ORLEN, BGK i KPO wspólnie dla morskiej energetyki wiatrowej

Grupa ORLEN zabezpieczyła finansowanie w wysokości 3,5 mld złotych na rozwój projektów z zakresu morskiej energetyki wiatrowej. Środki pochodzące z Krajowego Planu Odbudowy (KPO), pozyskane przy współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, zostaną przeznaczone m.in. na budowę farmy Baltic Power oraz przygotowania do realizacji projektu Baltic East.

Bałtyk jako strategiczne zaplecze energetyczne

Rozwój morskich farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim to jeden z kluczowych elementów strategii ORLEN w zakresie transformacji energetycznej. Koncern podkreśla, że inwestycje w źródła nisko- i zeroemisyjne bezpośrednio wzmacniają bezpieczeństwo energetyczne Polski oraz całego regionu.

🔗 Czytaj więcej: Morska energetyka wiatrowa szansą dla przemysłu stoczniowego

Morze Bałtyckie staje się energetycznym centrum Europy Środkowo-Wschodniej. To tu koncentrujemy nasze najważniejsze działania w zakresie OZE, czego przykładem są projekty Baltic Power i Baltic East. Oba przedsięwzięcia nie tylko wspierają proces uniezależniania się od paliw kopalnych, lecz również tworzą impuls rozwojowy dla gospodarki i lokalnego rynku pracy.

Ireneusz Fąfara, prezes zarządu ORLEN

900 mln zł na Baltic Power

Z łącznej kwoty 3,5 mld zł, blisko 900 mln zł zostanie przeznaczone bezpośrednio na realizację farmy Baltic Power – inwestycji rozwijanej przez ORLEN we współpracy z kanadyjską spółką Northland Power. To obecnie najbardziej zaawansowany projekt w polskiej części Bałtyku. Produkcja energii z morskiej farmy ma rozpocząć się w przyszłym roku i pokrywać do 3% krajowego zapotrzebowania.

🔗 Czytaj też: Bezpieczeństwo energetyczne Polski: Bałtyk na pierwszej linii frontu

Pozostała część środków wesprze rozwój projektu Baltic East, który przygotowywany jest do udziału w grudniowej aukcji mocy. Obie inwestycje należą do strategicznych kierunków rozwoju Grupy ORLEN.

BGK i korzyści wykraczające poza sektor energetyczny

Jak podkreślają przedstawiciele Banku Gospodarstwa Krajowego, wsparcie inwestycji offshore niesie szereg korzyści również dla innych gałęzi gospodarki.

Morskie farmy wiatrowe angażują szeroki zakres zaawansowanych kompetencji, nie tylko energetycznych, lecz także logistycznych czy związanych z morską inżynierią. Korzyści z ich budowy i eksploatacji przekraczają tradycyjne łańcuchy dostaw sektora energetycznego inicjując rozwój licznych gałęzi krajowej gospodarki. Jest to jednocześnie prawdziwy wymiar skuteczności środków z Krajowego Planu Odbudowy.

prof. Marta Postuła, pierwsza wiceprezes zarządu BGK

Według Pani Prezes, to właśnie ten efekt, obok malejących kosztów energii elektrycznej w zdekarbonizowanej gospodarce, ma szczególne znaczenie z punktu widzenia konkurencyjności zarówno krajowych podmiotów, jak i konkurencyjności inwestycyjnej Polski.

Komponent morski i krajowy potencjał wykonawczy

Zgodnie z umową, ORLEN może przeznaczyć przyznane środki na realizację morskiego komponentu farm, w tym: produkcję i instalację turbin wiatrowych, dostawy fundamentów oraz systemów podłączeniowych. Warto zaznaczyć, że inwestycje te angażują również krajowy przemysł, który zyskuje szansę na budowę kompetencji eksportowych w dynamicznie rozwijającym się sektorze offshore wind.

