Łodzie z MARKOS będą strzec bezpieczeństwa na Oceanie Indyjskim

Firma MARKOS z Głobina specjalizuje się w produkcji nowoczesnych łodzi dla służb granicznych patrolujących wody Oceanu Indyjskiego. Wkrótce flota morskich oddziałów straży granicznej zostanie wzbogacona o ostatnie egzemplarze tych specjalistycznych łodzi, których produkcja wymaga zaawansowanej technologii.

25 egzemplarzy łodzi Madera Ribs trafi z Głobina na wody przybrzeżne jednego z krajów azjatyckich. Kontrakt na dostarczenie łodzi dla tamtejszej straży granicznej wygrała holenderska firma Madera Ribs, która realizuje kontrakt we współpracy z MARKOS. Produkcja rozpoczęła się kilka miesięcy temu i zakłada wykonanie gotowych egzemplarzy łodzi Ribs.

Dzięki wykorzystaniu najnowszych technologii i materiałów, łodzie MARKOS zapewniają bezpieczeństwo i komfort użytkowania w trudnych warunkach morskich. Ich wyjątkowe właściwości techniczne pozwalają na skuteczne przeprowadzanie patroli i działań związanych z ochroną granic morskich.

Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/trzeci-tydzien-strajkow-pracowniczych-w-finskich-portach/

W pierwszym etapie realizacji kontraktu w Głobinie zbudowaliśmy 16 egzemplarzy, obecnie finalizowana jest produkcja ostatnich 9 sztuk, które uzupełnią tabor jednej z działających na Bliskim Wschodzie straży granicznych. 

Piotr Chomontek, Dyrektor Techniczno – Handlowy MARKOS

Budowa łodzi odbywa się z wykorzystaniem technologii infuzji – jednej z kilku bardzo zaawansowanych metod stosowanych w MARKOS. Tego typu rozwiązania pozwalają na uzyskanie laminatów najwyższej jakości. 

To technologia produkcji kompozytów wykorzystująca podciśnienie, które ułatwia przepływ żywicy do włókien zbrojenia. Do wcześniej przygotowanej formy układa się suche zbrojenie, tkaninę delaminacyjna, siatkę usprawniającą płynięcie żywicy. Następnie tak przygotowany wyrób zamyka się poprzez nałożenie worka próżniowego. Pompa próżniowa wytwarza podciśnienie i zasysa żywicę, która równomiernie przesyca zbrojenie.

Marcin Włoch, kierownik Wydziału P

Uzyskane dzięki temu wyroby gwarantują bardzo dobre właściwości mechaniczne, wytrzymałościowe oraz wymogi wagowe produktu, co ma ogromne znaczenie w czasie wymagających warunków wykorzystywania. 

Czytaj też: https://portalstoczniowy.pl/rosyjski-eksport-ropy-pozostaje-odporny-na-sankcje-ue/

Cały projekt realizowany jest przez dwie rodzinne firmy: MARKOS z Głobina oraz Madera Ribs  z Królestwa Niderlandów. Zagraniczny partner jest wysoko cenionym producentem łodzi wykorzystywanych zwłaszcza przez morskie służby graniczne oraz amatorów ekstremalnych podróży wodnych.

Już ponad trzy dekady obecności na rynku producenta kompozytów skutkuje renomą i rozpoznawalnością wśród firm zainteresowanych współpracą z całego świata. Udział w tym projekcie to kolejne z wyjątkowych zleceń, któremu świetnie sprostaliśmy, potwierdzając jakość i profesjonalizm. Nasze wyroby trafią w kolejne miejsce na świecie a to dla nas duża satysfakcja.

Szymon Koseski, członek zarządu MARKOS

MARKOS to jeden z największych pracodawców na Pomorzu Środkowym i uznany producent wyrobów kompozytowych w kraju. Firma działa na rynku od 1991 roku. Obok produkcji łodzi, specjalizuje się w budowie elementów turbin wiatrowych czy elementów automotive. Siedziba firmy mieści się w Głobinie (gmina Słupsk).

Źródło: MARKOS

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Kacper Dziugan walczy z glejakiem. Trwa zbiórka na leczenie w Niemczech

    Kacper Dziugan walczy z glejakiem. Trwa zbiórka na leczenie w Niemczech

    Redakcja portalu zwraca się do Czytelników z prośbą o wsparcie zbiórki na leczenie Kacpra Dziugana. 19-latek walczy z glejakiem IV stopnia. Kacper jest bratankiem kmdr. Michała Dziugana, oficera Marynarki Wojennej RP, przez lata pełniącego służbę jako dowódca pierwszego niszczyciela min ORP Kormoran oraz 13. Dywizjonu Trałowców.

    Służba na morzu, walka o życie

    Kmdr. Michał Dziugan należy do oficerów dobrze znanych w środowisku Marynarki Wojennej RP. Przez lata odpowiadał za ludzi i okręty, realizując zadania wymagające odpowiedzialności i zaufania do załogi. Dziś najtrudniejszą walkę toczy jego bratanek.

    Kacper w tym roku rozpoczął studia w Krakowie. Po dwóch tygodniach przyszła diagnoza: złośliwy nowotwór mózgu – glejak IV stopnia. Leczenie dostępne w Polsce zostało już wykorzystane, dlatego rodzina zbiera środki na terapię w wyspecjalizowanej klinice w Niemczech zajmującej się leczeniem glejaków.

    Prośba redakcji do środowiska ludzi morza

    Zwracamy się z prośbą o solidarność i pomoc. Wystarczy udostępnienie zbiórki lub symboliczna wpłata – każda forma wsparcia ma znaczenie w sytuacji, w której koszty leczenia przekraczają możliwości rodziny.

    Jak pomóc

    Najprostszą formą wsparcia dla Kacpra jest wejście w link do zbiórki, jej udostępnienie oraz – jeśli to możliwe – wpłata dowolnej kwoty.

    Zbiórka:
    https://www.siepomaga.pl/kacper-dziugan