Piractwo morskie: Raport IMB za pierwszy kwartał 2022 roku

Międzynarodowe Biuro Morskie ICC (IMB) opublikowało kwartalny raport na temat piractwa morskiego, który pokazuje niemal niezmienną liczbę incydentów piractwa morskiego, w pierwszych trzech miesiącach 2022 r. W raporcie uwzględniono, że wody Azji Południowo-Wschodniej zastępują Zatokę Gwinejską jako najbardziej niebezpieczne dla żeglugi handlowej, odpowiadając za prawie połowę incydentów piractwa w pierwszym kwartale tego roku.

W ciągu pierwszych trzech miesięcy 2021 roku, raport IMB wykazuje łącznie 37 incydentów w porównaniu z 38 w roku ubiegłym. Prawie połowa miała miejsce na wodach Azji Południowo-Wschodniej, w szczególności w Cieśninie Singapurskiej.

W pierwszych trzech miesiącach 2021 r., w Zatoce Gwinejskiej odnotowano spadek piractwa o prawie połowę (43 proc.) wszystkich zgłoszonych incydentów. W I kwartale br. zgłoszono w tym regionie tylko 7 incydentów.

Konieczne są jednak stałe wysiłki w celu zapewnienia bezpieczeństwa marynarzy w regionie Afryki Zachodniej, który pozostaje niebezpieczny, o czym świadczy porwanie tankowca u wybrzeży Wybrzeża Kości Słoniowej w dniu 24 stycznia. Podczas porwania cała 17-osobowa załoga została wzięta jako zakładnicy. Na tych wodach otrzymano raporty o napadach przy użyciu broni. 

Międzynarodowe Biuro Morskie ICC (IMB)

IMB uważa, że skoordynowane i trwałe wysiłki na rzecz wyeliminowania piractwa na niestabilnych wodach Zatoki Gwinejskiej przynoszą efekty. W I kwartale tego roku nie odnotowano żadnego porwania załóg w porównaniu z 40 porwaniami w tym samym okresie 2021 roku. Wysiłki regionalnych i międzynarodowych marynarek wojennych zaowocowały również zmniejszeniem liczby zgłoszonych incydentów z 16 w I kwartale 2021 r. do 7 w tym samym okresie 2022 roku.

Zagrożenia dla marynarzy nadal istnieją, czego najlepszym przykładem jest niedawny atak na statek (masowiec) Arch Gabriel, do którego doszło 3 kwietnia br. Jednostka została zaatakowana przez piratów w odległości 260 mil morskich od wybrzeży Ghany. Do pomocy została wysłana fregata włoskiej marynarki wojennej Luigi Rizzo. Załoga okrętu uratowała załogę i umożliwiła bezpieczne dotarcie do najbliższego portu.

Cieśnina singapurska stała się niebezpiecznym szlakiem morskim dla żeglugi handlowej, gdzie doszło do prawie 30 proc. więcej incydentów w I kwartale 2022 roku. Chociaż zgłoszone incydenty są uważane za drobne przestępstwa o charakterze ataków nieplanowanych przy nadarzającej się okazji i mieszczą się w definicji napadu przy użyciu broni, nadal stanowią zagrożenie dla załóg. W 11 zgłoszonych incydentach na wodach Cieśniny Singapurskiej dwóm załogom grożono, a jedną wzięto jako zakładników na czas trwania incydentu.

W większości incydentów sprawcy są uzbrojeni, co naraża załogi na niebezpieczeństwo nawet w przypadku niewielkich incydentów które mają głównie charakter ataków nieplanowanych przy nadarzającej się okazji. Państwa nadbrzeżne wzywa się do zwiększenia wysiłków w celu identyfikacji i zatrzymania tych przestępców, aby zwiększyć bezpieczeństwo morskie i ułatwić bezpieczniejszy handel na tych ważnych i strategicznych szlakach wodnych. 

Michael Howlett, dyrektor IMB

Poza Cieśniną Singapurską, u wybrzeży Indonezji i Malezji odnotowano cztery incydenty, w porównaniu z dwoma w tym samym okresie 2021 roku.

Według IMB niepokój budzą wody Peru. W portach tego południowoamerykańskiego kraju odnotowano 27 proc. więcej incydentów, z 10 zgłoszonymi zdarzeniami. Na kotwicowisku Callao odnotowano 6 incydentów, w porównaniu z 5 incydentami w tym samym okresie ubiegło roku i tylko 1 w roku 2019.

Trzy incydenty odnotowano również na kotwicowisku Macapa u wybrzeży Brazylii. W dwóch z tych incydentów grożono marynarzom lub wzięto ich za zakładników.  

