Enter your email address below and subscribe to our newsletter

PERN: Rusza budowa kolejnych 8 zbiorników na paliwa w czterech bazach

PERN podpisał umowy z wykonawcami i rozpoczyna realizację 8 kolejnych zbiorników na paliwa o łącznej pojemności 256 tys. m3, w bazach w Dębogórzu, Nowej Wsi Wielkiej, Rejowcu i Borownowie, podała spółka.

Budowa 8 magazynów na paliwa realizowana jest w ramach drugiej fazy III etapu rozbudowy baz paliw. W ciągu ostatnich 3 lat, w ramach programu Megainwestycje, PERN oddał do użytku 13 zbiorników na paliwa, a w lipcu br. zakończy budowę kolejnych 7.

Z pełnym zaangażowaniem realizujemy plan rozbudowy infrastruktury magazynowej PERN dla naszych klientów, którzy dzisiaj w sposób szczególny potrzebują dużej elastyczności ze względu na nowe wyzwania logistyczne związane z różnymi kierunkami dostaw paliw. Nasz projekt zrealizujemy z doświadczonymi konsorcjami. Kompetencje wykonawców, którzy już za chwilę wejdą na place budów, pozwoli nam już niebawem oddać do dyspozycji kolejne 8 zbiorników na paliwa płynne.

Mateusz Radecki, wiceprezes PERN

Projekt budowy zbiorników o pojemności 32 tys. m3 każdy w czterech lokalizacjach zrealizują trzy konsorcja: Aldesa Construcciones Polska (lider), Aldesa Construcciones (partner), Mekro (partner) – bazy w Dębogórzu i Nowej Wsi Wielkiej, Naftoremont – Naftobudowa (lider), Agat (partner) – baza w Rejowcu oraz Porr (lider), Poner (partner) – baza w Boronowie, wymieniono w materiale.

Nowe zbiorniki powstają w ramach trzeciego etapu rozbudowy pojemności baz paliw programu Megainwestycje PERN. Pierwszy etap obejmował wybudowanie 4 zbiorników o łącznej pojemności 128 tys. m3 w Koluszkach i Nowej Wsi Wielkiej, drugi etap zakończony rok temu to 9 nowych zbiorników o całkowitej pojemności 222 tys. m3 w 6 lokalizacjach: Dębogórzu, Rejowcu, Boronowie, Koluszkach, Emilianowie i Małaszewiczach. Obecnie kończy się pierwsza faza trzeciego etapu – w lipcu oddane zostanie do użytkowania 7 zbiorników, o łącznej pojemności 224 tys. m3. Nowa infrastruktura magazynowa pozwoli na przechowywanie zapasów interwencyjnych oraz bardziej elastyczny obrót paliwami, podsumowano.

Źródło: ISBnews

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Austal: budujemy okręty i wspieramy lokalną społeczność

    Austal: budujemy okręty i wspieramy lokalną społeczność

    Od lat Austal kojarzy się przede wszystkim z nowoczesnym przemysłem okrętowym i współpracą z siłami morskimi państw sojuszniczych. Dla firmy równie ważne pozostaje jednak zaangażowanie w życie lokalnych społeczności w Australii Zachodniej.

    Austal i wsparcie lokalnej społeczności

    Od ponad dekady pracownicy Austal oraz fundusz Austal Giving wspierają działalność The Hospital Research Foundation Group, która finansuje badania nad chorobami sercowo-naczyniowymi, cukrzycą oraz nowotworami, w tym rakiem prostaty. Jednym z najnowszych projektów objętych wsparciem jest praca dr. Aarona Beasleya z Edith Cowan University (ECU), skoncentrowana na poprawie metod leczenia zaawansowanego czerniaka.

    Czytaj więcej: John Rothwell ustępuje ze stanowiska prezesa Austal

    Wsparcie badań medycznych – The Hospital Research Foundation

    Austal akcentuje, że odpowiedzialność biznesu nie kończy się na bramie stoczni. Firma chce być postrzegana nie tylko jako producent okrętów, lecz także jako partner, który realnie wzmacnia potencjał lokalnej społeczności poprzez długofalowe wspieranie badań ratujących życie.

    Mathew Preedy, dyrektor operacyjny Austal oraz przewodniczący Austal Giving, podkreśla, że dla firmy kluczowe znaczenie ma realny wpływ tych działań na przyszłość:

    „Widzimy, jaką różnicę może przynieść nasze wsparcie dla przyszłych pokoleń. Dlatego tak mocno zachęcamy pracowników do angażowania się w inicjatywy charytatywne oraz wspieramy organizacje takie jak The Hospital Research Foundation” – zaznacza.

    Tak trochę prywatnie: nigdy wcześniej nie natknąłem się w mediach na wiadomość o tak szerokim zaangażowaniu zakładu stoczniowego w projekty medyczne, co samo w sobie wydało mi się wyjątkowo ciekawe. Przemysł okrętowy zwykle kojarzy się z ciężką pracą, stalą i precyzją inżynierską, lecz w tym przypadku widać coś znacznie więcej – autentyczną troskę o lokalną społeczność. Piszę o tym nie bez powodu, bo sam od 35 lat zmagam się z cukrzycą typu 1. Dlatego każde wsparcie badań nad chorobami przewlekłymi oraz sercowo-naczyniowymi szczególnie do mnie przemawia i budzi szczerą wdzięczność.