Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Port Gdańsk: jest umowa na koncepcję Portu Centralnego

Za dziesięć miesięcy poznamy koncepcję Portu Centralnego w Gdańsku. – To inwestycja, która pozwoli polskiej gospodarce morskiej wejść do czołówki portów europejskich i konkurować z portami światowymi. Ekonomia jest bezwzględna – powiedział Łukasz Greinke, prezes Portu Gdańsk.

22 maja br. Zarząd Morskiego Portu Gdańsk SA podpisał umowę z konsorcjum, które wygrało przetarg na opracowanie koncepcji Portu Centralnego. Tworzą je dwie firmy: Projmors Biuro Budownictwa Morskiego Sp. z o.o. oraz Mosty Gdańsk Sp. z o.o. Konsorcjum za niespełna rok ma przedstawić projekt. Znajdą się w nim szczegóły dotyczące m.in. ostatecznego kształtu Portu Centralnego, przeznaczenia poszczególnych terminali oraz sposobu finansowania inwestycji – poinformował w komunikacie Port Gdańsk.

Koncepcja ma także zawierać pogłębione analizy rynkowego popytu na morski transport towarów oraz przewozy pasażerskie. Wybrane przez Port Gdańsk firmy przygotują również prognozę trendów w transporcie morskim do 2050 r.

Zobacz też: Adam Meller: zamierzamy pobić kolejny rekord.

– Port Centralny to flagowa inwestycja w Porcie Gdańsk. To inwestycja, która pozwoli polskiej gospodarce morskiej wejść do czołówki portów europejskich i konkurować z portami światowymi. Ekonomia jest bezwzględna: powstają coraz większe jednostki, które jednorazowo przewożą więcej towarów. Musimy mieć atrakcyjną infrastrukturę głębokowodną, dzięki której Port Gdańsk będzie portem pierwszego wyboru dla wielu rynków. Cieszę się, że prace nad realizacją tego projektu nabierają tempa – powiedział prezes Portu Gdańsk Łukasz Greinke.

Konsorcjum odpowiedzialne za opracowanie koncepcji Portu Centralnego zajmie się także inwentaryzacją już istniejącej infrastruktury oraz tej, która powstanie w ramach obecnie prowadzonych inwestycji. Ma to pomóc w zaplanowaniu modernizacji lub stworzeniu nowych elementów infrastruktury. Chodzi o to, żeby Port Centralny był w stanie zaspokoić popyt na transport morski.

Zobacz też: Port Gdańsk może być największym portem przeładunkowym na Bałtyku. Rekordowe inwestycje.

Port Centralny zajmie powierzchnię ok. 500 ha. Będzie tam kilka terminali o zróżnicowanym przeznaczeniu, m.in. masowy, drobnicowy, pasażerski czy terminal dla ładunków ro-ro. Inwestycja ma zostać zrealizowana w formie partnerstwa publiczno-prywatnego i zakłada stopniowe powstawanie kolejnych terminali w zależności od potrzeb prywatnych operatorów.

Źródło: ZMPG.

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • W Appledore ruszyła budowa pierwszego okrętu wsparcia

    W Appledore ruszyła budowa pierwszego okrętu wsparcia

    3 listopada w brytyjskiej stoczni Navantia UK w Appledore odbyła się uroczystość cięcia pierwszego arkusza blachy pod przyszły okręt wsparcia logistycznego RFA Resurgent. Wydarzenie wyznacza kluczowy etap programu Fleet Solid Support, którego celem jest odbudowa zdolności Royal Fleet Auxiliary oraz wzmocnienie brytyjskiego przemysłu okrętowego.

