W ostatnich tygodniach, media obiegła informacja o ataku pirackim na tankowiec Monjasa Reformer, na wodach Zatoki Gwinejskiej. Podczas ataku piraci porwali 6. członków załogi, ale na szczęście po pięciu tygodniach niewoli udało się ich uwolnić. Ten incydent pokazuje, że piractwo w regionie nadal stanowi poważne zagrożenie dla żeglugi.
Zatoka Gwinejska pozostaje jednym z najbardziej niebezpiecznych obszarów dla transportu morskiego. Monjasa Reformer, pływający pod banderą Liberii, na którego pokładzie znajdowało się 16. członków załogi, został zaatakowany 25 marca przez grupę piratów, około 140 mil morskich na zachód od Port Pointe-Noire w Kongo.
Firma Montec Ship Management, która obsługuje statek, zgłosiła incydent do centrum współpracy morskiej prowadzonego przez brytyjską i francuską marynarkę wojenną, które mają na celu utrzymanie bezpieczeństwa w Zatoce Gwinejskiej. Monjasa współpracuje również z władzami morskimi w regionie, w tym z kilkoma marynarkami wojennymi.
Tankowiec został uprowadzony wraz z 6. członkami załogi. Cztery dni po ataku, dzięki współpracy francuskiej marynarki wojennej i agencji ochrony morskiej, statek został zlokalizowany u wybrzeży Sao Tomé i Principe, około 90 mil na południe od Bonny w Nigerii. Po wejściu służb na pokład tankowca okazało się, że piraci uciekli porywając 6. członków załogi.
W poniedziałek, 8 maja, po pięciu tygodniach od porwania, właściciel tankowca Monjasa Reformer potwierdził, że udało się odnaleźć porwanych marynarzy i że wszyscy uwolnieni członkowie załogi są w stosunkowo dobrym stanie zdrowia, biorąc pod uwagę trudne okoliczności, w jakich przebywali przez ostatnie ponad pięć tygodni. Po przejściu kontroli medycznej członkowie załogi bezpiecznie wracają do swoich rodzin.
Ataki pirackie na morzach są nadal poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa załóg i statków handlowych, szczególnie w rejonach takich jak Zatoka Gwinejska. Jednakże, dzięki współpracy agencji ochrony morskiej i siłom zbrojnym, jak również dzięki zastosowaniu środków bezpieczeństwa na statkach, takie ataki stają się coraz rzadsze.
Monjasa wezwała do stworzenia bezpiecznych szlaków komunikacyjnych oraz bezpiecznej strefy u wybrzeży Afryki Zachodniej, które powinny być monitorowane przez międzynarodową koalicję. Firma podkreśliła, że polityka antypiracka, która obejmuje środki zarówno podczas, jak i po napadzie, jest stale oceniana w zależności od środowiska ryzyka.
Ten i wiele innych incydentów piractwa w regionie pokazują potrzebę wspólnych działań międzynarodowych. Monjasa wyraziła również swoją wdzięczność dla rodzin swoich członków załogi za ich wsparcie i wytrwałość w trudnych czasach. Bez ich pomocy i zrozumienia trudno byłoby dla załogi poradzić sobie z tak trudną sytuacją. Dzięki ich poparciu załoga mogła skupić się na wykonaniu swoich obowiązków i powrocie do domu w bezpieczeństwie.
W swoim oświadczeniu Monjasa podkreśliła, że polityka antypiracka, która obejmuje środki zarówno podczas, jak i po napadzie, jest stale oceniana w zależności od środowiska ryzyka. Firma wyraziła również podziw dla swoich członków załogi za odwagę, jaką okazali w trudnej sytuacji i podziękowała rodzinom za cierpliwość i odporność w tym stresującym dla nich okresie.
Monjasa Reformer to jeden z wielu tankowców, które padły ofiarą piratów w Zatoce Gwinejskiej. To tam w maju 2020 roku piraci porwali 20 marynarzy z kilku różnych statków, którzy zostali uwolnieni po kilku tygodniach. W czerwcu tego samego roku piraci porwali 6. marynarzy z tankowca pływającego pod banderą grecką, którzy zostali później odnalezieni w Nigerii. Podobne incydenty miały również miejsce w innych częściach świata, jednak Zatoka Gwinejska pozostaje jednym z najbardziej niebezpiecznych obszarów dla transportu morskiego. Dzięki działaniom organizacji takich jak Centrum Raportowania Piractwa IMB, marynarze i ich statki są w stanie uzyskać potrzebną im pomoc i ochronę.
Najnowszy incydent pokazuje, że pomimo spadku liczby incydentów piractwa, marynarze wciąż są narażeni na niebezpieczeństwa w tym regionie. Według Centrum Raportowania o Piractwie Międzynarodowego Biura Morskiego, w pierwszym kwartale 2023 roku odnotowano tylko pięć zgłoszonych incydentów piractwa i rozboju w Zatoce Gwinejskiej, co jest mniejszą liczbą w porównaniu z 8. w 2022 roku i 16. w 2021 roku. Mimo że tendencja jest spadkowa, Centrum Zgłaszania Piractwa IMB podkreśla ciągłą potrzebę czujności i szybkich reakcji marynarki wojennej w przypadku zgłoszenia incydentów. IMB PRC nadal zachęca do szybkiego zgłaszania wszystkich incydentów.
Centrum Raportowania Piractwa IMB, założone w 1991 roku, monitoruje raporty o piractwie i zbrojnych napadach, aby dostarczyć statkom i ich załogom, a także przemysłowi morskiemu, agencjom reagowania i rządom niezbędne dane do szybkiego reagowania na tego typu incydenty.
Portal Stoczniowy to branżowy serwis informacyjny o przemyśle stoczniowym i marynarkach wojennych, a także innych tematach związanych z szeroko pojętym morzem.