Norwegia będzie szkolić ukraińską piechotę morską

Norwegia, angażując się w kluczowe działania wspierające Ukrainę, uruchamia zaawansowany program szkoleniowy dla ukraińskiej piechoty morskiej i przekazuje specjalistyczny sprzęt, podkreślając międzynarodowe zaangażowanie we wzmacnianiu potencjału obronnego Ukrainy na morzu.
Inicjatywa ta, realizowana we współpracy z Wielką Brytanią, jest częścią szerszej koalicji morskiej, mającej na celu wsparcie Ukrainy zarówno w krótkim, jak i długim okresie, co świadczy o globalnym zobowiązaniu do budowania trwałej zdolności morskiej Ukrainy w obliczu rosnących wyzwań bezpieczeństwa.
Minister obrony Norwegii, Bjørn Arild Gram, podczas spotkania w Brukseli, podkreślił, że Norwegia, dysponując światowej klasy ekspertyzą, jest w stanie znacząco przyczynić się do wzmacniania zdolności obronnych Ukrainy. Zaznaczył również, że dotychczasowa współpraca szkoleniowa z ukraińskimi żołnierzami piechoty morskiej zaowocowała budowaniem mocnych relacji, które będą kontynuowane w ramach nowo ustanowionego programu szkoleniowego.
Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/nowa-era-obrony-morskiej-amerykanski-projekt-dronow-morskich-usv/
Szkolenie, które rozpocznie się tej wiosny w Holandii, ma trwać około roku i obejmować będzie operacje na małych łodziach, z naciskiem na rozwijanie specjalistycznych umiejętności niezbędnych do skutecznej obrony morskiej. W tych szkoleniach będą również brały udział kraje sojusznicze, co podkreśla międzynarodowy charakter wsparcia dla Ukrainy. Norwegia, obok przekazania wiedzy i umiejętności, zobowiązała się również do dostarczenia sprzętu o wartości około 60 milionów koron norweskich, w tym łodzi pontonowych, które zwiększą zdolności operacyjne Ukrainy.
Spotkanie ministrów obrony NATO w Brukseli, w którym uczestniczył Gram, było również okazją do dyskusji na temat długoterminowego wsparcia dla Ukrainy. Sekretarz generalny Jens Stoltenberg zwrócił uwagę na znaczenie zwiększenia produkcji amunicji i zdolności sojuszu do długofalowego wsparcia Ukrainy.
Autor: Mariusz Dasiewicz

Pożar terminala LPG w rosyjskim porcie Temryuk

5 grudnia w nocy ukraińskie drony zaatakowały terminal przeładunkowy gazu skroplonego w porcie Temryuk nad Morzem Azowskim, doprowadzając do pożaru infrastruktury portowej. Rosyjskie służby przekazały, że na miejscu prowadzone były działania gaśnicze w rejonie instalacji gazowych, a personel portu ewakuowano. Nie zgłoszono żadnych ofiar.
W artykule
Pożar w kluczowym terminalu LPG. Rosja milczy o skali strat
Według rosyjskich komunikatów uszkodzeniu uległy instalacje terminala eksportowego w porcie Temryuk, obsługiwanego przez spółkę Maktren-Nafta. Przez ten terminal przechodzą zarówno ładunki skroplonego gazu petrochemicznego (LPG), jak i ropy oraz produktów naftowych, więc jego czasowe wyłączenie ogranicza możliwości przeładunkowe portu na Morzu Azowskim.
Rosyjska administracja nie przedstawiła jednak informacji o stanie zbiorników ani urządzeń układu przeładunkowego. Wiadomo jedynie, że część infrastruktury została objęta ogniem, co wymusiło wstrzymanie przeładunków w terminalu. Niezależne źródła, również te analizujące nagrania z rejonu portu, wskazują na intensywny pożar i kilkugodzinną przerwę w pracy obiektu.
Warto zwrócić uwagę, że Temryuk pełni funkcję portu o znaczeniu strategicznym. Posiada bezpośrednie połączenia z rosyjską siecią Kolei Północnokaukaskiej, dzięki czemu stanowi element większego układu zaopatrzenia paliwowego na kierunku południowym. Uszkodzenie terminala wpływa więc nie tylko na eksport LPG, lecz także na logistykę transportu produktów naftowych w głąb Federacji Rosyjskiej.
Szersza kampania uderzeń w sektor paliwowy Rosji
Incydent w Temryuku nie był jedynym atakiem tej nocy. Ukraińskie drony uderzyły również w rafinerię w Syzraniu, zlokalizowaną w regionie samarskim. Obiekt ten, należący do Rosnieftu, już wcześniej kilkakrotnie wstrzymywał pracę po podobnych atakach. Tym samym działania ukraińskie po raz kolejny objęły zarówno infrastrukturę portową, jak i zakłady rafineryjne położone setki kilometrów od granicy.
Według ocen ekspertów uderzenia na rosyjski sektor przerobu ropy ograniczyły jego moce co najmniej o kilkanaście procent. Utrzymywanie tej presji oznacza osłabienie możliwości logistycznych i obniżenie zdolności transportowych, które rosyjski przemysł zbrojeniowy wykorzystuje wewnątrz kraju.
Konsekwencje dla logistyki paliwowej Federacji Rosyjskiej
Jeżeli potwierdzi się dłuższe wyłączenie terminala w Temryuku, Rosja może odczuć wyraźny spadek przepustowości w eksporcie LPG. To z kolei przekłada się na ograniczenia przychodów z sektora paliwowego oraz dodatkowe obciążenie alternatywnych portów Morza Czarnego.
W obecnej sytuacji każde ograniczenie możliwości przeładunkowych – niezależnie od tego, czy dotyczy terminala gazowego, czy rafinerii – stanowi dla Moskwy realne wyzwanie operacyjne. Tym bardziej jeśli jest ono efektem serii skoordynowanych ataków, które wykraczają daleko poza linię frontu.










