Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Odpisy obniżyły wynik operacyjny grupy PKN Orlen za I półr. 2022 

W wyniku konieczności zastępowania rosyjskiej ropy REBCO innymi, droższymi gatunkami ropy, znaczącego wzrostu cen gazu wykorzystywanego w produkcji rafineryjnej oraz wzrostu stopy dyskonta, Grupa Orlen zakłada ujęcie w sprawozdaniu finansowym za I półrocze 2022 r. odpisów aktualizujących wartość aktywów trwałych w obszarze rafinerii, w łącznej wysokości ok. 2,8 mld zł, podał koncern. Taką kwotą obciążony będzie skonsolidowany wynik operacyjny koncernu za I półrocze br.

Odpisy to zabieg o charakterze księgowym, bezgotówkowy, który pozostaje bez wpływu na stabilność finansową koncernu i realizowane procesy inwestycyjne. Obecna wartość aktywów rafineryjnych koncernu, pomniejszona o planowane odpisy, odzwierciedla prognozowane wyniki tych aktywów w przyszłości, podkreślono.

„Odpisy są efektem nadzwyczajnej sytuacji w globalnej branży rafineryjnej, związanej z trwającym konfliktem w Ukrainie, planowanym embargiem na ropę z Rosji i ograniczoną dostępnością surowców. Uwzględniają one prognozowane pogorszenie warunków dla branży rafineryjnej, widoczne między innymi w spadku modelowej marży rafineryjnej, która już w lipcu spadła o ok. 47 proc. w stosunku do czerwca tego roku” – czytamy w komunikacie.

„Oszacowana wartość odpisów dotyczy aktywów rafineryjnych PKN Orlen i Orlen Lietuva. Ich łączny przewidywany wpływ na skonsolidowany wynik operacyjny koncernu za pierwsze półrocze 2022 r. wyniesie łącznie ok. 2,8 mld zł. Z kolei prognozowany wpływ odpisów na jednostkowy wynik operacyjny PKN Orlen wyniesie ok. 2,1 mld zł” – czytamy dalej.

Orlen podkreśla, że „konsekwentnie dywersyfikuje” dostawy ropy do wszystkich swoich rafinerii w Polsce, Czechach i na Litwie. Od początku wojny w Ukrainie Grupa Orlen zrezygnowała i nie realizuje zakupów spotowych ropy rosyjskiej, zastępując ją ropą z alternatywnych kierunków. Obecnie przerób ropy rosyjskiej w Grupie Orlen został ograniczony do 30 proc. i realizowane są wyłącznie kontrakty długoterminowe.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, PKN Orlen opublikuje skonsolidowany raport okresowy za 1 półrocze 2022 w dniu 5 sierpnia br.

Źródło: ISBnews

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Austal: budujemy okręty i wspieramy lokalną społeczność

    Austal: budujemy okręty i wspieramy lokalną społeczność

    Od lat Austal kojarzy się przede wszystkim z nowoczesnym przemysłem okrętowym i współpracą z siłami morskimi państw sojuszniczych. Dla firmy równie ważne pozostaje jednak zaangażowanie w życie lokalnych społeczności w Australii Zachodniej.

    Austal i wsparcie lokalnej społeczności

    Od ponad dekady pracownicy Austal oraz fundusz Austal Giving wspierają działalność The Hospital Research Foundation Group, która finansuje badania nad chorobami sercowo-naczyniowymi, cukrzycą oraz nowotworami, w tym rakiem prostaty. Jednym z najnowszych projektów objętych wsparciem jest praca dr. Aarona Beasleya z Edith Cowan University (ECU), skoncentrowana na poprawie metod leczenia zaawansowanego czerniaka.

    Czytaj więcej: John Rothwell ustępuje ze stanowiska prezesa Austal

    Wsparcie badań medycznych – The Hospital Research Foundation

    Austal akcentuje, że odpowiedzialność biznesu nie kończy się na bramie stoczni. Firma chce być postrzegana nie tylko jako producent okrętów, lecz także jako partner, który realnie wzmacnia potencjał lokalnej społeczności poprzez długofalowe wspieranie badań ratujących życie.

    Mathew Preedy, dyrektor operacyjny Austal oraz przewodniczący Austal Giving, podkreśla, że dla firmy kluczowe znaczenie ma realny wpływ tych działań na przyszłość:

    „Widzimy, jaką różnicę może przynieść nasze wsparcie dla przyszłych pokoleń. Dlatego tak mocno zachęcamy pracowników do angażowania się w inicjatywy charytatywne oraz wspieramy organizacje takie jak The Hospital Research Foundation” – zaznacza.

    Tak trochę prywatnie: nigdy wcześniej nie natknąłem się w mediach na wiadomość o tak szerokim zaangażowaniu zakładu stoczniowego w projekty medyczne, co samo w sobie wydało mi się wyjątkowo ciekawe. Przemysł okrętowy zwykle kojarzy się z ciężką pracą, stalą i precyzją inżynierską, lecz w tym przypadku widać coś znacznie więcej – autentyczną troskę o lokalną społeczność. Piszę o tym nie bez powodu, bo sam od 35 lat zmagam się z cukrzycą typu 1. Dlatego każde wsparcie badań nad chorobami przewlekłymi oraz sercowo-naczyniowymi szczególnie do mnie przemawia i budzi szczerą wdzięczność.