Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Ropa na giełdzie w Nowym Jorku tanieje po dobrym początku tego tygodnia, gdy notowania surowca poszły mocno do góry i od poniedziałku do środy zyskał on ponad 9 proc. Inwestorzy ponownie oceniają, jaki może być popyt na paliwa – informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na styczeń kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 70,64 USD, niżej o 0,42 proc., po spadku ceny w czwartek o 2 proc.
W ciągu 3 pierwszych sesji w tym tygodniu WTI zyskała ponad 9 proc.
Brent na ICE w Londynie w dostawach na luty jest wyceniana po 74,04 USD za baryłkę, niżej o 0,51 proc.
Zapotrzebowanie na ropę, jak do tej pory, uniknęło negatywnego wpływu nowego wariantu koronawirusa – Omikronu, chociaż kraje zaczęły wprowadzać ograniczenia w gospodarkach i m.in. w podróżowaniu.
Przeprowadzone do tej pory badania przez japońskich ekspertów wykazały, że Omikron jest 4,2 razy bardziej „przenoszony” niż wariant Delta.
Na świecie pojawiają się obawy, że Omikron może zadać gospodarkom większy cios niż Delta.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzegła o możliwych „poważnych konsekwencjach” związanych ze wzrostem zachorowań wywołanych przez nowy szczep koronawirusa.
Gwałtowny wzrost zachorowań na koronawirusa w RPA – do prawie 20 tys. dziennie, gdzie odkryto szczep Omikron, nie doprowadził na razie do zakłóceń w pracy tamtejszych szpitali, co wywołało na rynkach optymizm, że Omikron może wywoływać łagodne objawy chorobowe. Do tego Pfizer Inc. i BioNTech wskazały w tym tygodniu, że dawka przypominająca produkowanej przez te firmy szczepionki przeciwko kornawirusowi może wzmocnić ochronę przez Omikronem.
Na razie setki badaczy na świecie próbują dociec, jak działa Omikron, który jest najbardziej zróżnicowanym szczepem koronawirusa spośród 5 wariantów, które zostały zidentyfikowane przez WHO od początku pandemii.
„Lęki na rynkach, związane z Omikronem, nieco osłabły, ale spadki na giełdach paliw – z dnia na dzień – pokazują, że to jeszcze nie koniec” – mówi Howie Lee, ekonomista Oversea-Chinese Banking Corp.
„Na razie widzimy, że ropa Brent jest handlowana w przedziale 70-75 USD za baryłkę, ale jeśli Omikron okaże się mniejszym zagrożeniem niż początkowo oceniano, to ropa na ICE może skoczyć do powyżej 80 USD w nowym roku” – dodaje.
Na razie analitycy Citigroup obniżyli prognozy ceny ropy Brent w 2022 r. o 2 USD na baryłce – do 69 USD za baryłkę. Eksperci Citi uzasadniają to obawami o Omikron.
Źródło: PAP


Nowoczesny holownik Argo dołączył do floty WUŻ Port and Maritime Services Gdańsk, wzmacniając potencjał operacyjny i bezpieczeństwo jednego z najważniejszych portów Bałtyku.
W artykule
Argo to jednostka, która – mimo zaledwie 21 metrów długości – potrafi zrobić wrażenie. Jej siła uciągu na pętli sięga 50 ton, a dwa azymutalne pędniki pozwalają jej obracać się praktycznie w miejscu. Dzięki temu nowy holownik bez trudu asystuje największym kontenerowcom i masowcom wprowadzanym do portu z chirurgiczną precyzją.
To ósma jednostka Damen we flocie WUŻ Gdańsk – kolejny dowód zaufania do holenderskiego producenta. Sam projekt ASD Tug 2111 należy do najbardziej udanych w swojej klasie: łączy zwrotność, stabilność i dużą moc, a przy tym spełnia aktualne normy emisji IMO Tier III.
Holownik został zbudowany w wariancie FiFi 1 (Fire Fighting 1), dzięki czemu może brać udział w akcjach gaśniczych z wody — od pożarów portowych po sytuacje awaryjne na statkach handlowych. Wyposażono go również w pakiet zimowy, pozwalający pracować w niskich temperaturach i przy cienkiej pokrywie lodowej.
To jednostka o dużej mocy i wysokiej odporności. Wpisuje się w filozofię WUŻ Gdańsk: rozwijać flotę nie tylko liczbowo, ale przede wszystkim jakościowo – podkreśla przedstawiciel operatora.
Wprowadzenie Argo to kolejny krok w modernizacji floty WUŻ Gdańsk, dostosowanej do rosnących potrzeb portu i coraz większych statków zawijających do Gdańska. Operator obsługuje dziś holowania i asysty przy głębokowodnych nabrzeżach kontenerowych DCT, a także manewry przy terminalach paliwowo-surowcowych Naftoportu i nabrzeżach masowych w Porcie Północnym.
W perspektywie rozwoju infrastruktury gdańskiego portu (m.in. planowany projekt FSRU w rejonie Gdańska) parametry holownika – 50 t bollard pull, FiFi 1, wysoka manewrowość — są niewątpliwym atutem. Tu i teraz jednostka wzmacnia codzienną obsługę największych jednostek w porcie.
Ceremonia przekazania jednostki odbyła się 23 października w Rotterdamie. Krótko potem Argo wyszedł w morze i obrał kurs na Gdańsk, płynąc pod własną banderą – zgodnie z tradycją morskiego rzemiosła, które od dekad łączy europejskie porty.
Do Gdańska dotarł 3 listopada, cumując przy nabrzeżu WUŻ. Jak relacjonowali świadkowie, na miejscu czuć było tę charakterystyczną atmosferę, która pojawia się tylko wtedy, gdy flota wzbogaca się o nową, błyszczącą jeszcze od stoczniowej farby jednostkę.
Argo to nie tylko wzmocnienie dla WUŻ – to również sygnał, że Port Gdańsk konsekwentnie buduje zaplecze do obsługi coraz większych i bardziej wymagających jednostek. W świecie, w którym każda minuta postoju statku kosztuje fortunę, liczy się precyzja i szybkość manewru.
WUŻ od lat uchodzi za wzór profesjonalizmu w branży holowniczej, a wprowadzenie nowego ASD Tug 2111 tylko ten status umacnia. Śmiało można powiedzieć, że Argo to kolejne silne ramię portu, gotowe do działania w każdych warunkach – od jesiennego sztormu po zimowy mróz.
Autor: Mariusz Dasiewicz