Rekiny w Bałtyku: Fakty, które zaskoczą każdego miłośnika morza
Opublikowane:
15 czerwca, 2024
Fot. Freepik/Wikipedia
Czy w Bałtyku można spotkać rekiny? Tak, jednak nie stanowią one zagrożenia dla turystów. Poznaj gatunki rekinów zamieszkujące polskie wybrzeże i dowiedz się, dlaczego nie musisz się ich obawiać.
Obecność rekinów w Morzu Bałtyckim może być zaskoczeniem, ale te drapieżne ryby zamieszkują te wody od zawsze. Nie ma jednak powodów do niepokoju – podczas kąpieli w Gdyni, gdzie znajduje się ważny port wojenny, czy na zachodnim wybrzeżu Polski w Kołobrzegu, który słynie z pięknych plaż i uzdrowisk, spotkanie z rekinem jest praktycznie niemożliwe. Rekiny to grupa ryb chrzęstnoszkieletowych, które ichtiolodzy zaliczają do podgromady spodoustych. Charakteryzują się opływowym tułowiem, specyficzną płetwą ogonową oraz 5–7 otworami skrzelowymi za głową.
Bałtyckierekiny: fakty i mity
Najbardziej znanym gatunkiem rekinów jest żarłacz tępogłowy, który straszył bohaterów filmów „Szczęki”. Jednak w polskich wodach Bałtyku zasolenie wynosi tylko siedem promili, co ogranicza obecność tych drapieżników do czterech gatunków. Te bałtyckie rekiny żerują głównie na zachodzie, w okolicach cieśnin duńskich, gdzie zasolenie przekracza 20 promili. W polskiej części Bałtyku nie ma potrzeby obawiać się rekinów – ich obecność jest tu bardzo ograniczona.
Pierwszy z nich to rekin psi. Osiąga długość metra i jest znany z energicznego rozgrzebywania morskiego dna w poszukiwaniu pokarmu. W diecie tego rekina znajdują się głównie skorupiaki, mięczaki, głowonogi i ryby. Jego zęby są na tyle silne, że potrafią rozkruszyć skorupy swoich ofiar. Choć rekin psi może ugryźć człowieka, jego ugryzienia nie są śmiertelnie niebezpieczne. Jest niegroźny dla ludzi i znajduje się w Czerwonej Księdze gatunków zagrożonych.
Koleń pospolity (Squalus acanthias) to kolejny gatunek rekina spotykany w Bałtyku, który jest większy od rekina psiego i występuje na całym świecie. Dorosłe osobniki osiągają długość do 1,5 metra, ale nie stanowią zagrożenia dla ludzi. Niestety, ze względu na intensywne połowy, populacja kolenia pospolitego gwałtownie maleje, gdyż jest on ceniony za swoje mięso. W wyniku tego spadku liczebności, koleń pospolity został wpisany do Czerwonej Księgi gatunków zagrożonych.
Największe rekiny w Bałtyku
Największym gatunkiem, który można spotkać w Bałtyku, jest lamna śledziowa, znana również jako żarłacz śledziowy. Może dorastać do 3 metrów długości i ważyć 200 kilogramów. Okazjonalnie pojawia się także długoszpar, czyli żarłacz olbrzymi, osiągający długość aż 12 metrów. Pomimo imponującej szczęki złożonej z 3 tysięcy zębów, nie stanowi zagrożenia dla ludzi, ponieważ jego paszcza służy do zjadania planktonu, a nie do krwiożerczych ataków.
Warto jednak pamiętać, że w przeszłości zdarzały się incydenty z udziałem rekinów. W 1755 roku w Szwecji, rekin zaatakował człowieka, ale nie wiadomo, który gatunek był sprawcą tego zdarzenia.
Choć rekiny występują w Bałtyku, nie stanowią one zagrożenia dla kąpiących się turystów. Są to fascynujące stworzenia, które warto poznać bliżej, nie obawiając się ich obecności na polskim wybrzeżu. Dlatego teraz, w okresie przedwakacyjnym, warto zastanowić się nad wyborem miejsca nad Morzem Bałtyckim, gdzie można spokojnie lub aktywnie spędzić wakacje, ciesząc się urokami plaż i morskiej fauny.
Portal Stoczniowy to branżowy serwis informacyjny o przemyśle stoczniowym i marynarkach wojennych, a także innych tematach związanych z szeroko pojętym morzem.