Zgodnie z podpisanym kontraktem zaopatrzenie do płockiej rafinerii wyniesie od 5,4 do 6,6 mln ton surowca rocznie. Dostawy będą realizowane w okresie od 1 lutego 2019 r. do 31 stycznia 2021 r. Dotychczas PKN Orlen posiadał umowę na dostawy od 6 mln ton do 8,4 mln ton ropy naftowej rocznie dostarczanych od 1 lutego 2016 r. do 31 stycznia 2019 r.
– Dywersyfikacja dostaw ropy naftowej to jeden z najważniejszych celów zaktualizowanej strategii PKN Orlen. Jest to bardzo istotne zarówno z punktu widzenia naszej spółki, jak i bezpieczeństwa energetycznego Polski. Efekty podjętych przez nas działań są coraz bardziej widoczne. W 2018 roku już 30 procent ropy naftowej dostarczanej do rafinerii Orlenu pochodziło z Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, USA i Afryki. Zmniejszenie wolumenu ropy naftowej z kierunku rosyjskiego otwiera przed nami możliwości zróżnicowania kierunków dostaw. Ważne jest również, aby kupując ropę od nowych kontrahentów zapewnić sobie jak najlepszą cenę i jakość – mówi Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN ORLEN.
Jeszcze latach 2012-2013 udział ropy REBCO, a więc w większości rosyjskiej, w produkcji rafineryjnej GK Orlen wynosił ok. 95 proc. Obecnie portfel dostawców do wszystkich rafinerii Koncernu budowany jest w oparciu o pogłębione analizy ekonomiczne, tak aby skutecznie łączyć bezpieczeństwo dostaw z elastycznością handlową. W ramach zakupów spotowych, w ostatnim czasie zakontraktowany został surowiec ze Stanów Zjednoczonych, Angoli, Nigerii czy Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Grupa Kapitałowa ORLEN konsekwentnie poszukuje nowych rynków i poszerza zarówno portfel dostawców, jak i gatunki ropy. Na bieżąco badane są możliwości zakupu i stopień komplementarności różnych gatunków ropy ze stosowanymi technologiami w rafineriach Grupy ORLEN. Podejmowane działania związane są z globalnymi uwarunkowaniami, m.in. zwiększonym popytem na gotowe produkty naftowe. Wybrane gatunki ropy naftowej o innych właściwościach niż REBCO, w określonych warunkach, umożliwiają bowiem zwiększenie uzysków w kierunku średnich destylatów, przede wszystkim diesla. Nie bez znaczenia pozostaje pogarszająca się jakość ropy REBCO.
W ramach dostaw spotowych, rafinerie z Grupy ORLEN przerabiały już m.in. surowiec pochodzący z Iraku, Azerbejdżanu, Kazachstanu, Wenezueli, Norwegii czy Stanów Zjednoczonych. Zakupy tego typu skutecznie uzupełniają długoterminowe zaopatrzenie Koncernu w ropę naftową, które obejmuje umowy terminowe z producentami ze Wschodu i Zatoki Perskiej.
Źródło: PKN Orlen.