Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Kolejne perturbacje w światowym handlu

To była decyzja bez precedensu w historii żeglugi. Gdy świat obiegła wiadomość o ponad 100 kontenerowcach zmieniających kurs z Kanału Sueskiego przez wody południowej Afryki, branża morska zatrzymała się na chwilę, by zastanowić się nad konsekwencjami takiej decyzji dla globalnego handlu. Ta zmiana ścieżki jest symptomem głębszych Zmian w Globalnym Handlu.

Firma Kuehne and Nagel, uznany lider w branży żeglugowej, 20 grudnia b.r. roku podjęła decyzję o zmianie kursu 103 statków handlowym, co świadczy o olbrzymim wpływie tej decyzji na globalną żeglugę. Zmiana trasy o 6000 mil morskich stanowi nie tylko wyzwanie techniczne, ale również logistyczne. Jest to odpowiedź na te zmiany, które wymuszają adaptację do nowych warunków geopolitycznych i bezpieczeństwa morskiego.

Ataki Huti, związane z działaniami Izraela w Strefie Gazy, wywołały tą reakcję. Planowane przez Stany Zjednoczone utworzenie koalicji morskiej w celu ochrony żeglugi w Kanale Sueskim i Morzu Czerwonym stanowi odpowiedź na te nowe wyzwania. Sytuacja ta ilustruje złożoność współczesnych relacji geopolitycznych i ich wpływ na Zmiany w Globalnym Handlu.

Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/wzrost-stawek-transportowych-na-morzu-czerwonym-2/

Kanał Sueski, przez który rocznie przepływa około 19 000 statków, jest kluczowym korytarzem dla globalnego handlu. Te zmiany tras mogą przekształcić obecne schematy handlu międzynarodowego, stawiając pytania o przyszłość żeglugi morskiej i dalsze Zmiany w Globalnym Handlu.

Ostatnie dni przyniosły wzrost cen ropy naftowej, będący bezpośrednią konsekwencją zakłóceń w żegludze spowodowanych działaniami terrorystów Huti. Te zmiany w trasach żeglugowych rzucają nowe światło na globalny rynek surowców. Ten wzrost cen, odczuwalny na światowych giełdach, sygnalizuje potencjalnie dalekosiężne skutki dla łańcucha dostaw na całym świecie, podkreślając wzajemną zależność między stabilnością regionalną a globalną ekonomią​​.

Ta sytuacja pokazuje, że w dynamicznie zmieniającym się świecie globalnej żeglugi i handlu, elastyczność i zdolność do szybkiej adaptacji są kluczowe. Zmiana kursu kontenerowców to nie tylko zmiana na mapie, ale także w strategiach i planowaniu przyszłości Zmian w Globalnym Handlu.

Autor: Marcin Szywała

https://portalstoczniowy.pl/category/porty-przewozy-morskie/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Program Orka: Koreański pakiet a realna niezależność technologiczna Polski

    Program Orka: Koreański pakiet a realna niezależność technologiczna Polski

    Ważnym elementem programu pozyskania okrętów podwodnych pozostaje jasne określenie zasad kontroli nad wrażliwymi komponentami – zarówno tymi, które mają być w pełni zlokalizowane w kraju, jak i tych objętych ograniczeniami eksportowymi. 

    MRO w Polsce jako warunek suwerenności programu Orka

    To umożliwi zbudowanie bezpiecznego i autonomicznego systemu utrzymania nowych jednostek. Hanwha Ocean złożyła ofertę pozwalającą osiągnąć ten cel: utrzymywanie MRO na polskiej ziemi, brak zależności od zewnętrznych podmiotów i terminy remontów zgodnie z potrzebą MW, a przede wszystkim – suwerenną kontrolę nad gotowością bojową jednostek podwodnych.

