Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

5 września w Kielcach oficjalnie otwarto Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego (MSPO) – jedno z najważniejszych wydarzeń branży zbrojeniowej w Europie. Wydarzenie zgromadziło czołowych graczy obronności oraz kluczowych decydentów z Polski i całego świata.
Masowy udział w MSPO
31. edycja MSPO zgromadziła ponad 700 firm z 35 krajów świata, zajmując powierzchnię ponad 34 tysięcy metrów kwadratowych. Wśród gości pierwszego dnia byli przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej, Polskiej Grupy Zbrojeniowej i wielu innych kluczowych instytucji.
Głosy liderów na temat MSPO
Prezes Targów Kielce, Andrzej Mochoń, podkreślił znaczenie MSPO mówiąc: „MSPO od wielu lat zaliczane jest do trójki najważniejszych wystaw branży obronnej w Europie”. Dodał, że targi odgrywają kluczową rolę w modernizacji armii.
Prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej, Sebastian Chwałek, podkreślił wagę Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego (MSPO) dla krajowego przemysłu zbrojeniowego. W swoich słowach stwierdził: „MSPO to nie tylko wydarzenie w kalendarzu branży obronnej, to kluczowy punkt dla rozwoju naszego sektora w Polsce.”
Prezydent RP, Andrzej Duda, podzielił się entuzjazmem co do znaczenia tego wydarzenia dla Polski, gratulując organizatorom.
Minister Obrony Narodowej, Mariusz Błaszczak, mówił o historycznym rozwoju MSPO, przypominając, że poprzednia edycja była uważana za największą w historii, podczas gdy bieżąca edycja przewyższa ją zarówno pod względem liczby wystawców, jak i powierzchni wystawienniczej.
Niedawno dałem zielone światło dla II fazy systemu Patriot. W dodatku zawarliśmy kolejną umowę w kontekście systemu Narew. Co więcej, do arsenału Wojska Polskiego dołączą radary dookólne, co stanowi innowacyjne rozwiązanie w naszej obronności. Obecnie wdrażamy system dowodzenia IBCS, uważany za jeden z najbardziej zaawansowanych na świecie. Dzięki niemu, systemy Patriot, i-Launchery oraz Narew zostaną zintegrowane w jedną spójną sieć. Do tej sieciowej struktury dołączą także wyrzutnie artyleryjskie oraz nadchodzące samoloty F-35, które już wkrótce wzmocnią nasze siły powietrzne. Aktualnie dysponujemy jednym Morskim Zespołem Rakietowym, ale właśnie zdecydowaliśmy o zakupie dwóch kolejnych jednostek. Jest to potężne narzędzie w naszym arsenale, które efektywnie zniechęca potencjalnych agresorów – zaznaczył minister M. Błaszczak.
Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/navantia-z-okretami-podwodnymi-s80-dla-filipin/
Podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego (MSPO) w Kielcach, Minister Obrony Narodowej, Mariusz Błaszczak, ogłosił szereg strategicznych decyzji dotyczących modernizacji Sił Zbrojnych RP. Wydarzenie to przyciągnęło uwagę nie tylko ekspertów wojskowych, ale również przedstawicieli przemysłu zbrojeniowego z całego świata.
Jednym z najważniejszych ogłoszeń była decyzja o zakupie nowych systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Te systemy mają na celu wzmocnienie zdolności obronnych Polski przede wszystkim w kontekście rosnących zagrożeń w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Współczesne pole bitwy wymaga od państw posiadania zaawansowanych systemów obrony, które są w stanie przeciwdziałać różnorodnym zagrożeniom, począwszy od tradycyjnych samolotów bojowych, a skończywszy na zaawansowanych rakietach balistycznych.
Pod koniec dzisiejszych targów, Polska Grupa Zbrojeniowa oraz Korea Aerospace Industries zawarły umowę która dotyczy współpracy w zakresie wsparcia eksploatacji i logistyki dla lekkiego samolotu wielozadaniowego FA50 oraz potencjalnych dostaw wybranego sprzętu.
Rok szkolny klas mundurowych
W tym roku MSPO nie tylko skupia się na technologii. W pierwszym dniu targów odbyła się uroczysta inauguracja roku szkolnego klas mundurowych, ukazując przyszłość młodych Polaków w kontekście obronności.
