Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Bornholm, gdzie zlokalizowany jest port Roenne znajduje się w odległości 135 km na wschód najbliższego odcinka wybrzeża duńskiego, 88 km na północ od wybrzeży niemieckich, 100 km na północ od wybrzeży polskich i 37 km na południe od wybrzeży szwedzkich.
W związku ze strategicznym położeniem wyspy na Morzu Bałtyckim port Roenne ma potencjał, by zostać zapleczem logistycznym dla wielu projektów morskich farm wiatrowych zaplanowanych w najbliższych latach.
Roenne to największe miasto znajdujące się na wyspie Bornholm, które zamieszkuje około 15 tysięcy osób. W mieście znajduje się także największy na wyspie port, z którego odpływają promy do Køge (Dania), Ystad (Szwecja) a w sezonie letnim również do Sassnitz (Niemcy) oraz Świnoujścia. Roenne jest największym ośrodkiem handlowo-przemysłowym Bornholmu.
W 2021 roku w Roenne zbudowano port instalacyjny dla obsługi budowy największej duńskiej morskiej farmy wiatrowej Kriegers Flak (o czym wspominaliśmy, opisując duńską energetykę wiatrową). W tym roku port będzie służył realizacji niemieckiego projektu Arcadis Ost (257 MW). W następnej kolejności jest inny niemiecki projekt Baltic Eagle. Biorąc pod uwagę niewielką liczbę portów przystosowanych do pełnienia roli portu instalacyjnego na Morzu Bałtyckim, Duńczycy mają nadzieję, że Roenne odegra fundamentalną rolę w realizacji przyszłej wyspy energetycznej łączącej sieć morskiej energetyki wiatrowej Danii, Polski, Niemiec i Szwecji.
Plany rozwoju portu
Proces przystosowania portu w Roenne do pełnienia roli zaplecza logistycznego dla projektów morskiej energetyki wiatrowej rozpoczął się już kilka lat temu. Pierwsze działania w tym celu zostały podjęte w 2018 roku (było to m.in. pogłębienie toru wodnego, a także przystosowanie powierzchni 150.000 m2).
Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/przyszlosc-kanadyjskiej-energetyki-globalny-lider-oze/
Pod koniec ubiegłego roku ukończono drugą (z trzech) etapów tej inwestycji. Przez ostatnie półtora roku duńska firma realizująca projekt pracowała nad rozbudową zewnętrznego pirsu w porcie o 475 metrów, jak również nad stworzeniem dodatkowego 300-metrowego nabrzeża ładunkowego typu ciężkiego (wraz z zapleczem przemysłowym o powierzchni 50.000 m2). Te dwa zadania, jak również rozbudowa plaży Gallokken, dadzą w sumie około 100.000m2 nowej powierzchni portowej.
Dzięki rozbudowie portu kontynuujemy ścieżkę wspierania rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w regionie. Naszą ambicją jest utrzymanie pozycji najbardziej atrakcyjnego hubu offshore wind na Morzu Bałtyckim a dzięki rozbudowie, znacząco wzmocniliśmy naszą pozycję konkurencyjną.
Lars Nordahl Lemvigh, Prezes Zarządu Portu Ronne
Kolejny etap inwestycji rozpocznie się prawdopodobnie w drugiej połowie bieżącego roku. W ramach tego etapu planuje się przystosowanie powierzchni 10.000 m2 do zadań związanych z realizacją projektów offshore wind. Etap ten zostanie ukończony w 2025 roku.

Przedstawiciele Portu Roenne podkreślają, że ze względu na dużą liczbę planowanych projektów MFW na Morzu Bałtyckim już rozważane są kolejne inwestycje mające na celu rozbudowę zaplecza portowego. Biorąc pod uwagę plany rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce, krajach Bałtyckich oraz w Niemczech, a także brak alternatywnego portu (jedyną alternatywną w tym regionie pozostaje niemiecki Port Mukran), Roenne może pełnić w najbliższych latach rolę kluczowej bazy logistycznej.
