Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

W sobotę chiński lotniskowiec Shandong w eskorcie dwóch innych okrętów przeszedł przez Cieśninę Tajwańską. Informacje te zostały potwierdzone przez tajwańskie Ministerstwo Obrony. Ta sytuacja jest kolejnym przejawem napięć między Chinami a Tajwanem.
Historia i znaczenie Lotniskowca Shandong
Lotniskowiec Shandong, który został oddany do użytku w 2019 roku, odgrywa istotną rolę w chińskiej strategii militarnej na obszarze Azji Wschodniej. Jest to pierwszy chiński lotniskowiec zbudowany w Chińskiej Republice Ludowej (ChRL), co symbolizuje rosnącą siłę militarną Chin oraz ich ambicje na arenie międzynarodowej. Shandong jest okrętem typu-002, który został zakupiony od Ukrainy i zmodernizowany przez Chińską Marynarkę Wojenną. Lotniskowiec jest napędzany w sposób klasyczny w układzie STOBAR, co oznacza, że posiada skocznię na podniesionym dziobie, a lądowanie odbywa się z wykorzystaniem aerofisherów
Napięcia między Chinami a Tajwanem
Obecne napięcia między Chinami a Tajwanem mają swoje korzenie w długotrwałym konflikcie i różnicach politycznych. Chiny uważają Tajwan za integralną część swojego terytorium i dążą do jego ponownego zjednoczenia z głównym lądem. Jednak Tajwan, który jest niezależnym państwem, dąży do utrzymania swojej suwerenności i niezależności.
Wzrost chińskiej potęgi militarnej i prowokacyjne działania wokół Tajwanu wywołują obawy na całym świecie. Stany Zjednoczone i inne kraje wspierają Tajwan w dążeniu do utrzymania stabilności i bezpieczeństwa w regionie. Sytuacja w Cieśninie Tajwańskiej jest obecnie jednym z najważniejszych tematów geopolitycznych.
Działania wojskowe i konflikt w Cieśninie Tajwańskiej
Cieśnina Tajwańska jest strategicznie istotnym obszarem dla obu stron konfliktu. Tajwan znajduje się na północ od tej cieśniny, natomiast Chiny leżą na południe. Oba kraje utrzymują stałą obecność wojskową w tym regionie, co często prowadzi do incydentów i zaostrzenia napięcia.
Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/wyspy-spratly-kolejny-krok-chin-w-konflikcie-na-morzu-poludniowochinskim/
W ostatnich latach chińskie samoloty i okręty wojskowe regularnie przekraczają linię mediany cieśniny, co jest źródłem poważnych obaw dla Tajwanu. Tajwańskie siły zbrojne monitorują i reagują na te incydenty, aby zapewnić bezpieczeństwo wyspy i jej obywateli.
Bezpieczeństwo w regionie i rola Stanów Zjednoczonych
Stany Zjednoczone odgrywają kluczową rolę w utrzymaniu stabilności i bezpieczeństwa w regionie Azji Wschodniej. W związku z tym, utrzymują silne stosunki dyplomatyczne i wojskowe z Tajwanem. Zgodnie z Taiwan Relations Act, Stany Zjednoczone zapewniają Tajwanowi wsparcie w zakresie obrony, aby zapobiec agresji ze strony Chin.
W ostatnich latach Stany Zjednoczone zwiększyły swoją obecność wojskową na Pacyfiku i prowadzą regularne manewry w pobliżu Tajwanu. Jest to wyraz ich determinacji wobec utrzymania pokoju i bezpieczeństwa w regionie. W przypadku ewentualnej eskalacji konfliktu w Cieśninie Tajwańskiej, zaangażowanie Stanów Zjednoczonych może mieć kluczowe znaczenie.
Perspektywy przyszłościowe
Przyszłość konfliktu między Chinami a Tajwanem jest trudna do przewidzenia. Obie strony mają silne argumenty i niezachwiane przekonania co do swojej pozycji. Jednakże, utrzymanie pokoju i stabilności w regionie jest w interesie zarówno Chin, jak i Tajwanu, a także innych krajów w regionie.
Ważne jest, aby międzynarodowa społeczność prowadziła otwarty dialog dotyczący konfliktu między Chinami a Tajwanem oraz dążyła do znalezienia dyplomatycznego rozwiązania. Konstruktywne rozmowy i negocjacje odgrywają kluczową rolę w osiągnięciu pokoju i stabilności w Azji Wschodniej. Zachowanie względnego pokoju oraz poszanowanie suwerenności Tajwanu są istotne dla zapewnienia bezpieczeństwa całego regionu.
