Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Ropa naftowa drożeje kolejną sesję. Inwestorzy czekają na ogłoszenie przez OPEC+ decyzji w sprawie dostaw ropy z krajów tego sojuszu w czerwcu – informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na czerwiec kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 108,16 USD, wyżej o 0,32 proc., po skoku na zakończenie środowej sesji aż o 5,3 proc.
Ropa Brent na ICE w Londynie w dostawach na lipiec jest wyceniana po 110,70 USD za baryłkę, w górę o 0,51 proc.
Inwestorzy czekają na spotkanie krajów sojuszu OPEC+, podczas którego określą one politykę dostaw ropy na czerwiec.
Analitycy prognozują, że delegaci 23 krajów sojuszu OPEC+ podtrzymają swoje wcześniejsze ustalenia stopniowego zwiększenia co miesiąc dostaw surowca o 430 tys. b/d.
Tymczasem inwestorzy analizują jeszcze przedstawione w środę plany UE dotyczące stopniowego zakazu importu rosyjskiej ropy na Stary Kontynent.
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przedstawiła w środę w Parlamencie Europejskim szczegóły szóstego pakietu sankcji, które mają zostać nałożone przeciwko Rosji w odpowiedzi na jej inwazję na Ukrainę.
Wśród tych sankcji znajduje się całkowity zakaz importu rosyjskiej ropy. W ciągu pół roku ma zostać całkowicie wstrzymany import ropy naftowej, a produktów rafinowanych do końca roku.
Według propozycji Unii Europejskiej embargo na rosyjską ropę miałoby wejść w życie w ciągu sześciu miesięcy, bez stopniowego wycofywania się z umów – wynika z informacji anonimowych źródeł.
Unia ma także proponować wprowadzenie w ciągu jednego miesiąca zakazu wysyłki, finansowania i ubezpieczania usług transportu rosyjskiej ropy.
Przedstawiciele krajów UE nie doszli jednak w środę do porozumienia w sprawie zakazu importu rosyjskiej ropy. Rozmowy mają być kontynuowane w czwartek.
Stratedzy oceniają, że proponowany przez UE zakaz importu rosyjskiej ropy może spowodować spadek jej produkcji w Rosji do końca roku o 2 mln baryłek dziennie.
Z kolei władze na Kremlu straszą, że unijny plan będzie dla krajów tego bloku bardzo kosztowny.
Gdy zakaz importu ropy z Rosji do UE wejdzie w życie kraje regionu mogą przestać kupować ok. 1,5 mln baryłek ropy dziennie – wynika z szacunków firmy Kpler. Ok. 500 tys. baryłek ropy dziennie (z tych 1,5 mln b/d) może zostać przez Rosję przekierowanych do Indii.
W kwietniu rosyjscy producenci ropy pompowali średnio 10,05 mln baryłek dziennie, o ponad 9 proc. mniej niż przed rozpoczęciem wojny Rosji na Ukrainie pod koniec lutego.
Sankcje UE prawdopodobnie spowodują zmniejszenie dostaw ropy w przewidywalnej przyszłości. Nadal oczekujemy też, że władze Chin zachowają kontrolę nad obecną falą epidemii Covid-19, jaka rozprzestrzenia się w tym kraju, i że stopniowo złagodzą wprowadzone lockdowny. To wszystko może doprowadzić do niezwykle napiętej sytuacji na rynkach ropy.
Daniel Hynes, starszy strateg ds. rynków surowcowych w Australia & New Zealand Banking Group Ltd.
Źródło: PAP


ORLEN podpisał z ukraińskim partnerem umowę na dostawę 300 mln m³ skroplonego gazu ziemnego (LNG) z USA w I kwartale 2026 roku. To efekt porozumienia zawartego przez spółki w trakcie szczytu współpracy transatlantyckiej (P-TEC), który odbył się na początku listopada 2025 r. w Atenach.
W artykule
Między podpisaniem listu intencyjnego przez ORLEN i Naftogaz w sprawie umowy a jej faktycznym zawarciem minęło zaledwie kilkanaście dni. W tym czasie doprecyzowaliśmy wszystkie szczegóły i uzyskaliśmy niezbędne zgody korporacyjne. Nie byłoby to możliwe bez wzajemnego zaufania i dobrego zrozumienia potrzeb i celów drugiej strony. Współpraca między naszymi spółkami buduje bezpieczeństwo energetyczne regionu a jednocześnie zapewnia każdej z nich warunki do dalszego rozwoju biznesu i wzmocnienia pozycji rynkowej.
Robert Soszyński, Wiceprezes Zarządu ORLEN ds. Operacyjnych
Czytaj też: Amerykańskie LNG trafi do Japonii
Kontrakt ORLEN i Naftogaz zakłada, że w pierwszym kwartale 2026 roku polska spółka dostarczy ukraińskiemu partnerowi gaz sprowadzony w ramach trzech dostaw amerykańskiego LNG. Transakcja została zawarta na warunkach rynkowych.
Za sprowadzenie surowca będzie odpowiadał ORLEN, który dzięki własnej flocie gazowców oraz rezerwacji mocy w infrastrukturze odbiorczej LNG ma aspiracje stać się znaczącym graczem na międzynarodowym rynku skroplonego gazu ziemnego. ORLEN, bazując na zdywersyfikowanym i elastycznym portfelu pozyskania gazu, konsekwentnie zwiększa swoją obecność w regionie Europy Środkowo-Wschodniej oraz wzmacnia swoją rolę w obszarze bezpieczeństwa energetycznego.
Czytaj więcej: ORLEN rozwija dostawy LNG we współpracy z KN Energies
Dzięki współpracy z ORLENEM, tylko w tym roku, Ukraina otrzyma 600 milionów metrów sześciennych skroplonego gazu ziemnego ze Stanów Zjednoczonych. Przewidujemy, że w 2026 roku import LNG z USA osiągnie łącznie poziom 1 miliarda metrów sześciennych. Rozszerzamy możliwości importowe oraz kierunki dostaw, aby zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne Ukrainy. Dziękuję za zaufanie, jakim obdarzyli nas polscy partnerzy.
Sergii Koretskyi, Prezes Naftogazu Ukrainy
W ramach rozpoczętej w 2025 roku stałej współpracy handlowej z Naftogazem, ORLEN sprzedał na rynek ukraiński już 600 mln m sześc. gazu ziemnego. Zawarty właśnie kontrakt gazowy zacieśnia relacje obu spółek i może stanowić punkt wyjścia do kolejnych umów dotyczących dostaw LNG z USA.
Źródło: Grupa ORLEN