W powyższej uroczystości uczestniczyli premier Australii i szefowie resortów wojskowych Australii oraz Francji (Christopher Pyne oraz Florence Parly). Realizatorem umowy będzie francuski koncern Naval Group, który w rywalizacji przetargowej pokonał konkurentów z Japonii oraz Niemiec. Jednostki, znane obecnie jako typ Attack, będą kosztować rząd w Canberrze 50 mld dolarów australijskich – pierwszy okręt ma zostać dostarczony RAN na początku lat 30. bieżącego wieku. Nowe jednostki mają zastąpić typ Collins, sześć okrętów ma być wycofywanych ze służby sukcesywnie od drugiej połowy lat 20.
[powiazane1]
Nowe jednostki mają pozwolić na powstanie około 2800 miejsc pracy w australijskim przemyśle stoczniowym – miejscem budowy ma być stocznia ASC Pty. Ltd. w Adelajdzie. Okręty dla Australii będą bazować na projekcie wielozadaniowych, atomowych, jednostek typu Barracuda, które są budowane przez Naval Group dla Marynarki Wojennej Francji. W przeciwieństwie do nich, typ Attack charakteryzuje się zastosowaniem napędu konwencjonalnego.
Źródło: Zespół Badań i Analiz Militarnych.