Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Pierwszy ładunek LNG dostarczony tankowcem wyczarterowanym przez PGNiG

Do terminalu LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu, w sobotę wszedł tankowiec „Maran Gas Apollonia” z ładunkiem ponad 65 tys. ton skroplonego gazu ziemnego. To pierwsza dostawa zrealizowana statkiem wyczarterowanym przez GK PGNiG, a zarazem pierwszy ładunek, jaki Grupa odebrała od amerykańskiego Venture Global LNG, z którym ma podpisane wieloletnie umowy na zakup skroplonego gazu ziemnego.

Po raz pierwszy ładunek LNG został dostarczony statkiem wyczarterowanym przez PGNiG, co otwiera nowy etap w działalności Grupy. Do tej pory kupowaliśmy tylko ładunki LNG, które miały zapewniony transport. Teraz kupujemy gaz również bezpośrednio z terminali skraplających. To zdecydowanie poszerza nasze możliwości pozyskania LNG. Własna flota daje nam dostęp do rynku kontraktów free-on-board, a więc takich, w których to kupujący odpowiada za odbiór i transport LNG od producenta.

Iwona Waksmundzka-Olejniczak, Prezes Zarządu PGNiG SA

Ostatni rok na europejskim rynku gazu dobitnie pokazał, jak istotne znaczenie ma dostęp do zdywersyfikowanych i wiarygodnych źródeł pozyskania gazu. LNG taki dostęp oferuje, stąd ogromny wzrost zainteresowania skroplonym gazem ziemnym wśród europejskich firm. Działając z wyprzedzeniem, PGNiG zawczasu zapewniło sobie solidny przyczółek na rynku LNG, dlatego teraz możemy efektywnie wykorzystać nasze kompetencje i możliwości dla wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego naszych odbiorców.

Iwona Waksmundzka-Olejniczak, Prezes Zarządu PGNiG SA

Tankowiec „Maran Gas Apolonia” przywiózł ponad 65 tys. ton LNG, co odpowiada ponad 90 mln m sześc. gazu ziemnego po regazyfikacji. Ładunek został odebrany w terminalu skraplającym Calcasieu Pass w Luizjanie, należącym do amerykańskiej spółki Venture Global LNG. Od przyszłego roku PGNiG zacznie odbierać z tego terminalu 1,5 mln ton LNG (2 mld m sześc. gazu ziemnego, po regazyfikacji) rocznie w ramach kontraktu długoterminowego. PGNiG posiada również umowę długoterminową z Venture Global, która zakłada odbiór 4 mln ton (ok. 5,3 mld m sześc. gazu ziemnego, po regazyfikacji) z terminalu skraplającego Plaquemines w Luizjanie.

Cieszymy się, że razem z PGNiG, które jest naszym największym klientem, możemy wspólnie świętować wydarzenie, które ma historyczny wymiar dla obu naszych spółek. Dzięki odważnej i dalekowzrocznej strategii w zakresie dywersyfikacji zaopatrzenia w gaz, polskie bezpieczeństwo energetyczne oparte jest dziś na mocnych fundamentach. Jesteśmy dumni z wkładu, jaki Venture Global może wnieść w realizację tego planu. Już wkrótce, w ramach wieloletnich umów z PGNiG nasza firma będzie dostarczać LNG, które pozwoli zaspokoić istotną część zapotrzebowania polskich odbiorców na paliwo gazowe. Dzięki temu, że kontrakty te  zostały oparte na formule free-on-board, PGNiG będzie nie tylko odbiorcą, ale także regionalnym liderem w dostawach i handlu LNG.

Mike Sabel, Prezes Zarządu Venture Global LNG

Formuła free-on-board obowiązuje w obu kontraktach PGNiG z Venture Global LNG. To między innymi z myślą o ich realizacji Grupa Kapitałowa PGNiG podpisała umowy na czarter tankowców do przewozu LNG. Osiem jednostek o pojemności 174 tys. ton skroplonego gazu ziemnego każda, zostanie zbudowanych na potrzeby Grupy. Pierwsze dwie wejdą do użytku w przyszłym roku, kolejne dwie – w 2024 r. a cztery pozostałe – w 2025 roku.

W związku z intensyfikacją importu LNG, Grupa zdecydowała się również wyczarterować trzy jednostki już w tym roku, z czego dwie jeszcze w pierwszym półroczu. Jednym z nich jest „Maran Gas Apollonia”, której armatorem jest Maran Gas Maritime – spółka należąca do koncernu Angelicoussis Group. Maran Gas Maritimie będzie również armatorem dwóch z ośmiu gazowców budowanych dla PGNiG.

Maran Gas jest zaszczycony, że może współpracować z PGNiG przy realizacji pierwszej dostawy w formule FOB. Niedawno nasze firmy zawarły długoterminowe umowy czarteru dwóch tankowców do przewozu skroplonego gazu ziemnego, co przyczyni się do realizacji polskich aspiracji w zakresie dywersyfikacji dostaw gazu i wzmocnienia łańcucha dostaw LNG. W związku z przyspieszonym wzrostem aktywności handlowej w świecie, który jest znacznie bardziej podzielony niż jeszcze kilka miesięcy temu, i w obliczu rosnących wyzwań środowiskowych, takie partnerstwo dwóch silnych europejskich firm jest bardziej istotne niż kiedykolwiek.– Misją Maran Gas jest świadczenie światowej klasy usług żeglugowych w sposób bezpieczny, niezawodny i zrównoważony, przy jednoczesnym uwzględnieniu transformacji energetycznej. Robimy to rzetelnie, koncentrując się na efektywnym i terminowym dostarczaniu ładunków, zgodnie z oczekiwaniami naszych klientów. Co nie mniej ważne, w Maran Gas dbamy o długoterminowe relacje z naszymi partnerami. Dlatego cieszymy się, że będziemy kluczowym przewoźnikiem dla długoterminowych dostaw LNG dla PGNiG na rynek polski.

