Navantia z kontraktem dla Królewskiej Marynarki Wojennej Tajlandii

10 kwietnia w Bangkoku ogłoszono zawarcie kontraktu między hiszpańskim koncernem stoczniowym Navantia i Królewską Marynarką Wojenną Tajlandii, dotyczącego integracji systemów walki na pokładzie okrętu desantowego-doku HTMS Chang (792).
W artykule
Zakres umowy obejmuje instalację systemu zarządzania walką CATIZ, systemu kierowania ogniem DORNA oraz pakietu sensorów i podsystemów wspierających działania operacyjne jednostki.
Zakres dostaw i integracji systemów CATIZ i DORNA
Oba rozwiązania są opracowaniami własnymi hiszpańskiego koncernu, stosowanymi m.in. na jednostkach Armada Española. CATIZ (Combat Management System) umożliwia integrację sensorów i uzbrojenia, zapewniając załodze pełną informację o sytuacji taktycznej. Z kolei DORNA (Fire Control System) odpowiada za obliczanie parametrów niezbędnych do skutecznego użycia uzbrojenia oraz prowadzenie śledzenia celów powietrznych i nawodnych w czasie rzeczywistym.
Ponadto pakiet obejmuje dostarczenie systemów obserwacji i kontroli, żyroskopów oraz układów wspomagających nawigację i walkę elektroniczną. Zastosowanie tych rozwiązań umożliwi skuteczniejsze prowadzenie działań na akwenach przybrzeżnych i otwartych, zgodnie z wymaganiami KTRT.
Kontynuacja współpracy koncernu Navantia – komponent lokalny
Navantia od lat utrzymuje współpracę z Marynarką Wojenną Tajlandii – wcześniej dostarczyła m.in. lotniskowiec HTMS Chakri Naruebet (911), który do dziś pełni rolę okrętu flagowego KTRT. Realizacja obecnego kontraktu obejmie również współpracę z lokalną stocznią Mahidol Dockyard, co wpisuje się w politykę rozwoju tajlandzkich kompetencji przemysłowych w dziedzinie budowy i obsługi technicznej okrętów wojennych.
Zaangażowanie lokalnego przemysłu ma również zapewnić większą autonomię Kong Thap Ruea Thai w zakresie przyszłych prac serwisowych i ewentualnej rozbudowy systemów.
Z punktu widzenia odbiorcy, kontrakt z Navantią wpisuje się w szerszy proces zwiększania potencjału floty wojennej Tajlandii. Integracja systemów walki oraz rozszerzenie zdolności sensorycznych HTMS Chang przyczyni się do wzmocnienia komponentu desantowego i wsparcia operacji wielonarodowych, realizowanych w regionie Indo-Pacyfiku.
Źródło: Navantia/MD

-
10 lat Terminala LNG w Świnoujściu. Dekada, która zmieniła krajowy system przesyłowy

