Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Norweskie morskie jednostki szpitalne Ambulans 2200

Większość ludzi wyobraża sobie karetki pogotowia mknące ulicami miast, jednak w odległych, norweskich społecznościach wyspiarskich, morskie jednostki szpitalne Ambulans 2200 pełnią równie istotną rolę w ratowaniu ludzkiego życia. Aby sprostać potrzebom tych mieszkańców, firma Buksér og Berging AS zdecydowała się wprowadzić do swojej floty te nowoczesne katamarany.

Nowoczesne katamarany Ambulans 2200 w akcji

Buksér og Berging AS, zajmująca się świadczeniem usług morskich w Norwegii, wzbogaciła swoją flotę o trzy modele jednostek szpitalnych Ambulans 2200. Te 22-metrowe, szybkie aluminiowe katamarany, zbudowane przez fińską stocznię Kewatec, są opisywane jako „mini szpitale na wodzie”. Ich konstrukcja minimalizuje hałas, wibracje i ruchy pionowe, zapewniając komfortowe warunki zarówno dla pacjentów, jak i załogi.

Przemyślany projekt dla skutecznego ratownictwa w Norwegii

Lars Olaussen, COO Kewatec AluBoat Ab Oy(S.A.), podkreśla, że projekt łodzi szpitalnych Ambulans 2200 został opracowany z myślą o ratownictwie medycznym. „Bezpieczeństwo i stabilność pacjentów są kluczowe, nawet w trudnych warunkach pogodowych. Kamewa Waterjets zapewniają przyspieszenie i zwinność niezbędne podczas szybkich operacji ratunkowych. Ich kompaktowa konstrukcja umożliwia precyzyjne manewrowanie na na ciasnych i płytkich wodach, co czyni je idealnym wyborem dla naszej floty”, dodaje Olaussen.

Platforma Ambulans 2200

Katamarany osiągają prędkość około 30 węzłów i są wyposażone w miejsca siedzące dla 12 osób oraz dwa pełne stanowiska medyczne z noszami. Załoga tych jednostek to specjaliści z zakresu ratownictwa morskiego oraz paramedycznego, co podkreśla, jak istotne i wymagające są ich misje. W 2022 roku firma Buksér og Berging wprowadziła pierwszy model jednostki Ambulans 2200 z systemem Volvo IPS. Dla dwóch kolejnych jednostek wybrano pędniki strugowodne Kamewa (ang. water jet), co zwiększyło ich efektywność. Dzięki zastosowaniu pędników strugowodnych, które zamieniają strumień wody na siłę napędową, jednostki te osiągają duże prędkości. Woda jest zasysana przez pompę do tylnej części kadłuba i wyrzucana przez dyszę w kierunku przeciwnym do zamierzonego ruchu, co pozwala na sprawne poruszanie się po wodzie.

Norweskie morskie jednostki szpitalne stanowią niezastąpione narzędzie w zapewnieniu opieki zdrowotnej mieszkańcom wysp, dając im poczucie bezpieczeństwa i dostęp do usług medycznych na poziomie porównywalnym do tego, jaki mają mieszkańcy kontynentu. Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom technologicznym oraz profesjonalnej załodze na pokładzie, misje ratownicze na wodach norweskich są przeprowadzane z najwyższą skutecznością i precyzją​.

Źródło: Kongsberg/MD

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Port Gdańsk – stabilny ruch wycieczkowców i podsumowanie sezonu

    Port Gdańsk – stabilny ruch wycieczkowców i podsumowanie sezonu

    Stabilna liczba zawinięć, rosnące znaczenie Gdańska na mapie bałtyckich tras i symboliczny powrót największych jednostek – sezon wycieczkowy 2025 potwierdził ugruntowaną pozycję Portu Gdańsk w segmencie żeglugi pasażerskiej. Choć pandemia spowolniła rozwój w minionych latach, dziś Gdańsk znów przyciąga czołowych armatorów wycieczkowych.

    Powrót do formy po pandemii i geopolityczna zmiana kursu

    Rok 2022 przyniósł rekordowy wynik – aż 79 jednostek pasażerskich odwiedziło Port Gdańsk, przewożąc blisko 30 tysięcy pasażerów. Wzrost ten był efektem odbudowy ruchu po pandemii oraz zmian w trasach rejsowych po wybuchu wojny w Ukrainie. Po wprowadzeniu sankcji na Rosję, armatorzy zrezygnowali z zawijania do Sankt Petersburga – dotąd jednego z najczęściej odwiedzanych portów bałtyckich. W efekcie część ruchu przejęły polskie porty, w tym właśnie wspomniany Gdańsk.

