Marynarki wojenne Iranu, Rosji i Chin przeprowadziły manewry na Morzu Arabskim

Okręty wojenne Iranu, Rosji i Chin przeprowadziły w piątek wspólne manewry na Morzu Arabskim; ćwiczono m.in. ostrzał celów powietrznych i morskich – podał irański dziennik „Tehran Times”. Manewry odbywały się na akwenie o powierzchni 17 tys. km kwadratowych.

Marynarka Wojenna trzech krajów ćwiczyły różne taktyki i działania operacyjne, takie jak ratowanie płonących statków, jednostek porwanych przez piratów, strzelanie do celów morskich czy ostrzał celów powietrznych nocą.

„Celem manewrów jest wzmocnienie bezpieczeństwa (…) w regionie, promocja współpracy naszych trzech krajów i pokazanie zdolności do wspólnego wspierania pokoju światowego i bezpieczeństwa morskiego” – skomentował irański admirał Mostafa Tajeddini.

„W trakcie działań praktycznych okręty marynarki wojennej Rosji wspólne z jednostkami z Chin i Iranu przeprowadziły ostrzał artyleryjski celu morskiego, przećwiczyły wspólne manewry taktyczne, wykonały zadania poszukiwawczo-ratownicze na morzu” – przekazało w oświadczeniu rosyjskie ministerstwo obrony.

Admirał Tajeddini dodał, że ćwiczenia mają na celu m.in. poprawę bezpieczeństwa międzynarodowego handlu morskiego oraz wymianę doświadczeń operacyjnych i taktycznych.

Były to już trzecie wspólne ćwiczenia flot wojennych Iranu, Rosji i Chin.

Źródło: PAP

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

3 komentarze

  1. Dobry przykład na to, jak przekazać złożone zagadnienia w przystępny sposób. Autor nie stroni od konkretnych liczb i faktów. Dzięki temu tekst zyskuje na wiarygodności.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Stocznie, porty i marynarka wojenna podczas Świąt Bożego Narodzenia

    Stocznie, porty i marynarka wojenna podczas Świąt Bożego Narodzenia

    Boże Narodzenie w powszechnym wyobrażeniu kojarzy się z ciszą, zwolnionym rytmem i rodzinnym stołem. Nad morzem wygląda to jednak inaczej. Porty, stocznie i załogi na okrętach wojennych funkcjonują także wtedy, gdy w miastach gasną światła biur, a kalendarz na dwa świąteczne dni zatrzymuje się.

    Dla ludzi morza święta od wieków wpisane są w służbę i codzienną pracę. W dyżurkach portowych, na mostkach okrętów oraz w halach produkcyjnych stoczni trwa normalny rytm odpowiedzialności, często w ciszy przerywanej jedynie sygnałami radiostacji, szumem wentylacji i odgłosem wody uderzającej o stalowe burty.

    Stocznie w świątecznym rytmie

    Polski przemysł okrętowy nie zatrzymuje się z powodu kalendarza. Harmonogramy budów, remontów pozostają nieubłagane, zwłaszcza w programach realizowanych na potrzeby Marynarki Wojennej. Okres świąteczny bywa spokojniejszy operacyjnie, lecz często wykorzystywany jest na prace przygotowawcze, przeglądy oraz zadania, które na co dzień pozostają poza zainteresowaniem opinii publicznej.

    Dla wielu inżynierów, spawaczy i monterów dyżur w czasie Bożego Narodzenia nie stanowi niczego nadzwyczajnego. W branży morskiej ciągłość pracy jest fundamentem sprawnego funkcjonowania jednostek, a okręt nie zna pojęcia „pauzy”.

    Dyżur na okrętach podczas Świąt Bożego Narodzenia

    Na morzu święta wyglądają jeszcze inaczej. Wachta pozostaje wachtą niezależnie od daty, a procedury nie zmieniają się wraz z kolędą w radiowęźle. Okręty realizujące zadania patrolowe, szkoleniowe lub pełniące dyżury funkcjonują w niezmiennym reżimie, ponieważ morze nie respektuje kalendarza.

    W takich warunkach świąteczna atmosfera budowana jest symbolicznie. Najczęściej poprzez wspólny posiłek, chwilę ciszy lub rozmowę z domem prowadzoną za pośrednictwem łączy satelitarnych. To wystarcza, by zachować ciągłość tradycji nawet setki mil od brzegu.

    Morze jako wspólnota odpowiedzialności

    Boże Narodzenie w świecie przemysłu i bezpieczeństwa morskiego przypomina, że bezpieczeństwo państwa i gospodarki opiera się również na pracy wykonywanej wtedy, gdy większość z nas zasiada przy rodzinnym stole. Porty muszą przyjmować statki, morska infrastruktura krytyczna wymaga stałego nadzoru, a okręty pozostają w gotowości.

    To właśnie ta niewidoczna ciągłość sprawia, że święta na lądzie mogą przebiegać spokojnie, podczas gdy morze nie zasypia – co ludzie morza wiedzą najlepiej.

    W tych dniach życzę wszystkim spokojnych i błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia oraz dobrego kolędowania – zarówno na lądzie, jak i na morzu.