Sveinung J. S. Stohle, Wiceprezes Angelicoussis Group.

LNG dostarczone przez „Maran Gas Apollonia” to już 17 dostawa LNG odebrana przez PGNiG w terminalu w Świnoujściu w 2022 roku i 165 od początku działania instalacji. Dzięki rozbudowie, gazoport należący do GAZ-SYSTEM SA dysponuje od tego roku mocą regazyfikacyjną 6,2 mld m sześc. gazu rocznie w porównaniu z 5 mld m sześc. w poprzednich latach. Dzięki kolejnym inwestycjom możliwości regazyfikacyjne terminalu wzrosną w 2024 r. do 8,3 mld m sześc. gazu rocznie. PGNiG zarezerwowało 100 proc. mocy regazyfikacyjnych instalacji.

6 maja Grupa PGNiG odebrała pierwszą dostawę LNG poza granicami Polski, która została dostarczona do terminalu LNG w Kłajpedzie na Litwie. Większość dostarczonego tam gazu została przesłana do Polski nowo otwartym gazociągiem Polska-Litwa, a cześć została zaoferowana na rynek państw bałtyckich.

Źródło: PGNiG

.pl/category/offshore-energetyka/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Posiedzenie Rady SAR: priorytety ratownictwa morskiego

    Posiedzenie Rady SAR: priorytety ratownictwa morskiego

    W Dowództwie Operacyjnym RSZ odbyło się posiedzenie Rady Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, któremu przewodniczył gen. broni Maciej Klisz. W obradach uczestniczył również dowódca Centrum Operacji Morskich – dowódca Komponentu Morskiego, wiceadmirał Krzysztof Jaworski.

    W centrum uwagi – bezpieczeństwo ludzi na morzu

    Każda akcja SAR to działanie prowadzone pod presją czasu i w wymagających warunkach, dlatego sprawność całego systemu ratowniczego musi być stale doskonalona niezależnie od skali poszczególnych interwencji.

    Podkreślono, że skuteczność działań ratowniczych wynika ze współdziałania wielu służb oraz ciągłego doskonalenia procedur operacyjnych na morzu.

    Rada SAR pełni funkcję doradczą wobec ministra odpowiedzialnego za gospodarkę morską i opiniuje rozwiązania dotyczące ratownictwa, zwalczania zagrożeń oraz ochrony środowiska morskiego. W jej skład wchodzą przedstawiciele Marynarki Wojennej, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Policji, służby zdrowia oraz instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na polskich wodach.

    To gremium stanowi forum wymiany doświadczeń między praktykami a administracją, co pozwala utrzymywać spójność krajowego systemu SAR i wzmacnia jego gotowość operacyjną.

    Wnioski z ćwiczeń Strażnik Bałtyku-25

    Jednym z głównych tematów posiedzenia były wnioski z ogólnokrajowych ćwiczeń Strażnik Bałtyku-25, organizowanych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji i poświęconych zwalczaniu zanieczyszczeń na morzu. Podczas obrad omówiono przebieg działań, skuteczność współpracy między służbami oraz obszary wymagające dopracowania. Dyskusja stała się punktem wyjścia do szerszej oceny wyzwań ratownictwa morskiego i funkcjonowania krajowego systemu SAR.

    Dużą część dyskusji poświęcono też zmianom przepisów związanych z ochroną przeciwpożarową na morskich wodach wewnętrznych. Wskazano na potrzebę ujednolicenia interpretacji obowiązujących regulacji oraz dopasowania ich do warunków operacyjnych na Bałtyku.

    Systemy bezzałogowe w działaniach ratowniczych

    Rada omówiła także rosnące znaczenie bezzałogowych statków powietrznych w działaniach SAR. Podkreślono, że ich wykorzystanie pozwala szybciej dotrzeć do rejonu zdarzenia, poszerzyć obszar prowadzenia poszukiwań oraz uzyskać dokładniejsze rozpoznanie sytuacji. Wskazano, że BSP stają się stałym elementem wyposażenia służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na morzu i w najbliższych latach ich rola będzie systematycznie rosła.

    Bilans działań: 415 akcji w 2025 roku

    Od stycznia jednostki Służby SAR przeprowadziły 415 akcji ratowniczych, w tym 170 interwencji ratujących życie, 25 ewakuacji medycznych oraz 10 działań związanych ze zwalczaniem rozlewów substancji ropopochodnych. Równolegle Gdyńska Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej, działając pod kontrolą COM-DKM, zrealizowała 20 operacji poszukiwawczo-ratowniczych z udziałem śmigłowców.

    Zestawienie tegorocznych danych po raz kolejny potwierdza, że system SAR funkcjonuje nieprzerwanie i wymaga stałej dbałości, ponieważ jego skuteczność bezpośrednio przekłada się na bezpieczeństwo ludzi na morzu.

    Wspólna odpowiedzialność

    Posiedzenie potwierdziło, że bezpieczeństwo na morzu jest wspólną odpowiedzialnością Marynarki Wojennej, służb cywilnych i administracji państwowej. Rada SAR pozostaje forum, na którym podejmowane są decyzje wpływające bezpośrednio na poziom ochrony polskich wód, żeglugi oraz infrastruktury.

    Źródło: COM-DKM