Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Rosyjska eskalacja na Morzu Czarnym: zagrożenie dla korytarzy humanitarnych

Ostatnie doniesienia ukraińskich źródeł wojskowych wskazują na intensyfikację działań Rosji, które zdają się być skierowane przeciwko humanitarnym korytarzom żeglugowym na Morzu Czarnym. Wydaje się, że jest to reakcja na ukraińskie podkreślenie wzmożonej w ostatnich tygodniach aktywności żeglugowej.

W zeszłym tygodniu Ukraina poinformowała, że od sierpnia, kiedy uruchomiono korytarz żeglugowy, przepłynęło nim 50 statków. Z tych jednostek, ponad 30 załadowało towary przeznaczone do eksportu. Wszystkie trzy kluczowe ukraińskie porty nad Morzem Czarnym były aktywne. Statki korzystają z trasy prowadzącej wzdłuż zachodniego wybrzeża Ukrainy, przez wody rumuńskie i bułgarskie, aż do Turcji.

Ukraińskie Dowództwo Operacyjne Południe poinformowało o zarejestrowanej aktywności lotnictwa taktycznego Rosji, w tym o zrzutach niezidentyfikowanych przedmiotów w rejonie humanitarnych korytarzy żeglugowych na Morzu Czarnym. Siły te regularnie informują na ten temat za pośrednictwem mediów społecznościowych.

W oświadczeniu dodano, że rosyjskie siły „zrzuciły cztery niezidentyfikowane środki rażenia (prawdopodobnie miny denne) w kierunku korytarzy żeglugowych”. Dodatkowo podano, że w regionie znajduje się obecnie sześć rosyjskich okrętów wojennych, z czego pięć na Morzu Czarnym i jeden na Morzu Azowskim. Ostatnie dni przyniosły także informacje o wzmocnieniu rosyjskiego arsenału rakiet i pocisków w tym regionie, chociaż na razie nie użyto ich przeciwko statkom cywilnym. W okolicach Odessy trwają sporadyczne ataki, głównie przy użyciu dronów lub rakiet.

Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/szczyt-g20-unia-europejska-krytykuje-rosje-za-zerwania-umowy-zbozowej-morza-czarnego/

Wielka Brytania oraz inne państwa ostrzegają, że Rosja może zaminowywać podejścia do portów. W ciągu ostatniego miesiąca pojawiły się informacje o trzech statkach, które przepływały w pobliżu min. Turcja zaprzeczyła, że jeden z jej statków został uszkodzony przez minę, ale potwierdziła eksplozję w jej pobliżu.

Wszystko to dzieje się w kontekście wypowiedzi prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, który podczas drugiego szczytu parlamentarnego Międzynarodowej Platformy Krymskiej podkreślił sukces w odbudowie żeglugi na Morzu Czarnym. Zełenski wskazał, że od momentu ustanowienia nowego korytarza eksportowego załadowano w ukraińskich portach 50 statków. Dzięki portom nad Dunajem oraz nad Morzem Czarnym, w ciągu ostatnich trzech miesięcy Ukraina zdołała wyeksportować około 700 000 ton zboża głównie do Europy i Afryki.

Udało nam się przywrócić Morze Czarne jako bezpieczną arterię o kluczowym znaczeniu dla światowego bezpieczeństwa żywnościowego. Gdyby zniknął ukraiński eksport rolny, światowy rynek żywności mógłby ulec zakłóceniom, co stanowiłoby zagrożenie dla wielu krajów, od zachodniej Afryki po Bangladesz i Indonezję.

Wołodymyr Zełenski

Następstwem wypowiedzi prezydenta Ukrainy, Morze Czarne stało się areną nasilonej aktywności rosyjskiego lotnictwa oraz działań zmierzających do zakłócenia ukraińskiej żeglugi. Rosja przeprowadziła taktyczne operacje lotnicze, w tym zrzuty niezidentyfikowanych obiektów i przeloty samolotów wyposażonych w rakiety Kindżał. Te działania wywołały niepokój wśród ukraińskich władz. Informacje o zaminowaniu tego obszaru przez Rosję dodatkowo nasiliły poczucie zagrożenia w tym regionie.

Z powodu tych zagrożeń, Ukraina podjęła decyzję o tymczasowym zawieszeniu działania nowo ustanowionego korytarza humanitarnego na Morzu Czarnym, przeznaczonego głównie dla eksportu zboża. Informację tę potwierdziła kijowska firma konsultingowa Barva Invest, która poinformowała o zakazie ruchu statków w tym regionie świata. Chociaż zakaz został wprowadzony 26 października, istnieje możliwość jego przedłużenia.

Autor: Mariusz Dasiewicz

https://portalstoczniowy.pl/category/porty-przewozy-morskie/
Visited 1 times, 1 visit(s) today
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Próby morskie patrolowca Rajah Sulayman u wybrzeży Ulsan

    Próby morskie patrolowca Rajah Sulayman u wybrzeży Ulsan

    W południowokoreańskim Ulsan rozpoczęto próby morskie nowego okrętu patrolowego, przyszłego BRP Rajah Sulayman (PS-20) — pierwszej jednostki z serii sześciu zamówionych przez Marynarkę Wojenną Filipin. Próby odbywają się w pobliżu stoczni HD Hyundai Heavy Industries odpowiedzialnej za projekt, budowę oraz integrację systemów pokładowych.

    Nowa generacja jednostek patrolowych

    Przyszły BRP Rajah Sulayman reprezentuje nowy typ okrętów patrolowych typu HDP-2200+, opracowaną przez południowokoreański koncern HD Hyundai Heavy Industries. Kadłub i układ pokładu dostosowano do wymagań działań morskich na akwenach tropikalnych oraz do prowadzenia długotrwałych patroli w rejonach przybrzeżnych i oceanicznych. Jednostka otrzymała rufową rampę umożliwiającą szybkie wodowanie łodzi półsztywnych RHIB, a także zmodernizowany system hydrolokacyjny z anteną holowaną, zwiększający skuteczność w wykrywaniu zagrożeń podwodnych.

    Okręt wyposażono również w zintegrowany system zarządzania walką, łączność satelitarną i stanowiska przygotowane do montażu uzbrojenia średniego kalibru oraz lekkich systemów artyleryjskich.

    Dostawa Rajah Sulayman i plany dalszej rozbudowy floty

    Według informacji przekazanych przez Hyundai Heavy Industries, przekazanie jednostki użytkownikowi nastąpi w pierwszym kwartale przyszłego roku. Rajah Sulayman stanie się pierwszym z serii sześciu patrolowców nowego typu, które w najbliższych latach trafią do filipińskiej floty. Kolejne jednostki są już w różnych stadiach budowy w tej samej stoczni.

    Projekt ten stanowi kontynuację współpracy między Republiką Filipin i Koreą Południową, zapoczątkowanej przy budowie fregat typu Jose Rizal — Jose Rizal i Antonio Luna. Następnie współpracę rozwinięto w ramach programu modernizacji marynarki poprzez pozyskanie fregat typu Miguel Malvar.

    Wzmocnienie sił morskich Filipin

    Nowe patrolowce zwiększą zdolności Filipińskiej Marynarki Wojennej w zakresie patrolowania rozległych akwenów archipelagu, ochrony granic morskich oraz zwalczania nielegalnych działań, takich jak przemyt, nielegalne połowy i piractwo. Modernizacja floty wpisuje się w szerszy plan rozwoju sił morskich Filipin, które w ostatnich latach intensywnie inwestują w unowocześnienie swojej floty nawodnej, m.in. poprzez zakup fregat, okrętów zaopatrzeniowych oraz desantowych.