Enter your email address below and subscribe to our newsletter

PGE miało wstępnie ok. 4155 mln zł zysku netto, ok. 8363 mln zł powtarzalnej EBITDA w 2021 

Polska Grupa Energetyczna odnotowała ok. 4 155 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej w 2021 r., podała spółka, prezentując wstępne wyniki. EBITDA powtarzalna w ub.r. wyniosła ok. 8 363 mln zł

„Powtarzalny skonsolidowany zysk operacyjny powiększony o amortyzację i odpisy aktualizujące (EBITDA powtarzalna) w 2021 r. wyniósł około 8 363 mln zł, w tym:

segment Energetyka Konwencjonalna: 2 613 mln zł,

segment Ciepłownictwo: 844 mln zł,

segment Dystrybucja: 2 746 mln zł,

segment Obrót: 1 140 mln zł,

segment Energetyka Odnawialna: 1 013 mln zł” – czytamy w komunikacie.

Ponadto, na wyniki 2021 roku wpływ miały zdarzenia o charakterze jednorazowym powiększające wynik EBITDA łącznie o około 1 385 mln zł. Na wynik okresu największy wpływ miały, mające charter niegotówkowy, zmiany wartości rezerwy rekultywacyjnej, które przełożyły się na powiększenie wyniku EBITDA o 1 463 mln zł.

„W efekcie raportowany skonsolidowany zysk operacyjny powiększony o amortyzację i odpisy aktualizujące (EBITDA raportowana) w 2021 r. wyniósł około 9 748 mln zł, w tym:

segment Energetyka Konwencjonalna: 4 078 mln zł,

segment Ciepłownictwo: 805 mln zł,

segment Dystrybucja: 2 779 mln zł,

segment Obrót: 1 062 mln zł,

segment Energetyka Odnawialna: 1 016 mln zł” – czytamy dalej.

Skonsolidowany zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł około 4 155 mln zł. Nakłady inwestycyjne wyniosły 4 662 mln zł. Szacunkowe zadłużenie netto na dzień 31 grudnia 2021 r. wyniosło około 4 227 mln zł, podano także.

„Według wstępnych szacunków produkcja energii elektrycznej netto w 2021 r. w jednostkach wytwórczych PGE wyniosła 68,8 TWh, wolumen dystrybucji wyniósł 37,7 TWh, a sprzedaż do odbiorców finalnych wyniosła 37,5 TWh. Wolumen sprzedaży ciepła wyniósł 55,1 PJ” – napisano także w komunikacie.

Prezentowane wielkości mają charakter szacunkowy i mogą ulec zmianie. Skonsolidowane sprawozdanie finansowe Grupy PGE jest nadal w trakcie przygotowywania. Publikacja skonsolidowanego raportu za 2021 r. jest planowana na 22 marca 2022 r., podano też w materiale.

Grupa PGE wytwarza 41% produkcji netto energii elektrycznej w Polsce, a jej udział w rynku ciepła wynosi 18%. Grupa szacuje swój udział w rynku energii ze źródeł odnawialnych na 10%. Na obszarze dystrybucyjnym wielkości ok. 123 tys. km2 PGE obsługuje 5,5 mln klientów. Jej udział rynkowy pod względem wolumenu dystrybuowanej energii elektrycznej wynosi 25% a sprzedaży do odbiorców końcowych – 33%. Spółka jest notowana na GPW od 2009 r.

Źródło: ISBnews

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Port Gdańsk – stabilny ruch wycieczkowców i podsumowanie sezonu

    Port Gdańsk – stabilny ruch wycieczkowców i podsumowanie sezonu

    Stabilna liczba zawinięć, rosnące znaczenie Gdańska na mapie bałtyckich tras i symboliczny powrót największych jednostek – sezon wycieczkowy 2025 potwierdził ugruntowaną pozycję Portu Gdańsk w segmencie żeglugi pasażerskiej. Choć pandemia spowolniła rozwój w minionych latach, dziś Gdańsk znów przyciąga czołowych armatorów wycieczkowych.

    Powrót do formy po pandemii i geopolityczna zmiana kursu

    Rok 2022 przyniósł rekordowy wynik – aż 79 jednostek pasażerskich odwiedziło Port Gdańsk, przewożąc blisko 30 tysięcy pasażerów. Wzrost ten był efektem odbudowy ruchu po pandemii oraz zmian w trasach rejsowych po wybuchu wojny w Ukrainie. Po wprowadzeniu sankcji na Rosję, armatorzy zrezygnowali z zawijania do Sankt Petersburga – dotąd jednego z najczęściej odwiedzanych portów bałtyckich. W efekcie część ruchu przejęły polskie porty, w tym właśnie wspomniany Gdańsk.