Pierwszy dzień MSPO przyniósł wiele ekscytujących ogłoszeń. Oczekuje się, że kolejne dni będą równie obfitować w nowości i prezentacje najnowszych innowacji w dziedzinie przemysłu zbrojeniowego, pokazując zaangażowanie Polski w umacnianie bezpieczeństwa narodowego i sojuszniczego.
Autor: Mariusz Dasiewicz/MSPO


Po trzech latach intensywnych prac zakończono budowę nabrzeża T3 w Baltic Hub, a terminal osiągnął pełną gotowość przeładunkową, istotnie wzmacniając pozycję Gdańska w europejskiej logistyce kontenerowej.
W artykule
Po oficjalnym uruchomieniu terminala 6 czerwca w końcu w końcu doczekaliśmy się momentu, w którym T3 Baltic Hub jest już w pełni ukończony i przygotowany do pracy w docelowej skali. Zakończono budowę nabrzeża, we wrześniu wydano pozwolenie na użytkowanie ostatniego odcinka placu, natomiast na początku października do eksploatacji trafiły cztery ostatnie z dwudziestu suwnic aRMG. Dzięki temu Baltic Hub dysponuje już z kompletną infrastrukturą T3, co podnosi roczną zdolność przeładunkową do 4,5 mln TEU oraz wzmacnia pozycję Gdańska jako największego i najgłębszego terminala kontenerowego na Bałtyku.
Z początkiem października do eksploatacji oddano ostatnie cztery z 20 suwnic automatycznych typu aRMG. Już wcześniej, we wrześniu, terminal uzyskał pozwolenie na użytkowanie finalnego odcinka placu. Tym samym inwestycja, która rozpoczęła się we wrześniu 2022 roku, została oficjalnie zamknięta.
Czytaj więcej: Wmurowanie kamienia węgielnego pod T3 Baltic Hub
Nowa infrastruktura zwiększa roczne możliwości przeładunkowe Baltic Hub o 1,5 miliona TEU – do poziomu 4,5 miliona. To oznacza, że Gdańsk umacnia swoją rolę jako punkt węzłowy dla kontenerowej żeglugi oceanicznej w regionie Morza Bałtyckiego.
Za budowę terminala odpowiadało konsorcjum firm Budimex i DEME, nadzorowane przez specjalistów z Haskoning. W kulminacyjnym momencie na placu budowy pracowało jednocześnie blisko 600 osób. Łączna liczba przepracowanych roboczogodzin przekroczyła 3,2 miliona.
W ramach prac zagospodarowano 36 h terenu, do czego zużyto 4,37 mln m³ piasku – ilość odpowiadającą ładunkowi 350 tysięcy ciężarówek. Z kolei stal użyta do budowy ścian obudowy ważyła 17,5 tys. ton, co można porównać do masy 2,4 wieży Eiffla. W sumie na inwestycję zużyto też 160 tys. m³ betonu.
Nabrzeże T3 ma 717 metrów długości i głębokość techniczną wynoszącą 17,5 metra. Jego możliwości przeładunkowe zapewniają siedem automatycznych suwnic nabrzeżowych STS, których parametry – 96 metrów wys. i blisko 150 m z podniesionym wysięgiem – umożliwiają obsługę największych kontenerowców oceanicznych.
Czytaj też: Zmiany w Baltic Hub – gdański terminal reaguje na roszady globalnych sojuszy
Z kolei wspomniane suwnice aRMG, sterowane zdalnie z budynku administracyjnego, stanowią nowoczesne zaplecze placowe terminala. Co istotne, wszystkie maszyny zasilane są energią pochodzącą wyłącznie z odnawialnych źródeł.
Władze terminala podkreślają, że zakończenie budowy terminala to nie tylko wzmocnienie pozycji portu, ale też realizacja zobowiązań środowiskowych – cel redukcji emisji o 50% do roku 2030 oraz osiągnięcia pełnej neutralności klimatycznej do 2050 roku pozostaje niezmienny.
Dziś Baltic Hub obejmuje już ponad 124 hektary powierzchni operacyjnej i 2,1 km głębokowodnych nabrzeży. To największy i najnowocześniejszy terminal kontenerowy na Bałtyku – zbudowany, by sprostać wyzwaniom współczesnej logistyki morskiej.