Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Na giełdach ropy spadki cen 

Ropa naftowa w USA tanieje po raz pierwszy od 4 sesji w reakcji na słabe dane makro z Chin. Lockdowny wprowadzane w tym kraju w związku z epidemią Covid-19 uderzyły w gospodarkę tego największego na świecie importera ropy naftowej – informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na czerwiec kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 108,32 USD, niżej o 1,96 proc.

Ropa Brent na ICE w Londynie w dostawach na lipiec jest wyceniana po 109,19 USD za baryłkę, w dół o 2,12 proc.

Z opublikowanych w poniedziałek danych wynika, że produkcja przemysłu w Chinach w kwietniu w ujęciu rdr spadła o 2,9 proc. wobec wzrostu poprzednio o 5,0 proc. i prognoz analityków +0,5 proc.

Z kolei sprzedaż detaliczna w Chinach spadła o 11,1 proc. rdr w kwietniu po spadku poprzednio o 3,5 proc. Tu analitycy prognozowali spadek o 6,6 proc. rdr.

Wydatki chińskich konsumentów spadły zaś w kwietniu do najniższego poziomu od początku pandemii Covid-19.

Niszy był też popyt na ropę – w kwietniu zapotrzebowanie na ten surowiec w Chinach spadło o 6,7 proc. rdr do 12,09 mln baryłek dziennie.

Stopa bezrobocia w IV wzrosła tymczasem do 6,1 proc. z 5,8 proc. w III i wobec prognozy 6 proc.

Dane z Chin są okropne, przez co na rynkach ropy będą rządzić +niedźwiedzie naftowe+. Niska płynność również zwiększa wahania cen na rynku paliw.

Stephne Innes, partner zarządzający SPI Asset Management Pte

Chiny zmagają się obecnie z najsilniejszą falą epidemii Covid-19 od ponad 2 lat. 

Podczas, gdy większość krajów świata złagodziła ograniczenia po zaszczepieniu znacznego odsetka ludności, to władze Chin obstają przy strategii “zero covid” i dążą do całkowitej eliminacji wirusa. 

Od początku kwietnia w surowym lockdownie jest 25-milionowy Szanghaj, uznawany za najbogatsze miasto Chin. Sytuacja zaczyna się jednak powoli poprawiać i możliwe, że władze rozpoczną łagodzenie najsurowszych elementów trwającej w tym mieście od 6 tygodni blokady.

Na razie około 980 tys. mieszkańców Szanghaju, z 25 milionów zamieszkujących to miasto, pozostaje w „najściślejszym” lockdownie i nie może opuszczać swoich domów. 

„Normalne życie” i produkcja przemysłu Szanghaju mają zostać wznowione od połowy do końca czerwca – zapowiedział w poniedziałek zastępca burmistrza tego miasta Zong Mingn.

Od poniedziałku władze miasta mają stopniowo dopuszczać do ruchu taksówki i prywatne samochody na niektórych obszarach, a od 22 maja mają zostać wznowione połączenia kolejowe i autobusowe.

Źródło: PAP

.pl/category/offshore-energetyka/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Austal: budujemy okręty i wspieramy lokalną społeczność

    Austal: budujemy okręty i wspieramy lokalną społeczność

    Od lat Austal kojarzy się przede wszystkim z nowoczesnym przemysłem okrętowym i współpracą z siłami morskimi państw sojuszniczych. Dla firmy równie ważne pozostaje jednak zaangażowanie w życie lokalnych społeczności w Australii Zachodniej.

    Austal i wsparcie lokalnej społeczności

    Od ponad dekady pracownicy Austal oraz fundusz Austal Giving wspierają działalność The Hospital Research Foundation Group, która finansuje badania nad chorobami sercowo-naczyniowymi, cukrzycą oraz nowotworami, w tym rakiem prostaty. Jednym z najnowszych projektów objętych wsparciem jest praca dr. Aarona Beasleya z Edith Cowan University (ECU), skoncentrowana na poprawie metod leczenia zaawansowanego czerniaka.

    Czytaj więcej: John Rothwell ustępuje ze stanowiska prezesa Austal

    Wsparcie badań medycznych – The Hospital Research Foundation

    Austal akcentuje, że odpowiedzialność biznesu nie kończy się na bramie stoczni. Firma chce być postrzegana nie tylko jako producent okrętów, lecz także jako partner, który realnie wzmacnia potencjał lokalnej społeczności poprzez długofalowe wspieranie badań ratujących życie.

    Mathew Preedy, dyrektor operacyjny Austal oraz przewodniczący Austal Giving, podkreśla, że dla firmy kluczowe znaczenie ma realny wpływ tych działań na przyszłość:

    „Widzimy, jaką różnicę może przynieść nasze wsparcie dla przyszłych pokoleń. Dlatego tak mocno zachęcamy pracowników do angażowania się w inicjatywy charytatywne oraz wspieramy organizacje takie jak The Hospital Research Foundation” – zaznacza.

    Tak trochę prywatnie: nigdy wcześniej nie natknąłem się w mediach na wiadomość o tak szerokim zaangażowaniu zakładu stoczniowego w projekty medyczne, co samo w sobie wydało mi się wyjątkowo ciekawe. Przemysł okrętowy zwykle kojarzy się z ciężką pracą, stalą i precyzją inżynierską, lecz w tym przypadku widać coś znacznie więcej – autentyczną troskę o lokalną społeczność. Piszę o tym nie bez powodu, bo sam od 35 lat zmagam się z cukrzycą typu 1. Dlatego każde wsparcie badań nad chorobami przewlekłymi oraz sercowo-naczyniowymi szczególnie do mnie przemawia i budzi szczerą wdzięczność.