Rosyjski dziennik ocenia, że po modernizacji baza będzie „nie tylko przyczółkiem”, w którym stacjonować będą mogły wszelkiego typu okręty, ale i „twierdzą zdolną do obrony przed zagrożeniami militarnymi”.
Unowocześnianie bazy w Bałtyjsku, najdalej na zachód położonym mieście na obszarze Rosji, dziennik nazywa „strategiczną odpowiedzią FR na przybliżanie się NATO do granic” rosyjskich. Baza w Bałtyjsku „zapewni Rosji obecność na Morzu Bałtyckim” i da jej „niezawodną kontrolę nad tym regionem” – przekonuje gazeta.”Izwiestija” podkreślają też, że obwód kaliningradzki dzieli „zaledwie nieco ponad 400 kilometrów od Warszawy”.
Obiekty w Bałtyjsku zostaną oddane do użytku do końca br., choć część prac może się zakończyć na początku 2022 r. – informuje dziennik, dodając, że na początku br. w 14 stanowiskach do cumowania okrętów, spośród 20, wymieniono wszystkie media niezbędne do stacjonowania okrętów.
Modernizacja – według informacji podanych przez „Izwiestija” – dotyczy głównie możliwości zaopatrzenia okrętów w energię elektryczną, wodę, systemy kanalizacji i łączności. Jeszcze przed 2015 rokiem przeprowadzono pogłębienie dna, co zwiększa możliwości stacjonowania i manewru dużych jednostek.
Autor: Anna Wróbel/PAP