Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Lotniskowiec US Navy USS Enterprise idzie na żyletki

Okręt-symbol Marynarki Wojennej USA, USS Enterprise, czeka na demontaż. To koniec ery lotniskowca, który służył przez ponad pół wieku.

Kiedy słyszymy frazę „idzie na żyletki”, zwykle myślimy o przedmiotach, które straciły swoją wartość, takich jak stare samochody czy zużyte narzędzia. W tym kontekście jednak odnosi się ona do jednego z najbardziej znanych okrętów w historii – USS Enterprise (CVN-65). W ostatni wtorek US Navy ogłosiła, że ten lotniskowiec, będący przez ponad pół wieku wizytówką potęgi amerykańskiej marynarki wojennej, zostanie zdemontowany.

Pożegnanie legendy Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych

Enterprise, nazywany „Big E”, przez ponad pół wieku był dumą Marynarki Wojennej USA. Teraz, w obliczu postępu technologicznego i nowych wyzwań, przyszedł czas, by pożegnać ten legendarny okręt.

Chociaż reaktory jądrowe zostały usunięte, okręt wciąż kryje w sobie „pozostałości radiologiczne i niebezpieczne odpady”. Ich bezpieczna i odpowiedzialna utylizacja to kolejny etap procesu demontażu.

Decyzja o demontażu USS Enterprise nie była łatwa. Ostateczne miejsce, w którym okręt zostanie zdemontowany, wciąż nie zostało wybrane. Czy będą to stocznie Newport News, Brownsville, czy może Mobile? Kluczowe jest, by wybrana stocznia miała odpowiednie doświadczenie, zwłaszcza w zakresie recyklingu tak imponujących jednostek.

Historia służby

Enterprise służył Marynarce Wojennej Stanów Zjednoczonych od 1961 do 2017 roku jako pierwszy lotniskowiec z napędem jądrowym. Ludzie nazywali go „Big E”. Mimo że jest najdłuższym zbudowanym okrętem wojennym, lotniskowce typu Nimitz i Ford przewyższają go pod względem wyporności.

Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/navantia-z-okretami-podwodnymi-s80-dla-filipin/

Okręt uczestniczył w wielu ważnych wydarzeniach w historii USA. Był obecny podczas blokady Kuby w trakcie Kubańskiego Kryzysu Rakietowego, brał udział w walkach powietrznych i misjach bombardierskich w Wietnamie. Pomógł też ewakuować ambasadę USA podczas upadku Sajgonu. Po atakach z 11 września uderzył na bazy Al-Kaidy i talibów, a także służył w Zatoce Perskiej, wspierając operacje Enduring Freedom.

Enterprise zakończył służbę w 2012 roku i wkrótce potem rozpoczęto jego dezaktywację. Problemy budżetowe spowodowały opóźnienie w procesie usuwania paliwa jądrowego, który zakończył się dopiero pod koniec 2016 roku. Aktualnie okręt jest przechowywany w Hampton Roads, oczekując na demontaż.

Koniec ery lotniskowca USS Enterprise

Mimo że Enterprise wkrótce zniknie, jego duch będzie żył dalej. Nowy lotniskowiec typu Ford (CVN-80) będzie dumnie nosić nazwę USS Enterprise, w hołdzie temu legendarnemu okrętowi. Dodatkowo, jego budowa wykorzysta część stali odzyskanej z oryginalnego „Big E”, co symbolicznie połączy obie jednostki.

Autor: Mariusz Dasiewicz

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Bezpieczeństwo transportu intermodalnego. Dlaczego ta konferencja ma znaczenie?

    Bezpieczeństwo transportu intermodalnego. Dlaczego ta konferencja ma znaczenie?

    Konferencja „Bezpieczeństwo transportu intermodalnego — szanse i zagrożenia”, organizowana jutro 20 listopada przez Polski Rejestr Statków w Gdańsku, skupi się na kluczowych aspektach funkcjonowania współczesnego intermodalu oraz wyzwaniach stojących przed branżą.

    Wydarzenie odbędzie się w siedzibie Polskiego Rejestru Statków S.A. oraz w formule online i będzie poświęcone technicznym, operacyjnym oraz środowiskowym aspektom intermodalu. Organizatorzy zaproszą przedstawicieli biznesu, instytucji nadzorujących i środowiska naukowego, tworząc przestrzeń do analizy wyzwań, które coraz wyraźniej wpływają na stabilność łańcuchów dostaw oraz jakość infrastruktury transportowej.

