Norwegia: nie obserwujemy wzmożonej aktywności wojskowej Rosji w Arktyce 

Nie obserwujemy wzmożonej aktywności wojskowej Rosji w Arktyce – poinformował w czwartek premier Norwegii Jonas Gahr Store. Media odnotowały natomiast obecność w porcie w Narviku jachtu Władimira Strzalkowskiego, przyjaciela prezydenta Rosji Władimira Putina.

Na zwołanej w Oslo konferencji prasowej Store potępił „zmasowany atak Rosji na Ukrainę”, podkreślił jednocześnie konieczność utrzymywania kontaktów i dialogu z Rosją w sprawach Arktyki, gdzie Norwegia graniczy z Rosją.

„Sąsiedztwa się nie wybiera. Mimo tej sytuacji musimy mieć kontakt i prowadzić dialog, aby zająć się sprawami, które nas dotyczą” – podkreślił Store.

Norweskie lokalne media odnotowały obecność w porcie w Narviku dużego luksusowego jachtu „Ragnar”, należącego do Władimira Strzalkowskiego, byłego agenta KGB i przyjaciela prezydenta Rosji Władimira Putina.

Na jachcie w środę norweska policja oraz straż przybrzeżna przeprowadziły kontrolę, którą określono jako „rutynową”, w związku z obecnością obywateli krajów nie należących do strefy Schengen. Nie podano szczegółów.

Cytowany przez telewizję NRK były szef norweskiego wywiadu Ola Kaldager nie był zdziwiony obecnością Rosjan w Narviku. „Ma ona związek z ćwiczeniami wojskowymi i zbieraniem informacji. Zawsze, gdy są przeprowadzane, pojawiają się rosyjskie statki rybackie albo inne bardziej zaawansowane statki” – stwierdził Kaldager.

W Norwegii w marcu oraz kwietniu planowane są duże międzynarodowe manewry Cold Response z udziałem 35 tys. żołnierzy z 26 krajów, w tym 23 członków NATO, ale część wojska już jest obecna, m.in. w Narviku, aby przygotować się do ćwiczeń.

W środę na konferencji poświęconej Arktyce w Kirkenes nieopodal granicy z Rosją udział wzięła szefowa norweskiej dyplomacji Anniken Huitfeldt. Na miejscu obecny był ambasador Rosji w Norwegii.

Źródło: PAP

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Kacper Dziugan walczy z glejakiem. Trwa zbiórka na leczenie w Niemczech

    Kacper Dziugan walczy z glejakiem. Trwa zbiórka na leczenie w Niemczech

    Redakcja portalu zwraca się do Czytelników z prośbą o wsparcie zbiórki na leczenie Kacpra Dziugana. 19-latek walczy z glejakiem IV stopnia. Kacper jest bratankiem kmdr. Michała Dziugana, oficera Marynarki Wojennej RP, przez lata pełniącego służbę jako dowódca pierwszego niszczyciela min ORP Kormoran oraz 13. Dywizjonu Trałowców.

    Służba na morzu, walka o życie

    Kmdr. Michał Dziugan należy do oficerów dobrze znanych w środowisku Marynarki Wojennej RP. Przez lata odpowiadał za ludzi i okręty, realizując zadania wymagające odpowiedzialności i zaufania do załogi. Dziś najtrudniejszą walkę toczy jego bratanek.

    Kacper w tym roku rozpoczął studia w Krakowie. Po dwóch tygodniach przyszła diagnoza: złośliwy nowotwór mózgu – glejak IV stopnia. Leczenie dostępne w Polsce zostało już wykorzystane, dlatego rodzina zbiera środki na terapię w wyspecjalizowanej klinice w Niemczech zajmującej się leczeniem glejaków.

    Prośba redakcji do środowiska ludzi morza

    Zwracamy się z prośbą o solidarność i pomoc. Wystarczy udostępnienie zbiórki lub symboliczna wpłata – każda forma wsparcia ma znaczenie w sytuacji, w której koszty leczenia przekraczają możliwości rodziny.

    Jak pomóc

    Najprostszą formą wsparcia dla Kacpra jest wejście w link do zbiórki, jej udostępnienie oraz – jeśli to możliwe – wpłata dowolnej kwoty.

    Zbiórka:
    https://www.siepomaga.pl/kacper-dziugan