Dokładnie dziesięć lat temu do Terminala LNG w Świnoujściu weszła pierwsza dostawa skroplonego gazu ziemnego. Wydarzenie to zamknęło epokę jednostronnej zależności kierunkowej i otworzyło nowy rozdział w historii polskiej infrastruktury energetycznej.
W artykule
Od projektu politycznego do realnego narzędzia państwa
Budowa Terminala LNG w Świnoujściu od początku miała wymiar wykraczający poza czystą ekonomię. Była odpowiedzią na strukturalną słabość polskiego rynku gazu, wynikającą przez lata z ograniczonej liczby kierunków dostaw oraz niskiej elastyczności infrastrukturalnej. Uruchomienie obiektu sprawiło, że dywersyfikacja przestała być deklaracją, a stała się faktem potwierdzonym w codziennej pracy operatorów systemu.
Od momentu przyjęcia pierwszego metanowca do Polski trafiło łącznie około 31 mln ton LNG, co po regazyfikacji przełożyło się na ponad 40 mld m³ gazu ziemnego. Liczba obsłużonych dostaw przekroczyła już 400 zawinięć, a terminal na trwałe wpisał się jako stabilne i przewidywalne miejsce wprowadzania gazu w krajowy system przesyłowy.
Terminal LNG w Świnoujściu jako narzędzie regulacyjne systemu przesyłowego
Rola Terminala LNG w Świnoujściu nie sprowadza się wyłącznie do skali importu. Kluczowe znaczenie ma elastyczność pracy instalacji, umożliwiająca szybkie reagowanie na zmiany zapotrzebowania oraz sytuacje kryzysowe w Polskim systemie. Zdolność osiągnięcia maksymalnego poziomu regazyfikacji w krótkim czasie od stanu zatrzymania daje operatorowi narzędzie regulacyjne o realnej wartości systemowej.
Istotnym elementem działalności terminala pozostaje także obsługa rynku LNG w transporcie drogowym. Świnoujście jest największym w kraju punktem załadunku autocystern ze skroplonym gazem, obsługując nie tylko odbiorców krajowych, lecz również podmioty z Niemiec, Czech i Słowacji. W praktyce oznacza to wyjście poza rolę wyłącznie krajowej instalacji importowej i pełnienie funkcji regionalnego węzła dystrybucyjnego.
Rozbudowa jako naturalny etap rozwoju
Zakończona w ostatnich latach rozbudowa terminala zwiększyła jego zdolności regazyfikacyjne do poziomu 8,3 mld m³ rocznie. Nie był to jednak finał procesu, lecz kolejny etap w budowie spójnego systemu przesyłowego opartego na transporcie morskim. Równolegle realizowany projekt pływającego terminala FSRU w Zatoce Gdańskiej który ma wzmocnić północny kierunek importu i zwiększyć odporność infrastrukturalną całego systemu.
Planowane uruchomienie FSRU w pierwszej połowie 2028 roku podniesie krajowe moce regazyfikacyjne o kolejne 6,1 mld m³ rocznie. W połączeniu z istniejącymi połączeniami międzysystemowymi stworzy to warunki do skutecznego bilansowania dostaw zarówno na potrzeby rynku krajowego, jak i odbiorców z Europy Środkowo-Wschodniej.
Polska na gazowej mapie regionu
Dziesięć lat funkcjonowania Terminala LNG w Świnoujściu pokazało, że decyzje infrastrukturalne podejmowane z myślą o długim horyzoncie potrafią realnie zmienić pozycję państwa w regionalnym układzie energetycznym. Polska z kraju końcowego odbiorcy stała się istotnym elementem tranzytowym i stabilizującym system dostaw w tej części Europy.
Nie oznacza to braku wyzwań. Rosnąca koncentracja infrastruktury energetycznej na obszarach morskich stawia przed państwem nowe zadania w zakresie ochrony i odporności systemu. Terminal LNG w Świnoujściu jest dziś nie tylko instalacją przemysłową, lecz również elementem infrastruktury krytycznej o znaczeniu strategicznym.
Dekada doświadczeń i punkt wyjścia na przyszłość
Jubileusz dziesięciolecia funkcjonowania gazoportu w Świnoujściu nie jest momentem do zamykania bilansu. To raczej punkt odniesienia, który pokazuje, jak wiele zmieniło się w krajowym systemie przesyłowym dzięki konsekwentnie realizowanej polityce infrastrukturalnej. Terminal LNG pozostaje jednym z filarów tego systemu, a jego znaczenie będzie rosło wraz z rozwojem kolejnych projektów morskich.
Po dziesięciu latach można jednoznacznie stwierdzić, że Świnoujście przestało być symbolem ambicji. Stało się trwałym elementem infrastruktury państwa, którego znaczenie wykracza poza samą lokalizację i ma bezpośredni wpływ na funkcjonowanie krajowego systemu przesyłu gazu.