Czytaj też: https://portalstoczniowy.pl/zabezpieczenie-infrastruktury-krytycznej-ochrona-morskich-farm-wiatrowych/
W ubiegłym roku port Roenne odwiedził Polski Minister Spraw Zagranicznych Zbigniew Rau. Ministrowie Polski i Danii rozmawiali o możliwościach dalszego rozwoju współpracy w zakresie odnawialnych źródeł energii, w kontekście trwającej kooperacji polskich i duńskich firm w rozbudowie potencjału farm wiatrowych w polskiej części Morza Bałtyckiego.
Autor: JS


W Dowództwie Operacyjnym RSZ odbyło się posiedzenie Rady Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, któremu przewodniczył gen. broni Maciej Klisz. W obradach uczestniczył również dowódca Centrum Operacji Morskich – dowódca Komponentu Morskiego, wiceadmirał Krzysztof Jaworski.
W artykule
Każda akcja SAR to działanie prowadzone pod presją czasu i w wymagających warunkach, dlatego sprawność całego systemu ratowniczego musi być stale doskonalona niezależnie od skali poszczególnych interwencji.
Podkreślono, że skuteczność działań ratowniczych wynika ze współdziałania wielu służb oraz ciągłego doskonalenia procedur operacyjnych na morzu.
Rada SAR pełni funkcję doradczą wobec ministra odpowiedzialnego za gospodarkę morską i opiniuje rozwiązania dotyczące ratownictwa, zwalczania zagrożeń oraz ochrony środowiska morskiego. W jej skład wchodzą przedstawiciele Marynarki Wojennej, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Policji, służby zdrowia oraz instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na polskich wodach.
To gremium stanowi forum wymiany doświadczeń między praktykami a administracją, co pozwala utrzymywać spójność krajowego systemu SAR i wzmacnia jego gotowość operacyjną.
Jednym z głównych tematów posiedzenia były wnioski z ogólnokrajowych ćwiczeń Strażnik Bałtyku-25, organizowanych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji i poświęconych zwalczaniu zanieczyszczeń na morzu. Podczas obrad omówiono przebieg działań, skuteczność współpracy między służbami oraz obszary wymagające dopracowania. Dyskusja stała się punktem wyjścia do szerszej oceny wyzwań ratownictwa morskiego i funkcjonowania krajowego systemu SAR.
Dużą część dyskusji poświęcono też zmianom przepisów związanych z ochroną przeciwpożarową na morskich wodach wewnętrznych. Wskazano na potrzebę ujednolicenia interpretacji obowiązujących regulacji oraz dopasowania ich do warunków operacyjnych na Bałtyku.
Rada omówiła także rosnące znaczenie bezzałogowych statków powietrznych w działaniach SAR. Podkreślono, że ich wykorzystanie pozwala szybciej dotrzeć do rejonu zdarzenia, poszerzyć obszar prowadzenia poszukiwań oraz uzyskać dokładniejsze rozpoznanie sytuacji. Wskazano, że BSP stają się stałym elementem wyposażenia służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na morzu i w najbliższych latach ich rola będzie systematycznie rosła.
Od stycznia jednostki Służby SAR przeprowadziły 415 akcji ratowniczych, w tym 170 interwencji ratujących życie, 25 ewakuacji medycznych oraz 10 działań związanych ze zwalczaniem rozlewów substancji ropopochodnych. Równolegle Gdyńska Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej, działając pod kontrolą COM-DKM, zrealizowała 20 operacji poszukiwawczo-ratowniczych z udziałem śmigłowców.
Zestawienie tegorocznych danych po raz kolejny potwierdza, że system SAR funkcjonuje nieprzerwanie i wymaga stałej dbałości, ponieważ jego skuteczność bezpośrednio przekłada się na bezpieczeństwo ludzi na morzu.
Posiedzenie potwierdziło, że bezpieczeństwo na morzu jest wspólną odpowiedzialnością Marynarki Wojennej, służb cywilnych i administracji państwowej. Rada SAR pozostaje forum, na którym podejmowane są decyzje wpływające bezpośrednio na poziom ochrony polskich wód, żeglugi oraz infrastruktury.
Źródło: COM-DKM