    Czytaj więcej: Propozycja Hanwha Ocean w ramach programu Orka

    Wybór koreańskiego pakietu to inwestycja w polską niezależność technologiczną i przemysłową. Zapisy kontraktowe w programie ORKA muszą zabezpieczyć Polsce   kontrolę i stały dostęp do technologii. Dla osiągnięcia rzeczywistej niezależności najważniejsze jest, by baza do obsługi i serwisu (MRO) była zlokalizowana w Polsce i pod kontrolą Sił Zbrojnych RP.

    Pełna lokalizacja zdolności MRO w Polsce oraz utrzymanie bazy serwisowej pod bezpośrednim nadzorem Sił Zbrojnych to kluczowe warunki, które muszą znaleźć odzwierciedlenie w kontrakcie – bez nich suwerenność eksploatacyjna nowych okrętów byłaby jedynie pozorna.

    Seong-Woo Park, wiceprezes Hanwha Ocean odpowiedzialny za program Orka

    Zmniejszone ryzyko operacyjne

    Kluczowym elementem koreańskiej propozycji w programie Orka jest transfer technologii. Oferta Hanwha Ocean obejmuje przekazanie wiedzy niezbędnej do eksploatacji, napraw, remontów i rozwoju krajowych zdolności projektowych i przemysłowych. Dzięki temu Polska zyskuje realną szansę budowy własnych kompetencji w zakresie konstrukcji i utrzymania okrętów podwodnych, co jest bezpośrednim krokiem w stronę niezależności technologicznej. 

    Konieczne są twarde gwarancje transferu know-how, obejmujące licencje, dokumentację źródłową, szkolenia i precyzyjnie określone harmonogramy wsparcia, aby zapewnić realne przejęcie kompetencji przez polskie podmioty.

    Seong-Woo Park

    Koreańska propozycja to pakiet kompleksowy: nowoczesne jednostki (KSS-III Batch 2) plus pełne wsparcie serwisowe, logistyczne i szkoleniowe oraz propozycje finansowania wspieranego przez rząd Korei. To podejście obniża całkowity koszt posiadania (TCO) i ryzyko operacyjne dla Polski i w praktyce gwarantuje ciągłość eksploatacji i natychmiastowe wsparcie serwisowe. Koreańskie zakłady mają doświadczenie w seryjnej produkcji okrętów i w szybkim wdrażaniu programów – to przewaga przy realizacji kalendarzy wymaganych przez MON. Dodatkowo możliwość przekazania do użycia starszej, ale wciąż sprawnej jednostki z koreańskiej floty jako rozwiązania przejściowego pozwala skrócić czas, w którym Polska uzyska realne zdolności bojowe, dzięki czemu minimalizujemy lukę zdolnościową w okresie przejściowym. 

    Czytaj też: Jang Yeong-sil otwiera nowy etap w koreańskim programie okrętów podwodnych

    Oferta Korei zawiera mechanizmy współpracy z polskimi firmami i uczelniami – w tym z Politechniką Gdańską, co sprzyja tworzeniu lokalnego łańcucha wartości: dostaw podzespołów, usług inżynierskich, programów badawczo-rozwojowych oraz kształcenia kadr. Wsparcie finansowe w postaci 100 mln dolarów i jeszcze więcej dodatkowo ułatwi wdrożenie – to nie tylko korzyść militarna, ale też gospodarcza: rozwój stoczni, dostawców technologii, integratorów systemów i ośrodków badawczych. W praktyce transfer technologii może stać się impulsem do długofalowej modernizacji polskiego przemysłu morskiego oraz jego powrotu do czasów świetności. 

    Hanwha deklaruje, że transfer technologii obejmuje ustanowienie pełnych zdolności MRO w kraju partnera, w tym szkolenia stoczni i personelu technicznego. Utrzymywanie MRO na polskiej ziemi oznacza: brak zależności od zewnętrznych terminów remontów i doraźnych napraw, suwerenną kontrolę nad gotowością bojową oraz ochronę wrażliwych technologii i procedur obsługowych. To punkt decydujący przy ocenie oferty — i jeden z głównych argumentów przemawiających za wyborem pakietu koreańskiego. 

    Źródło: Hanwha Ocean