    Symboliczny początek, który nie jest początkiem całego procesu budowy

    Choć sama ceremonia rozpoczyna widoczny etap budowy, proces prowadzący do niej trwał od lat. Pierwsze cięcie blach ma znaczenie ceremonialne, lecz – co warto podkreślić, o czym wielokrotnie pisaliśmy na naszym portalu – nie stanowi początku programu okrętowego, jest jedynie jednym z jego kolejnych etapów. W przypadku Fleet Solid Support poprzedziły je prace koncepcyjne, przeglądy projektowe, kontraktowanie poddostawców oraz szeroki program modernizacji zakładów stoczniowych, prowadzonych przez Navantia UK, która przejęła i rozwija część brytyjskich zakładów stoczniowych.

    Brytyjski minister sił zbrojnych Luke Pollard podkreślił podczas uroczystości, że rozpoczęcie budowy przyszłego RFA Resurgent odzwierciedla nową fazę brytyjskiej polityki przemysłowej, ukierunkowanej na odbudowę potencjału stoczniowego Wielkiej Brytanii.

    RFA Resurgent – rola w systemie zapewniania ciągłości operacji

    Jednostka będzie pierwszą z trzech okrętów wsparcia logistycznego, zaprojektowanych do zabezpieczania operacji Royal Navy na oceanach, szczególnie w kontekście rosnącej roli brytyjskich lotniskowców. Każdy okręt osiągnie długość 216 metrów, co czyni je największymi jednostkami Royal Fleet Auxiliary poza lotniskowcami.

    Ich zadaniem będzie uzupełnianie zapasów – środków bojowych, części zamiennych i zaopatrzenia ogólnego – na okrętach prowadzących działania w morzu przez długi czas. FSS staną się kluczowym elementem zabezpieczenia działalności grup lotniskowcowych oraz operacji prowadzonych w odległych rejonach, co wpisuje się w trend wzmacniania logistyki morskiej w marynarkach NATO.

    Komandor Sam Shattock, szef Royal Fleet Auxiliary, określił nową jednostkę jako „war-fighting enabler” – okręt, którego zadaniem będzie utrzymywanie zdolności operacyjnych Royal Navy bez konieczności powrotów do portów.

    Wielka inwestycja w potencjał przemysłu okrętowego w UK

    Navantia UK prowadzi obecnie szeroką modernizację swoich zakładów w Belfaście, Arnish, Methil i Appledore. Instalacja nowoczesnych linii panelowych, robotów plazmowych i systemów cyfrowej kontroli jakości ma skrócić czas budowy oraz zwiększyć precyzję prefabrykacji.

    W Appledore powstaną trzy sekcje dziobowe RFA Resurgent. Pozostałe bloki będą produkowane i scalane w Belfaście. Program przewiduje wzrost zatrudnienia do ok. 1500 pracowników w latach 2029–2030, a na początku lat trzydziestych liczba ta ma dojść do dwóch tysięcy. Widoczny pozostaje rozwój szkolnictwa technicznego – w zakładach Navantia UK pracuje już ponad dwustu dwudziestu uczniów.

    Szef Navantia UK, Donato Martínez, podkreślił, że rozpoczęcie cięcia blach jest potwierdzeniem wcześniejszych deklaracji o odbudowie zdolności przemysłowych Zjednoczonego Królestwa.

    Przejście do budowy i przyszłe zdolności Royal Navy

    W listopadzie zakończono przegląd projektu (Critical Design Review), co w brytyjskiej praktyce oznacza zamknięcie etapu koncepcyjnego i potwierdzenie gotowości do w tym przypadku seryjnej budowy. Resort obrony zatwierdził komplet dokumentacji – od konstrukcji kadłuba po rozmieszczenie wyposażenia.

    Program wszedł tym samym w etap budowy, w którym zasadnicza część prac przechodzi do stoczni oraz poddostawców kluczowych systemów.

    Fleet Solid Support ma dwa równoległe cele: zapewnienie Royal Fleet Auxiliary nowoczesnych okrętów wsparcia, niezbędnych dla działania grup lotniskowcowych, oraz odbudowę kompetencji brytyjskiego przemysłu w budowie jednostek o dużej wyporności.