    🔗 Czytaj więcej: Port Gdańsk zainaugurował kolejny sezon żeglugi wycieczkowej

    W kolejnych latach sytuacja ustabilizowała się – w 2023 roku odnotowano 42 zawinięcia, w 2024 roku 60, natomiast w 2025 roku 57. Do Gdańska przypłynęło łącznie ponad 27 tysięcy turystów z kilkudziesięciu krajów, głównie ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Niemiec. Po zejściu na ląd pasażerowie najczęściej odwiedzają Trakt Królewski, Dwór Artusa, Bazylikę Mariacką czy Europejskie Centrum Solidarności – punkty, które od lat budują rozpoznawalność miasta jako morskiej stolicy Polski.

    Coraz większe statki i rosnący prestiż Gdańska

    Stabilny ruch to nie tylko efekt naturalnego zainteresowania turystów, lecz przede wszystkim konsekwentnej strategii promocyjnej. Port Gdańsk regularnie prezentuje swoją ofertę na międzynarodowych targach branżowych, takich jak Seatrade Cruise Global w Miami czy Seatrade Cruise Europe w Hamburgu.

    Gdańsk ma ogromny potencjał turystyczny i logistyczny. Port Gdańsk jest położony w samym sercu historycznego miasta, co sprawia, że pasażerowie mogą w ciągu kilku godzin zwiedzić jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce. To ogromna przewaga konkurencyjna w porównaniu z wieloma innymi portami w regionie.

    Michał Stupak, menedżer klienta w Dziale Rynku Żeglugowego ZMPG SA

    Dzięki inwestycjom w infrastrukturę i pogłębieniu torów wodnych port może dziś przyjmować jednostki o długości do 250 metrów, a w przyszłości – jeszcze większe. Symbolicznym potwierdzeniem tej zmiany była wizyta Crystal Serenity – luksusowego statku o długości 250 metrów, należącego do linii Crystal Cruises. Na jego pokładzie znajduje się ponad 300 kabin, dwa baseny, kasyno i kort tenisowy – kwintesencja morskiego luksusu.

    W tym samym sezonie czterokrotnie zawijał do Gdańska wycieczkowiec Viking Vella o długości 239 m, natomiast w przyszłym roku spodziewana jest jednostka Rotterdam o długości 299 m – największy wycieczkowiec, jaki kiedykolwiek odwiedził Gdańsk. To wydarzenie ma szansę stać się ważnym momentem w historii portu, symbolicznie potwierdzając jego status wśród najważniejszych przystanków bałtyckich rejsów pasażerskich.

    Port Gdańsk – coraz silniejszy gracz na Bałtyku

    Potencjał Gdańska jest jednak znacznie większy niż obecne 60 zawinięć rocznie. Według analiz port mógłby przyjmować nawet 120 jednostek w ciągu sezonu, przy odpowiednim rozplanowaniu grafików i dalszej rozbudowie infrastruktury.

    🔗 Czytaj też: Port Gdańsk otrzymuje 100 mln euro z Unii Europejskiej

    Jak podkreśla Michał Stupak, większość statków pasażerskich stacjonuje w Porcie Gdańsk od 8 do 12 godzin, co daje pasażerom możliwość intensywnego zwiedzania miasta i jego okolic. Coraz częściej pojawiają się również dłuższe wizyty typu „overnight”, trwające nawet do 24 godzin. Takie zawinięcia są szczególnie korzystne dla lokalnej gospodarki, ponieważ turyści mają wówczas możliwość skorzystania z hoteli, restauracji i atrakcji wieczornych, co przekłada się na realne wpływy dla miasta i regionu.

    Morska brama Polski

    Dla portu i miasta każdy taki statek to nie tylko wydarzenie wizerunkowe, ale też realny impuls gospodarczy. Szacuje się, że jeden rejs to dla lokalnych przedsiębiorców przychód liczony w setkach tysięcy złotych. To także promocja regionu – bo pasażerowie, którzy odwiedzają Gdańsk w ramach rejsu, często wracają tu już samodzielnie.

    Stabilny ruch, rosnące możliwości przyjmowania większych jednostek oraz konsekwentna promocja sprawiają, że Port Gdańsk umacnia swoją pozycję wśród portów Morza Bałtyckiego. Dla Gdańska to coś więcej niż tylko rozwój turystyki morskiej – to potwierdzenie, że miasto nad Motławą coraz śmielej sięga po miano bałtyckiego lidera w segmencie rejsów pasażerskich.

    Źródło: Port Gdańsk