Autor: MD


Brytyjska grupa lotniskowcowa HMS Prince of Wales osiągnęła pełną gotowość operacyjną po intensywnych działaniach szkoleniowych na Morzu Śródziemnym. Podczas ćwiczenia NATO Falcon Strike zwiększono liczbę myśliwców F-35B na pokładzie brytyjskiego lotniskowca, co pozwoliło na wykonanie wówczas blisko 50 lotów bojowych.
W artykule
Jak podaje portal USNI News, osiągnięcie pełnej gotowości nastąpiło po ponad półtorarocznym okresie, odkąd lotniskowiec HMS Prince of Wales (R09) przejął rolę okrętu flagowego brytyjskiej grupy lotniskowcowej.
W komunikacie podkreślono, że grupa lotniskowcowa jest obecnie w pełni przygotowana do realizacji zadań po dwutygodniowym szkoleniu na Morzu Śródziemnym. Na pokład zaokrętowano 24 myśliwce F-35B Lightning II, co stanowi największą liczbę tych maszyn na jednostce typu Queen Elizabeth.
Czytaj więcej: Grupa uderzeniowa HMS Prince of Wales na Morzu Czerwonym
Załogi ze skrzydeł lotniczych RAF-u No. 617 Squadron „Dambusters” oraz Naval Air Squadron 809 „Immortals” wykonywały loty dzienne oraz nocne, obejmując m.in. misje uderzeniowe, zadania związane ze zwalczaniem obrony przeciwlotniczej przeciwnika oraz osłonę zgrupowania okrętów.
Falcon Strike 2025 odbywał się w dniach 3–14 listopada. W szkoleniu uczestniczyły również samoloty z Włoch, Grecji, Francji oraz Stanów Zjednoczonych. Dla brytyjskiej grupy było to finalne potwierdzenie zdolności operacyjnych po ośmiomiesięcznym rozmieszczeniu, które objęło działania na akwenach zachodniej części Indo-Pacyfiku, a następnie powrót na Morze Śródziemne.
W ramach Operacji Highmast HMS Prince of Wales wspierają niszczyciel HMS Dauntless (D33), fregata HMS Richmond (F239), norweska fregata HNoMS Roald Amundsen (F311) oraz włoska ITS Luigi Rizzo (F595). Trzy pierwsze jednostki towarzyszą lotniskowcowi od początku tegorocznego rozmieszczenia. Z kolei włoska fregata dołączyła do zespołu podczas działań prowadzonych na Morzu Śródziemnym.
W trakcie ćwiczenia część okrętów czasowo oddelegowano do działań z okrętami sojuszniczymi, m.in. włoską fregatą ITS Carlo Bergamini (F590) oraz turecką TCG Heybeliada (F511).
Po zakończeniu Falcon Strike, brytyjska grupa lotniskowcowa została skierowana do udziału w kolejnym epizodzie ćwiczeń NATO – Neptune Strike 25-4. W działaniach będzie współpracować z grupą lotniskowcową włoskiej marynarki, której trzon stanowi lotniskowiec ITS Cavour (CVH550).
W komunikacie włoskiej Marina Militare podkreślono, że ćwiczenie ma zacieśnić współdziałanie i podnieść gotowość sojuszniczych grup lotniskowcowych w basenie Morza Śródziemnego.
Czytaj też: Lotniskowiec USS Harry S. Truman wraca do macierzystej bazy
W Neptune Strike uczestniczyć będą także bombowce strategiczne B-52 Stratofortress z Bomber Task Force Europe 26-1 oraz bezzałogowce NATO RQ-4D Phoenix z komponentu NISRF. Po raz pierwszy w historii tego cyklu ćwiczeń włączono bezzałogowe systemy rozpoznawcze NISRF.
Załogi lotniskowców będą realizować uderzenia na poligonach w Bułgarii, Polsce oraz Rumunii, z wykorzystaniem szerokiego spektrum wsparcia powietrznego i naziemnego.
Neptune Strike ma na celu prezentację zdolności sojuszniczych do szybkiej integracji sił morskich i lotniczych, utrzymania przewagi w domenie morskiej oraz ochrony kluczowych szlaków żeglugowych. NATO podkreśla, że ćwiczenie ma charakter obronny i jest zgodne z prawem międzynarodowym.
Analizując założenia ćwiczenia, można zauważyć, że NATO przygotowuje się do prowadzenia operacji połączonych na dużym dystansie. Zespoły nie zbliżają się do rejonu działań, lecz uruchamiają swoje zasoby kilka tysięcy kilometrów od właściwego obszaru operacyjnego i przerzucają siły drogą powietrzną. W takim ujęciu szkolenie obejmuje pełny cykl misji bojowej: długotrwały lot, tankowanie w powietrzu, wykonanie zadania i powrót na pokład lotniskowca. W ugrupowaniu prowadzącym kierunek natarcia występują bezzałogowce, natomiast zasadnicze uderzenie realizują samoloty załogowe.
Autor: Adam Woźnicki