Honfleur dokończony zostanie w norweskiej stoczni
Niedokończony prom Honfleur, który powstawał dla Brittany Ferries w borykających się z poważnymi problemami zakładach FSG, zostanie ukończony w innej stoczni. Odkupiona przez Siem Group jednostka, z pomocą holowników Svitzer Thor oraz Carlo Martello, dotarła już do Fosen Yard w Norwegii – to stocznia doświadczona w dokańczaniu konstrukcji, których budowa rozpoczynała się w innych stoczniach. Tak będzie też z promem dual-fuel, który – przypomnijmy – zgodnie z pierwotnymi założeniami miał być gotowy w czerwcu 2019 r. Przeciągająca się w nieskończoność budowa oraz obecny kryzys związany z pandemią koronawirusa spowodowały, że Brittany Ferries zdecydowało się na zerwanie kontraktu z winy wykonawcy. Niedawno konstrukcję przejęła Siem Group, która postanowiła zlecić prace wykończeniowe innej stoczni. Nie wiadomo jeszcze, kto po ukończeniu wszystkich prac będzie eksploatował prom.
Stena Embla przechodzi testy
Zbudowany w Chinach prom Stena Embla jest coraz bliżej wejścia na regularną trasę. Statek typu E-Flexer, powstały na zamówienie Stena RoRo, przeszedł właśnie serię testów, które realizowane były na Morzu Żółtym. Radości z tego kolejnego ważnego kroku nie kryją przedstawiciele Stena Line. Wszystko bowiem wskazuje na to, że mimo pandemii koronawirusa, prom zostanie dostarczony zgodnie z harmonogramem. „Testy na morzu to kluczowa faza rozwoju nowego statku. To pierwsza sposobność, by sprawdzić nowy statek na morzu i przekonać się, czy wszystko funkcjonuje zgodnie z najwyższymi standardami” – wyjaśnił Paul Grant ze Stena Line. Będzie to już trzeci prom serii E-Flexer, po Stena Estrid i Stena Edda, który będzie obsługiwał połączenia na Morzu Irlandzkim. Trafi na trasę Belfast-Birkenhead na początku 2021 r.
Fot. Stena Line
Pożar na pokładzie promu P&O Ferries
W poważnych tarapatach znalazł się w miniony wtorek należący do P&O Ferries prom Pride of Hull. W czasie rejsu z Hull do Rotterdamu, na krótko po wyjściu promu z portu, na statku pojawiły się płomienie. Bardzo szybko doszło do utraty mocy, a jednostka wkrótce osiadła na mieliźnie. O sytuacji zostały powiadomione służby ratownicze oraz straż przybrzeżna. Ro-pax z pomocą holownika został sprowadzony z powrotem do portu. Na pokładzie znajdowało się 264 pasażerów. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, pożar wybuchł w maszynowni.
Rozpoczęły się prace przy nowym promie P&O Ferries
W stoczni GSI (Guangzhou Shipyard International) odbyło się cięcie blach pod pierwszy z dwóch nowych promów dla P&O Ferries. To jednostka wyjątkowa, bo po ukończeniu prac stanie się największym na świecie promem dwukierunkowym. Ro-pax będzie miał 230 m długości, przyjmie na pokład 1500 pasażerów i dysponować będzie 2741 m pasa ładunkowego. Statek będzie obsługiwał połączenie Dover-Calais. Inwestycja obejmująca dwie takie jednostki pochłonie 260 mln euro, a pierwszy prom powinien być gotowy w 2023 r.
Startuje budowa tunelu na dnie Bałtyku
Po wielu latach przygotowań oficjalnie rozpoczęła się budowa tunelu łączącego Niemcy oraz Danię. Inwestycja znana jako Fehmarn Belt Fixed Link to kontrowersyjny projekt, będący kością niezgody pomiędzy armatorami oraz administracją państwową. Przewoźnicy promowi przez długi czas protestowali przeciwko inwestycji, uznając, że jej założenia naruszają zasady uczciwej konkurencji. Wśród firm, które skarżyły się m.in. do instytucji unijnych w tej sprawie, znajdowały się Stena Line czy DFDS. Operatorzy wskazywali wcześniej, że stałe połączenie korzystać będzie z nieuzasadnionej pomocy państwa. Ten drogowo-kolejowy tunel, łączący dwa europejskie kraje, będzie najdłuższą tego typu konstrukcją na świecie. Będzie miał 18 km długości (ponad 17 będzie przebiegać na morskim dnie) i kosztować będzie ponad 7 miliardów euro. To także jeden z największych projektów infrastrukturalnych w Europie. Wraz z realizacją projektu Fehmarn Belt Fixed Link bezpośrednie połączenie zyska Hamburg i Kopenhaga. Całość ma być gotowa w 2029 r.
Fot. ramboll.com
Źródło: PromySkat