„Mamy możliwość, bez fizycznej obecności na statku, przetrenowania i przeszkolenia się w obsłudze, poczucia przestrzeni tego silnika również w rzeczywistości wirtualnej” – powiedział prorektor do spraw morskich Akademii Morskiej w Szczecinie kpt. ż.w. Arkadiusz Tomczak.
Akademia Morska prowadzić będzie szkolenia z obsługi i eksploatacji silników wolnoobrotowych, produkowanych na licencji firmy WinGD. Są one zasilane paliwami ciekłymi i gazowymi.
„Można poznać rzeczy, których normalnie się nie zobaczy, bez wyjazdu na statek czy bez odbycia praktyki pływającej. Jeśli chodzi o załogi pływające zawodowo, można przećwiczyć wiele sytuacji, które są niebezpieczne, których normalnie nie dało by się sprowokować na statku bez stworzenia jakiegoś ryzyka” – powiedział przedstawiciel firmy WinGD Grzegorz Sudwoj.
Materiały dydaktyczne Centrum Silników Wolnoobrotowych WinGD mają być na bieżąco aktualizowane w ramach współpracy z projektantem silników.
Autor: Małgorzata Miszczuk/PAP