🔗 Czytaj również: Morskie farmy wiatrowe vs bezpieczeństwo energetyczne Polski

Równolegle z realizacją Baltic Power i Baltic East, ORLEN przygotowuje się do uruchomienia kolejnych projektów morskiej energetyki wiatrowej o łącznej mocy ok. 5,5 GW. Jak podkreślają przedstawiciele polskiego koncernu, są to działania wpisujące się w długofalową politykę klimatyczną Polski oraz cele unijnej strategii Europejskiego Zielonego Ładu.

Żródło: Grupa ORLEN

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Hiszpańska Navantia z propozycją dla szwedzkiego programu LULEÅ

    Hiszpańska Navantia z propozycją dla szwedzkiego programu LULEÅ

    Navantia zorganizowała w Sztokholmie spotkanie z przedstawicielami szwedzkiego przemysłu dotyczące programu LULEÅ, który przewiduje budowę czterech fregat dla szwedzkiej Svenska marinen. W wydarzeniu, zorganizowanym w Ambasadzie Hiszpanii, uczestniczyło ponad pięćdziesięciu przedstawicieli lokalnych firm.

    Szeroka formuła współpracy

    Hiszpański koncern zaprezentował koncepcję udziału szwedzkiego przemysłu zarówno przy budowie fregat, jak i ich późniejszym utrzymaniu. Navantia podkreśla, że projekt ma opierać się na partnerskiej współpracy obejmującej pełny cykl życia okrętów. Założeniem jest stopniowe przekazanie szwedzkim podmiotom kompetencji związanych z obsługą techniczną oraz zapewnienie ciągłości eksploatacji w ramach struktur NATO.

    Działania Navantii pokazują, że hiszpański producent chce mocniej zaznaczyć swoją obecność na rynku szwedzkim, traktując program LULEÅ jako szansę na długoterminową współpracę przemysłową.

    Podczas wydarzenia podpisano dwa listy intencyjne — ze stoczniami Stockholm Repairyard oraz Öresund Drydocks. Oba zakłady mogą odegrać istotną rolę w pracach serwisowych oraz w tworzeniu lokalnej bazy remontowej dla przyszłych fregat.

    Fregaty LULEÅ – odpowiedź na nowe potrzeby

    Program LULEÅ zakłada budowę czterech nowych fregat, które mają wzmocnić szwedzką flotę i zapewnić jej zdolności wymagane w ramach zadań NATO. Navantia podkreśla, że projektowane jednostki będą dopasowane do szwedzkich wymagań i dostarczone w określonym terminie oraz budżecie.

    Przedstawiciele koncernu zwrócili uwagę, że proponowany model współpracy sprawdził się w programach okrętowych realizowanych w wielu państwach sojuszniczych.

    Po części oficjalnej odbyła się seria rozmów „one-to-one”, w których uczestniczyli przedstawiciele firm zainteresowanych udziałem w łańcuchu dostaw. Formuła spotkań pozwoliła na wskazanie potencjalnych obszarów współpracy oraz wymianę doświadczeń między przedsiębiorstwami a zespołem z Hiszpanii.

    Deklaracja Navantii

    Nasza propozycja odpowiada temu, czego oczekuje szwedzka marynarka, ponieważ zakłada budowę okrętu dobranego do jej potrzeb i utrzymanego w gotowości przez cały okres służby. To rozwiązanie sprawdzone w wielu projektach, które Navantia realizowała w różnych państwach.

    Juan de la Cueva, dyrektor ds. handlowych

    Spotkanie w Sztokholmie pokazało, że Navantia intensyfikuje działania na rzecz udziału w szwedzkim programie. Deklaracje o współpracy, formalne listy intencyjne oraz wsparcie hiszpańskiej dyplomacji wskazują, że koncern zamierza zbudować trwałe relacje ze szwedzkim przemysłem okrętowym.

    Tym samym program LULEÅ wyrasta na jedno z kluczowych przedsięwzięć modernizacyjnych szwedzkiej floty, która zbliża się do wyboru podmiotu odpowiedzialnego za budowę fregat dla Svenska marinen.

    Źródło: Navantia