Podczas gdy IMB pochwala wysiłki w zakresie reagowania w Zatoce Adeńskiej i południowej części Morza Czerwonego podejmowane przez służby porządkowe i zaangażowane w regionie marynarki wojenne, nadal podkreślają niebezpieczny charakter regionu i zachęcają do kontynuowania wysiłków w celu zapewnienia bezpieczeństwa na tych wodach dla marynarzy. 

IMB nadal zachęca do szybkiego zgłaszania wszystkich incydentów. Założone w 1991 r. Centrum Raportowania Piractwa IMB śledzi raporty o piractwie i zbrojnych napadach, aby pomagać statkom i dostarczać przemysłowi morskiemu, agencjom reagowania i rządom dane potrzebne do szybkiego reagowania na incydenty.

Autor: MD

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Na Oksywiu program Miecznik idzie jak „Burza”

    Na Oksywiu program Miecznik idzie jak „Burza”

    W PGZ Stoczni Wojennej odbyła się dziś uroczystość położenia stępki pod drugą fregatę programu Miecznik – przyszłą ORP Burzę. Zakończenie etapu montażu stępki bazowej oznacza formalne rozpoczęcie budowy całego kadłuba okrętu. 

    W ceremonii uczestniczyli m.in. sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Paweł Bejda, podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Konrad Gołota oraz przedstawiciele Inspektoratu Uzbrojenia, Dowództwa Marynarki Wojennej RP i partnerów programu. Tradycyjne wspawanie okolicznościowego medalu w konstrukcję stępki symbolicznie otworzyło zasadniczą fazę budowy kadłuba drugiej fregaty.

    Program Miecznik jako sprawdzian możliwości polskiego przemysłu okrętowego

    Położenie stępki pod Burzę potwierdza, że PGZ Stocznia Wojenna konsekwentnie i zgodnie z harmonogramem realizuje kolejne etapy programu Miecznik. Pierwsza fregata – Wicher – znajduje się już w zaawansowanej fazie montażu kadłuba, natomiast rozpoczęcie budowy drugiej jednostki pokazuje, że stocznia jest gotowa do równoległej realizacji zadań o najwyższym stopniu złożoności.

    Marcin Ryngwelski, prezes zarządu PGZ Stocznia Wojenna

    Stępka pod Burzę już na swoim miejscu / Portal Stoczniowy
    Fot. PGZ Stocznia Wojenna

    Program  Miecznik jest największym wyzwaniem w historii współczesnego polskiego przemysłu okrętowego oraz potwierdzeniem zdolności krajowych zakładów stoczniowych do realizacji przedsięwzięć o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa naszego państwa. Każdy kolejny etap jego realizacji przybliża moment przekazania Marynarce Wojennej RP nowoczesnych wielozadaniowych fregat.

    Miecznik – trzy nowe fregaty dla polskiej floty

    Program Miecznik obejmuje budowę trzech fregat wielozadaniowych: WicherBurza i Huragan. Jednostki te w perspektywie najbliższych lat przejmą zadania realizowane obecnie przez fregaty ORP Gen. K. Pułaski oraz ORP Gen. T. Kościuszko, zapewniając Marynarce Wojennej RP nowoczesne platformy zdolne do prowadzenia działań w środowisku wielodomenowym.

    Stępka pod Burzę już na swoim miejscu / Portal Stoczniowy
    Fot. PGZ Stocznia Wojenna

    Po zakończeniu uroczystości zaproszeni goście odwiedzili Halę Kadłubową PGZ Stoczni Wojennej, gdzie prowadzone są intensywne prace przy budowie pierwszej fregaty programu Miecznik – przyszłego ORP Wichra.

    Na Oksywiu program Miecznik idzie jak „Burza” / Portal Stoczniowy
    Fot. PGZ Stocznia Wojenna

    Podstawowe parametry fregat Miecznik

    Wielozadaniowe fregaty Miecznik to jednostki, które po zakończeniu budowy osiągną długość całkowitą około 138 metrów oraz maksymalną szerokość sięgającą 20 metrów. Wyporność maksymalna, liczona wraz z pełnym wyposażeniem i poszyciem, wyniesie około 7 tysięcy ton. Okręty zaprojektowano z myślą o prowadzeniu długotrwałych działań na morzu – ich autonomiczność szacowana jest na około 8 tysięcy mil morskich, przy prędkości maksymalnej dochodzącej do 28 węzłów.

    Napęd dla przyszłych Mieczników zapewnią cztery wysokoprężne silniki tłokowe pracujące w układzie CODAD, co gwarantuje właściwą manewrowość oraz efektywność eksploatacyjną jednostek. Stała załoga fregaty liczyć będzie około 120 marynarzy, z możliwością przyjęcia dodatkowo blisko 60 osób personelu, w zależności od charakteru realizowanych zadań.

    Źródło: PGZ Stocznia Wojenna