    Dynamiczne zmiany regulacyjne, rosnące zagrożenia cybernetyczne oraz potrzeba modernizacji terminali sprawiają, że bezpieczeństwo transportu intermodalnego staje się jednym z kluczowych wyzwań branży. Jutrzejsza konferencja PRS w Gdańsku pozwoli spojrzeć na ten obszar całościowo i uchwycić najważniejsze problemy, z którymi sektor będzie musiał się mierzyć.

    Konferencja, która pokaże pełny obraz szans i zagroż

    Choć branża logistyczna przywykła do cyklicznych spotkań i paneli, wydarzenie przygotowane przez Polski Rejestr Statków będzie czymś więcej niż kolejną prezentacją zagadnień technicznych. Organizatorzy postawią na rzadko stosowane w Polsce podejście systemowe, w którym transport drogowy, kolejowy i morski traktowany jest jako jeden organizm, zależny od jakości infrastruktury, procedur oraz wiedzy personelu.

    Z tego względu w centrum programu znajdzie się identyfikacja szans i zagrożeń, prezentacja aktualnych regulacji oraz omówienie kluczowych aspektów technicznych i operacyjnych. Ważnym elementem będzie również przypomnienie roli instytucji nadzorujących oraz ośrodków szkoleniowych, które mają realny wpływ na bezpieczeństwo całej branży.

    Konferencja pozwoli na wymianę doświadczeń między przedstawicielami biznesu, regulatorów i środowiska naukowego, co ma znaczenie szczególnie teraz, gdy tempo zmian zaczyna wyprzedzać możliwości adaptacyjne wielu operatorów.

    Dlaczego ten temat jest pilny właśnie teraz?

    Organizatorzy podkreślają, że potrzeba całościowego spojrzenia na bezpieczeństwo transportu intermodalnego nigdy nie była tak wyraźna. Branża mierzy się jednocześnie z coraz ostrzejszymi wymaganiami klimatycznymi i ekologicznymi, koniecznością modernizacji infrastruktury oraz inwestycjami w terminale, a także globalnymi zakłóceniami w łańcuchach dostaw.

    Do tego dochodzi rosnące znaczenie bezpieczeństwa – od stanu infrastruktury i kontenerów, przez cyberzagrożenia, po wymagania środowiskowe oraz regulacyjne. W efekcie intermodal przestaje być jedynie technicznym elementem logistyki i staje się obszarem o strategicznym znaczeniu dla całego sektora transportowego.

    Sześć filarów bezpieczeństwa intermodalnego

    Program wydarzenia obejmie sześć obszarów, które w praktyce wyznaczają jakość funkcjonowania całego systemu transportowego:

    1. Standardy techniczne i infrastrukturalne – od stanu kontenerów po wyposażenie terminali i systemy monitoringu.
    2. Regulacje prawne – krajowe, unijne i międzynarodowe normy oraz ich zastosowanie w praktyce.
    3. Zarządzanie ryzykiem i cyberbezpieczeństwo – ochrona operacyjna, logistyczna i informatyczna.
    4. Ekologia i zielona transformacja – paliwa alternatywne, efektywność energetyczna oraz redukcja emisji.
    5. Szkolenia i kompetencje personelu – standardy kształcenia, ośrodki szkoleniowe i upowszechnianie dobrych praktyk.
    6. Współpraca międzybranżowa i międzynarodowa – harmonizacja procedur oraz wspólne projekty realizowane w kraju i za granicą.

    To właśnie te obszary tworzą ramę, która decyduje o tym, czy intermodal jest tylko „połączeniem gałęzi transportu”, czy sprawnym i bezpiecznym systemem przewozowym.

    Organizatorzy wydarzenia

    Konferencję przygotowują trzy instytucje od lat zajmujące się bezpieczeństwem, nadzorem i szkoleniami w sektorze transportowym:

    • Polski Rejestr Statków S.A. (PRS) – specjalizujący się m.in. w certyfikacji, ocenie stanu technicznego kontenerów i infrastruktury intermodalnej oraz szkoleniach.
    • Transportowy Dozór Techniczny (TDT) – odpowiedzialny za dozór techniczny, przeglądy kontenerów, certyfikację i szkolenia.
    • SEKA S.A. – prowadząca szkolenia i doradztwo w zakresie BHP, ochrony pracy, ochrony środowiska oraz cyberbezpieczeństwa.

    To zestaw instytucji, które nie tylko tworzą standardy bezpieczeństwa, lecz także wdrażają je w praktyce – od certyfikacji po szkolenia operatorów.

    Źródło: PRS