    🔗 Czytaj więcej: Port Gdańsk zainaugurował kolejny sezon żeglugi wycieczkowej

    W kolejnych latach sytuacja ustabilizowała się – w 2023 roku odnotowano 42 zawinięcia, w 2024 roku 60, natomiast w 2025 roku 57. Do Gdańska przypłynęło łącznie ponad 27 tysięcy turystów z kilkudziesięciu krajów, głównie ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Niemiec. Po zejściu na ląd pasażerowie najczęściej odwiedzają Trakt Królewski, Dwór Artusa, Bazylikę Mariacką czy Europejskie Centrum Solidarności – punkty, które od lat budują rozpoznawalność miasta jako morskiej stolicy Polski.

    Coraz większe statki i rosnący prestiż Gdańska

    Stabilny ruch to nie tylko efekt naturalnego zainteresowania turystów, lecz przede wszystkim konsekwentnej strategii promocyjnej. Port Gdańsk regularnie prezentuje swoją ofertę na międzynarodowych targach branżowych, takich jak Seatrade Cruise Global w Miami czy Seatrade Cruise Europe w Hamburgu.

    Gdańsk ma ogromny potencjał turystyczny i logistyczny. Port Gdańsk jest położony w samym sercu historycznego miasta, co sprawia, że pasażerowie mogą w ciągu kilku godzin zwiedzić jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce. To ogromna przewaga konkurencyjna w porównaniu z wieloma innymi portami w regionie.

    Michał Stupak, menedżer klienta w Dziale Rynku Żeglugowego ZMPG SA

    Dzięki inwestycjom w infrastrukturę i pogłębieniu torów wodnych port może dziś przyjmować jednostki o długości do 250 metrów, a w przyszłości – jeszcze większe. Symbolicznym potwierdzeniem tej zmiany była wizyta Crystal Serenity – luksusowego statku o długości 250 metrów, należącego do linii Crystal Cruises. Na jego pokładzie znajduje się ponad 300 kabin, dwa baseny, kasyno i kort tenisowy – kwintesencja morskiego luksusu.

    W tym samym sezonie czterokrotnie zawijał do Gdańska wycieczkowiec Viking Vella o długości 239 m, natomiast w przyszłym roku spodziewana jest jednostka Rotterdam o długości 299 m – największy wycieczkowiec, jaki kiedykolwiek odwiedził Gdańsk. To wydarzenie ma szansę stać się ważnym momentem w historii portu, symbolicznie potwierdzając jego status wśród najważniejszych przystanków bałtyckich rejsów pasażerskich.

    Port Gdańsk – coraz silniejszy gracz na Bałtyku

    Potencjał Gdańska jest jednak znacznie większy niż obecne 60 zawinięć rocznie. Według analiz port mógłby przyjmować nawet 120 jednostek w ciągu sezonu, przy odpowiednim rozplanowaniu grafików i dalszej rozbudowie infrastruktury.

    🔗 Czytaj też: Port Gdańsk otrzymuje 100 mln euro z Unii Europejskiej

    Jak podkreśla Michał Stupak, większość statków pasażerskich stacjonuje w Porcie Gdańsk od 8 do 12 godzin, co daje pasażerom możliwość intensywnego zwiedzania miasta i jego okolic. Coraz częściej pojawiają się również dłuższe wizyty typu „overnight”, trwające nawet do 24 godzin. Takie zawinięcia są szczególnie korzystne dla lokalnej gospodarki, ponieważ turyści mają wówczas możliwość skorzystania z hoteli, restauracji i atrakcji wieczornych, co przekłada się na realne wpływy dla miasta i regionu.

    Morska brama Polski

    Dla portu i miasta każdy taki statek to nie tylko wydarzenie wizerunkowe, ale też realny impuls gospodarczy. Szacuje się, że jeden rejs to dla lokalnych przedsiębiorców przychód liczony w setkach tysięcy złotych. To także promocja regionu – bo pasażerowie, którzy odwiedzają Gdańsk w ramach rejsu, często wracają tu już samodzielnie.

    Stabilny ruch, rosnące możliwości przyjmowania większych jednostek oraz konsekwentna promocja sprawiają, że Port Gdańsk umacnia swoją pozycję wśród portów Morza Bałtyckiego. Dla Gdańska to coś więcej niż tylko rozwój turystyki morskiej – to potwierdzenie, że miasto nad Motławą coraz śmielej sięga po miano bałtyckiego lidera w segmencie rejsów pasażerskich.

    Źródło: Port Gdańsk