Niszczyciel US Navy ratuje nielegalnych migrantów u wybrzeży Kalifornii

USS Spruance (DDG-111), niszczyciel rakietowy typu Arleigh Burke, wraz z załogą śmigłowca US Coast Guard MH-60 Jayhawk, przeprowadził skuteczną akcję ratowniczą 80 kilometrów na południowy zachód od San Diego. Z tonącej jednostki ewakuowano 18 migrantów, w tym 17 cudzoziemców i jednego obywatela USA.
W artykule
Skuteczna akcja w wodach międzynarodowych
W niedzielny poranek, około godziny 8:00, jednostka o długości około 10,5 metra zaczęła nabierać wody na wodach międzynarodowych. Po wezwaniu pomocy, do akcji skierowano niszczyciel rakietowy USS Spruance, który po dotarciu w rejon zdarzenia zwodował 7-metrową łódź typu RHIB (Rigid-Hull Inflatable Boat). Dzięki sprawnie przeprowadzonej akcji ratowniczej, wszystkie 18 osób znajdujących się w wodzie zostało podjętych i bezpiecznie ewakuowanych na pokład niszczyciela.
Po wejściu na pokład USS Spruance, rozbitkowie zostali przejęci przez załogę śmigłowca MH-60 Jayhawk, który przetransportował ich do bazy US Coast Guard Sector San Diego, gdzie przekazano ich przedstawicielom Department of Homeland Security.
US Navy w operacjach granicznych
USS Spruance został wysłany do obszaru odpowiedzialności U.S. Northern Command (USNORTHCOM) 22 marca br., w ramach operacji wsparcia bezpieczeństwa granic o czym pisaliśmy na naszym portalu. W rejonie operuje również USS Gravely (DDG-107), a wcześniej skierowano na te wody krążownik USS Normandy (CG-60).
Dzień po rozpoczęciu misji, Spruance uczestniczył w przejęciu innej jednostki przemytniczej na pokładzie której znajdowało się 13 nielegalnych migrantów, działając wspólnie z kutrem USCGC Forrest Rednour (WPC-1129) oraz lotnictwem Customs and Border Protection (CBP).
Okręt wojenny jako narzędzie reagowania kryzysowego
Przykład niszczyciela USS Spruance pokazuje, że okręty wojenne typu Arleigh Burke to nie tylko platformy bojowe, ale również skuteczne narzędzia reagowania w sytuacjach zagrożenia życia na morzu oraz nielegalnej migracji. Duża autonomiczność, wyszkolona załoga i interoperacyjność z innymi służbami sprawiają, że jednostki tego typu doskonale sprawdzają się również w działaniach ratowniczych, humanitarnych i prewencyjnych.
Autor: Mariusz Dasiewicz

Na Oksywiu program Miecznik idzie jak „Burza”

W PGZ Stoczni Wojennej odbyła się dziś uroczystość położenia stępki pod drugą fregatę programu Miecznik – przyszłą ORP Burzę. Zakończenie etapu montażu stępki bazowej oznacza formalne rozpoczęcie budowy całego kadłuba okrętu.
W artykule
W ceremonii uczestniczyli m.in. sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Paweł Bejda, podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Konrad Gołota oraz przedstawiciele Inspektoratu Uzbrojenia, Dowództwa Marynarki Wojennej RP i partnerów programu. Tradycyjne wspawanie okolicznościowego medalu w konstrukcję stępki symbolicznie otworzyło zasadniczą fazę budowy kadłuba drugiej fregaty.
Program Miecznik jako sprawdzian możliwości polskiego przemysłu okrętowego
Położenie stępki pod Burzę potwierdza, że PGZ Stocznia Wojenna konsekwentnie i zgodnie z harmonogramem realizuje kolejne etapy programu Miecznik. Pierwsza fregata – Wicher – znajduje się już w zaawansowanej fazie montażu kadłuba, natomiast rozpoczęcie budowy drugiej jednostki pokazuje, że stocznia jest gotowa do równoległej realizacji zadań o najwyższym stopniu złożoności.
Marcin Ryngwelski, prezes zarządu PGZ Stocznia Wojenna

Fot. PGZ Stocznia Wojenna Program Miecznik jest największym wyzwaniem w historii współczesnego polskiego przemysłu okrętowego oraz potwierdzeniem zdolności krajowych zakładów stoczniowych do realizacji przedsięwzięć o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa naszego państwa. Każdy kolejny etap jego realizacji przybliża moment przekazania Marynarce Wojennej RP nowoczesnych wielozadaniowych fregat.
Miecznik – trzy nowe fregaty dla polskiej floty
Program Miecznik obejmuje budowę trzech fregat wielozadaniowych: Wicher, Burza i Huragan. Jednostki te w perspektywie najbliższych lat przejmą zadania realizowane obecnie przez fregaty ORP Gen. K. Pułaski oraz ORP Gen. T. Kościuszko, zapewniając Marynarce Wojennej RP nowoczesne platformy zdolne do prowadzenia działań w środowisku wielodomenowym.

Fot. PGZ Stocznia Wojenna Po zakończeniu uroczystości zaproszeni goście odwiedzili Halę Kadłubową PGZ Stoczni Wojennej, gdzie prowadzone są intensywne prace przy budowie pierwszej fregaty programu Miecznik – przyszłego ORP Wichra.

Fot. PGZ Stocznia Wojenna Podstawowe parametry fregat Miecznik
Wielozadaniowe fregaty Miecznik to jednostki, które po zakończeniu budowy osiągną długość całkowitą około 138 metrów oraz maksymalną szerokość sięgającą 20 metrów. Wyporność maksymalna, liczona wraz z pełnym wyposażeniem i poszyciem, wyniesie około 7 tysięcy ton. Okręty zaprojektowano z myślą o prowadzeniu długotrwałych działań na morzu – ich autonomiczność szacowana jest na około 8 tysięcy mil morskich, przy prędkości maksymalnej dochodzącej do 28 węzłów.
Napęd dla przyszłych Mieczników zapewnią cztery wysokoprężne silniki tłokowe pracujące w układzie CODAD, co gwarantuje właściwą manewrowość oraz efektywność eksploatacyjną jednostek. Stała załoga fregaty liczyć będzie około 120 marynarzy, z możliwością przyjęcia dodatkowo blisko 60 osób personelu, w zależności od charakteru realizowanych zadań.
Źródło: PGZ Stocznia Wojenna













