Na terenach dawnej Stoczni Gdynia bezpieczniej dzięki Pomorskiej SSE 

Na terenach dawnej Stoczni Gdynia zaczęły obowiązywać nowe nazwy ulic. Zmiana, wprowadzona na wniosek Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, podyktowana jest koniecznością zwiększenia bezpieczeństwa pracownikom firm zlokalizowanych na tym terenie.
Ulica Czechosłowacka 3 w Gdyni swoim zasięgiem obejmowała wiele budynków i przedsiębiorstw zlokalizowanych na terenie dawnej Stoczni Gdynia. Jeden adres – Czechosłowacka 3 – dla tak wielu podmiotów, utrudniał ich lokalizację, co stanowiło problem nie tylko dla kontrahentów danych firm, ale przede wszystkim dla służb ratunkowych.
Z tego względu Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna wystąpiła do Urzędu Miasta Gdyni z wnioskiem o nadanie indywidualnych nazw ulic. Zmiany znacząco poprawią identyfikację oraz bezpieczeństwo osób i mienia.
Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/pge-miala-2-266-mln-zl-zysku-netto-2-704-mln-zl-zysku-ebit-w-ii-kw-2022-r-%EF%BF%BC/
Czujemy się w obowiązku dbać o Pracowników wszystkich Inwestorów Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Dlatego podejmujemy działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa na terenach Strefowych. Z tego względu zapewniamy, zgodnie z zapotrzebowaniem, między innymi sygnalizację świetlną, przeprowadzamy remonty dróg, czy jak w tym przypadku zmianę nazwy ulic. Ten sam adres, na tak dużym terenie, skutkował problemami z dotarciem nie tylko klientów, ale przede wszystkim służb ratunkowych w razie nagłej potrzeby, a pamiętajmy, że mowa o kilku tysiącach pracowników pracujących na tym terenie – od dziś taka sytuacja nie będzie miała miejsca.
Przemysław Sztandera, prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej
Nowe, oficjalne nazwy są tożsame z używanymi od dziesięcioleci w danej Stoczni Gdynia, czyli: Budowniczych, Gwarancyjna, Kadłubowców, Konstruktorów i Rurarska.
Źródło: Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna

-
Iran zatrzymuje tankowiec w Zatoce Omańskiej

Irańskie służby przejęły tankowiec przepływający przez wody Zatoki Omańskiej. Powodem były naruszenia przepisów, w tym brak dokumentacji oraz ignorowanie sygnałów do zatrzymania. Załogę jednostki zatrzymano do wyjaśnienia.
W artykule
Zajęcie jednostki na wodach Zatoki Omańskiej
Według komunikatów irańskich mediów, powołujących się na sąd prowincji Hormozgan, w ręce władz trafił tankowiec z 18-osobową załogą. Strona irańska twierdzi, że jednostka przewoziła około 37 000 baryłek ropy pochodzącego z nielegalnego obrotu. Załodze zarzucono m.in. ignorowanie poleceń zatrzymania oraz brak kompletnej dokumentacji nawigacyjnej i ładunkowej.
Kontekst incydentu
Do incydentu doszło w okresie podwyższonego napięcia wokół transportu surowców energetycznych drogą morską. Zatrzymanie tankowca nastąpiło krótko po działaniach Stanów Zjednoczonych wobec innej jednostki przejętej u wybrzeży Wenezueli, którą Waszyngton wiąże z transportem ropy objętej sankcjami.
Deklaracje Teheranu
Teheran od lat deklaruje walkę z masowym nielegalnym wywozem paliw, który jest napędzany niskimi cenami krajowymi oraz osłabieniem irańskiej waluty. Istotną rolę odgrywają także szlaki morskie prowadzące do państw regionu Zatoki Perskiej.
Światowe media nie podają nazwy tankowca ani kto jest jego właścicielem lub armatorem.











