiera osiągnięcie przez UE do 2050 r. neutralności klimatycznej, a Ministerstwo Klimatu pracuje nad zeroemisyjną strategią transformacji polskiego sektora energetycznego. Zwrócił jednak uwagę, że „przyjęcie przez Polskę celu neutralności klimatycznej do 2050 r. zależy od dostępności kapitału na transformację energetyczną oraz zapewnienia utrzymania konkurencyjności przemysłu i akceptacji społecznej”.
Resort przygotowuje obecnie założenia polityki energetycznej kraju na najbliższe 20 lat i chce, by ostateczna wersja Polityki Energetycznej Polski do 2040 r. ujrzała światło dzienne w tym roku. Kurtyka zastrzegł jednak, że „trwająca pandemia może jednak wymusić zmianę niektórych jej założeń”.
Kurtyka poinformował, że MK pracuje również nad projektem ustawy wdrażającej unijną dyrektywę w sprawie tzw. rozszerzonej odpowiedzialności producentów odpadów i zapowiedział, że w trakcie wakacji skieruje ją do konsultacji.
Zgodnie z rozszerzoną odpowiedzialnością producenta, określoną w dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/98/WE w sprawie odpadów odpowiedzialność producenta za produkt zostaje przedłużona do końca cyklu życia produktu.
Źródło: ISBnews