Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Ceny ropy na giełdach paliw zwyżkują po tym, jak w trakcie środowej sesji surowiec staniał w Nowym Jorku o ponad 5 USD. Inwestorzy oceniają sytuację na rynkach ropy po tym, jak w środę Międzynarodowa Agencji Energii (MAE) ogłosiła uwolnienie ropy z rezerw, w USA spodziewane jest mocniejsze zaostrzenie polityki pieniężnej.
W Chinach słabnie popyt na paliwa ze względu na epidemię Covid-19. Wszystkie te czynniki nie pozostają bez wpływu na prognozę zużycia ropy na świecie – informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na maj kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 97,61 USD, wyżej o 1,43 proc.
Ropa Brent na ICE w Londynie w dostawach na czerwiec jest wyceniana po 102,67 USD za baryłkę, wyżej o 1,58 proc.
Ropa zaczęła odrabiać straty cen po tym, jak w środę Międzynarodowa Agencja Energetyczna podała informację o uwolnieniu 120 mln baryłek ropy z rezerw, aby ustabilizować ceny surowca po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. To wywołało podczas poprzedniej sesji ostry spadek cen ropy, a w USA WTI straciła ponad 5 USD.
Połowę z uwalnianych rezerw, czyli 60 mln baryłek, zapewnią Stany Zjednoczone ze swojej strategicznej rezerwy (SPR).
Prezydent USA Joe Biden ogłosił pod koniec marca plan uwolnienia ropy ze strategicznych rezerw tego surowca. Przez najbliższe sześć miesięcy będzie uwalniane 1 mln baryłek ropy dziennie. W odpowiedzi na wojnę, do jakiej doprowadziła Rosja na Ukrainie, Waszyngton i jego zachodni sojusznicy starają się ukarać Moskwę i rosyjską gospodarkę za pomocą środków ekonomicznych, a skala połączonego uwolnienia ropy przez Zachód jest bezprecedensowa.
„Wojna na Ukrainie trwa nadal, sankcje na Rosje są zaostrzane i z tego powodu nadal istnieje strukturalny deficyt ropy, nawet po sięgnięciu po surowiec z SPR” – mówi Jeffery Halley, starszy analityk rynku w Oanda Asia Pacific Pte.
Inwestorzy na rynkach ropy oceniają też konsekwencje dla popytu jastrzębiego stanowiska Fed w polityce monetarnej po tym, jak w protokole z marcowego spotkania bank centralny USA wskazał, że wielu członków Fed uważa, iż jedna lub więcej podwyżek stóp proc. o 50 pb ma uzasadnienie. W protokole wskazano też, że ustanowienie miesięcznego limitu dla zmniejszania sumy bilansowej Fed w wysokości 95 mld USD jest właściwe.
Tymczasem Chiny, największy na świecie importer ropy naftowej, starają się zapanować nad rozprzestrzenianiem się Covid-19, co zmusza władze do wprowadzania blokad, w tym w Szanghaju, w centrum biznesowym.
W czasie gdy chińscy urzędnicy mierzą się z wyzwaniami, jakie niesie ze sobą nowa fala Covid-19 do chińskich portów docierają kolejne tankowce załadowane rosyjską, irańską i wenezuelską ropą, a czas ich rozładunku wydłuża się coraz bardziej ze względu na zakłócenia wywołane epidemią.
Eksperci firmy analitycznej Kepler oceniają, że dzienne zapotrzebowanie na ropę w Chinach spadnie w kwietniu – z powodu Covid-19 – o co najmniej 450 tys. baryłek, głównie w reakcji na mniejsze zużycie benzyny i paliwa do silników odrzutowych.
„Wprowadzane w Chinach lockdowny zdecydowanie mają duży wpływ na mobilność obywateli tego kraju i na wielkość zapotrzebowania na ropę” – mówi Jane Xie, starsza analityczka rynku ropy w Kepler. „Do tego są w Chinach logistyczne wąskie gardła” – dodaje.
Zapotrzebowanie na ropę w Chinach w styczniu i lutym, przed wybuchem obecnej fali epidemii koronawirusa, wynosiło średnio 13,7 mln baryłek dziennie – wynika z obliczeń agencji Bloomberg.
Źródło: PAP


W południowokoreańskim Ulsan rozpoczęto próby morskie nowego okrętu patrolowego, przyszłego BRP Rajah Sulayman (PS-20) — pierwszej jednostki z serii sześciu zamówionych przez Marynarkę Wojenną Filipin. Próby odbywają się w pobliżu stoczni HD Hyundai Heavy Industries odpowiedzialnej za projekt, budowę oraz integrację systemów pokładowych.
W artykule
Przyszły BRP Rajah Sulayman reprezentuje nowy typ okrętów patrolowych typu HDP-2200+, opracowaną przez południowokoreański koncern HD Hyundai Heavy Industries. Kadłub i układ pokładu dostosowano do wymagań działań morskich na akwenach tropikalnych oraz do prowadzenia długotrwałych patroli w rejonach przybrzeżnych i oceanicznych. Jednostka otrzymała rufową rampę umożliwiającą szybkie wodowanie łodzi półsztywnych RHIB, a także zmodernizowany system hydrolokacyjny z anteną holowaną, zwiększający skuteczność w wykrywaniu zagrożeń podwodnych.
Okręt wyposażono również w zintegrowany system zarządzania walką, łączność satelitarną i stanowiska przygotowane do montażu uzbrojenia średniego kalibru oraz lekkich systemów artyleryjskich.
Według informacji przekazanych przez Hyundai Heavy Industries, przekazanie jednostki użytkownikowi nastąpi w pierwszym kwartale przyszłego roku. Rajah Sulayman stanie się pierwszym z serii sześciu patrolowców nowego typu, które w najbliższych latach trafią do filipińskiej floty. Kolejne jednostki są już w różnych stadiach budowy w tej samej stoczni.
Projekt ten stanowi kontynuację współpracy między Republiką Filipin i Koreą Południową, zapoczątkowanej przy budowie fregat typu Jose Rizal — Jose Rizal i Antonio Luna. Następnie współpracę rozwinięto w ramach programu modernizacji marynarki poprzez pozyskanie fregat typu Miguel Malvar.
Nowe patrolowce zwiększą zdolności Filipińskiej Marynarki Wojennej w zakresie patrolowania rozległych akwenów archipelagu, ochrony granic morskich oraz zwalczania nielegalnych działań, takich jak przemyt, nielegalne połowy i piractwo. Modernizacja floty wpisuje się w szerszy plan rozwoju sił morskich Filipin, które w ostatnich latach intensywnie inwestują w unowocześnienie swojej floty nawodnej, m.in. poprzez zakup fregat, okrętów zaopatrzeniowych oraz desantowych.