Rosja nadal planuje inwazję na Ukrainę

Istnieją poważne powody, by obawiać się, że Rosja nadal zamierza dokonać inwazji na Ukrainę – oświadczył w poniedziałek brytyjski minister obrony Ben Wallace. Wezwał prezydenta Rosji Władimira Putina, by dla dobra własnego narodu zrezygnował z tych planów.

„Znajdujemy się na progu inwazji na demokratyczny kraj w Europie – to powinno martwić nas wszystkich” – mówił Wallace, składając w poniedziałek sprawozdanie w Izbie Gmin na temat sytuacji na Ukrainie. „Uważam, że istnieje niebezpieczeństwo, iż (Putin) znajdzie się na tragicznym kursie wydarzeń, który doprowadzi do kryzysu humanitarnego, niestabilności i powszechnego cierpienia nie tylko Ukraińców, ale także Rosjan” – dodał.

Jak poinformował, otrzymał zapewnienie od swojego rosyjskiego odpowiednika Siergieja Szojgu, że „Rosja nie ma zamiaru najeżdżać Ukrainy”, ale przywołał cały szereg faktów wskazujących na coś innego. Wallace powiedział, że w ciągu ostatnich 48 godzin „wbrew zapewnieniom Kremla zaobserwowaliśmy ciągły wzrost liczebności oddziałów i zmianę rozmieszczenia sił, które przenosiły się z rejonów stacjonowania do potencjalnych miejsc odpalenia rakiet”.

Poinformował, że obecnie wokół granic Rosji i Białorusi z Ukrainy zgromadzonych jest 110 grup batalionowych, we flocie czarnomorskiej znajdują się dwie grupy amfibii i dziewięć okrętów rosyjskich wyposażonych w pociski typu cruise, a na Morzu Kaspijskim znajdują się kolejne cztery okręty zdolne do przenoszenia pocisków rakietowych. Dodał, że wraz ze wzrostem liczebności wojsk rosyjskich nastąpiło „zwiększenie liczby operacji pod fałszywą flagą, zabiegów propagandowych i fikcyjnych oskarżeń w rosyjskich serwisach informacyjnych”.

Brytyjski minister obrony wyjaśnił, że wdrażanie w życie typowych dla Rosji działań „daje nam poważne powody, by obawiać się, że prezydent Putin nadal jest zaangażowany w inwazję”. Powiedział, że rząd brytyjski wzywa Putina, „dla dobra jego własnego narodu, by nawet teraz, za pięć dwunasta, wykluczył inwazję na Ukrainę i ponownie zaangażował się w proces dyplomatyczny, który pozwoliłby odpowiedzieć na punkt widzenia Kremla”. Jak mówił, ma nadzieję, iż Putin „wyciągnie wnioski” z lekcji, jaką był Krym, ale ostrzegł: „W tej chwili nie wygląda to dobrze”.

Podkreślił, że Wielka Brytania pozostaje nieugięta w swoim wsparciu dla Ukrainy i dodał: „Nie możemy pozwolić, aby destabilizujące zachowanie Rosji wpłynęło na integralność terytorialną jakiegokolwiek innego suwerennego państwa”. Zapewnił, że ministerstwo obrony „będzie nadal monitorować działania rosyjskie, wspierać ukraińskie wysiłki obronne i wnosić wkład w środki reagowania NATO”.

Zapytany o to, jakie wnioski może brytyjski rząd wyciągnąć z tego, że Ukraina w 1994 r. zgodziła się zrezygnować z broni jądrowej w zamian za gwarancje bezpieczeństwa, które teraz są łamane, Wallace odparł: „Rosja powinna honorować wszystkie traktaty, które podpisała i swoje oświadczenia, aby zapewnić, że nadal podtrzymywane jest wzajemne uznawanie swojego bezpieczeństwa. Jeśli tego nie zrobi, to rodzą się pytania, na ile możemy ufać słowom Rosji, a jeśli nie możemy ufać jej słowom, to obawiam się, że w Europie jest bardzo niebezpiecznie”.

Autor: Bartłomiej Niedziński/PAP

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Iran zatrzymuje tankowiec w Zatoce Omańskiej

    Iran zatrzymuje tankowiec w Zatoce Omańskiej

    Irańskie służby przejęły tankowiec przepływający przez wody Zatoki Omańskiej. Powodem były naruszenia przepisów, w tym brak dokumentacji oraz ignorowanie sygnałów do zatrzymania. Załogę jednostki zatrzymano do wyjaśnienia.

    Zajęcie jednostki na wodach Zatoki Omańskiej

    Według komunikatów irańskich mediów, powołujących się na sąd prowincji Hormozgan, w ręce władz trafił tankowiec z 18-osobową załogą. Strona irańska twierdzi, że jednostka przewoziła około 37 000 baryłek ropy pochodzącego z nielegalnego obrotu. Załodze zarzucono m.in. ignorowanie poleceń zatrzymania oraz brak kompletnej dokumentacji nawigacyjnej i ładunkowej.

    Kontekst incydentu

    Do incydentu doszło w okresie podwyższonego napięcia wokół transportu surowców energetycznych drogą morską. Zatrzymanie tankowca nastąpiło krótko po działaniach Stanów Zjednoczonych wobec innej jednostki przejętej u wybrzeży Wenezueli, którą Waszyngton wiąże z transportem ropy objętej sankcjami.

    Deklaracje Teheranu

    Teheran od lat deklaruje walkę z masowym nielegalnym wywozem paliw, który jest napędzany niskimi cenami krajowymi oraz osłabieniem irańskiej waluty. Istotną rolę odgrywają także szlaki morskie prowadzące do państw regionu Zatoki Perskiej.

    Światowe media nie podają nazwy tankowca ani kto jest jego właścicielem lub armatorem.


PolskiplPolskiPolski