Ostatnie dni tureckiego statku Kuruoglu 3 na wodach Morza Czarnego

W cieniu trwającej wojny na Ukrainie, turecki drobnicowiec Kuruoglu 3, uwięziony od początku jej wybuchu, padł ofiarą najnowszego rosyjskiego ataku na Chersoń. Po dwóch latach bezsilnego świadectwa konfliktu, jednostka ta stoi teraz na krawędzi zagłady, oczekując na swój nieuchronny koniec.
W artykule
Sytuacja tureckiego statku Kuruoglu 3 na Ukrainie
W środę, turecki drobnicowiec Kuruoglu 3, uwięziony na Ukrainie od początku konfliktu zbrojnego, stał się nieoczekiwanym bohaterem dramatycznych wydarzeń. Statek, który przybył do Chersonia 22 lutego 2022 roku, miał za zadanie rozładować 2800 ton mocznika, ale szybko stał się zakładnikiem eskalującej wojny.
Nocny atak i jego konsekwencje
Pod osłoną nocy, siły rosyjskie przeprowadziły zmasowany atak rakietowy na region Chersonia, nie oszczędzając infrastruktury cywilnej ani morskiej. Według doniesień tureckich mediów, Kuruoglu 3 został bezpośrednio trafiony przez dwa pociski, co znacząco uszkodziło jego strukturę, w wyniku czego jednostka zaczęła nabierać wodę. Administrator okręgu potwierdza, że atak miał szeroki zasięg, obejmując również mieszkalne wieżowce, domy prywatne i obiekty rolnicze. W wyniku tych działań, jedna osoba straciła życie, a dwie zostały ranne.
Reakcje i działania
Kuruglu Maritime Company, operator statku, podjął nieudane próby uwolnienia jednostki z uwięzi, spotykając się z przeszkodami nie tylko natury wojskowej, ale również biurokratycznej. Chersoń, nie będąc częścią umowy zbożowej ani ukraińskiego korytarza, pozostał obszarem szczególnie trudnym do ewakuacji. Obecnie, z uszkodzonym kadłubem i zagrożeniem zatonięcia, przyszłość Kuruoglu 3 stoi pod znakiem zapytania.
Szerszy wpływ i perspektywy na przyszłość
W ubiegłym roku prezydent Turcji Erdogan podkreślił, że 12 tureckich statków jest uwięzionych w ukraińskich portach, poszukując sposobów na ich uwolnienie. Rzecznik stowarzyszenia armatorów dodał, że 60 statków pod obcą banderą również nie może opuścić Ukrainy. Dzięki korytarzowi morskiemu ustanowionemu w sierpniu 2023, niektóre jednostki zdołały wypłynąć, lecz wiele pozostaje zablokowanych poza głównymi portami.
Autor: Mariusz Dasiewicz

-
Iran zatrzymuje tankowiec w Zatoce Omańskiej

Irańskie służby przejęły tankowiec przepływający przez wody Zatoki Omańskiej. Powodem były naruszenia przepisów, w tym brak dokumentacji oraz ignorowanie sygnałów do zatrzymania. Załogę jednostki zatrzymano do wyjaśnienia.
W artykule
Zajęcie jednostki na wodach Zatoki Omańskiej
Według komunikatów irańskich mediów, powołujących się na sąd prowincji Hormozgan, w ręce władz trafił tankowiec z 18-osobową załogą. Strona irańska twierdzi, że jednostka przewoziła około 37 000 baryłek ropy pochodzącego z nielegalnego obrotu. Załodze zarzucono m.in. ignorowanie poleceń zatrzymania oraz brak kompletnej dokumentacji nawigacyjnej i ładunkowej.
Kontekst incydentu
Do incydentu doszło w okresie podwyższonego napięcia wokół transportu surowców energetycznych drogą morską. Zatrzymanie tankowca nastąpiło krótko po działaniach Stanów Zjednoczonych wobec innej jednostki przejętej u wybrzeży Wenezueli, którą Waszyngton wiąże z transportem ropy objętej sankcjami.
Deklaracje Teheranu
Teheran od lat deklaruje walkę z masowym nielegalnym wywozem paliw, który jest napędzany niskimi cenami krajowymi oraz osłabieniem irańskiej waluty. Istotną rolę odgrywają także szlaki morskie prowadzące do państw regionu Zatoki Perskiej.
Światowe media nie podają nazwy tankowca ani kto jest jego właścicielem lub armatorem.











