Rosja zwodowała okręt szkoleniowy Nikołaj Kamow

24 kwietnia, na terenach zakładów stoczniowych Korporacji Remontów i Budowy Statków w Gorodets, w obwodzie niżnonowogrodzkim, miało miejsce wodowanie okrętu szkoleniowego Nikołaj Kamow. W ceremonii wodowania uczestniczyli wysoko postawieni urzędnicy, w tym Dmitry Savin, dyrektor generalny Korporacji, kontradmirał Ilyas Shigapow oraz pułkownik Andrej Pakhomow.

Ta prototypowa jednostka projektu 14400, została zaprojektowana specjalnie do szkolenia załóg śmigłowców pokładowych rosyjskiej marynarki wojennej. Nazwano ją na cześć znanego radzieckiego konstruktora lotniczego, Nikołaja Iljicza Kamowa, twórcy śmigłowców w charakterystycznym układzie z przeciwbieżnymi wirnikami.

Projekt 14400, opracowany przez Centrum Architektury Marynarki Wojennej i Inżynierii Morskiej Baltsudoproekt na zlecenie Państwowego Centrum Badawczego Kryłowa (KSRC), wszedł w fazę realizacji 28 czerwca 2018 roku. Budowa, której zakończenie przewidziano na lipiec 2019 roku, napotkała na szereg przeszkód, które opóźniły jej ukończenie. W szczególności, trudności z przygotowaniem dokumentacji technicznej oraz niezbędne korekty projektu wstrzymały realizację budowy na kolejne lata.

Czytaj więcej o Republice Korei która wzmacnia system obrony przeciwrakietowej przez zakup pocisków SM-3 z USA

Okręt ma długość 66,9 metra, szerokość 12,7 metra i zanurzenie 2,1 metra, co pozwala mu osiągnąć maksymalną prędkość 12 węzłów i zasięg 500 mil morskich. Wyposażony jest w lądowisko dla śmigłowców oraz system symulowania przechyłów. Na wyposażeniu jednostki znajduje się sprzęt do symulacji różnorodnych scenariuszy lądowania śmigłowców, w tym modeli Ka-27/29/31 oraz Ka-52, co jest kluczowe dla szkolenia pilotów w zmiennych warunkach pogodowych i operacyjnych.

Zastosowanie okrętu szkoleniowego wynika z konieczności dostosowania do nowych realiów taktycznych, jakie pokazała wojna na Ukrainie, podkreślając potrzebę zaawansowanego szkolenia w zakresie operacji lotniczych na morzu na współczesnym teatrze działań wojennych.

Oprócz roli szkoleniowej, Nikołaj Kamow będzie pełnić funkcje operacyjne, prowadząc misje patrolowe, które integrują działania szkoleniowe z operacyjnymi. Po zakończeniu prób morskich, okręt zostanie przekazany do 859 Centrum Użycia Bojowego i Przekwalifikowania Personelu Lotnictwa Marynarki Wojennej w Yeisk. Przyczyni się to do wzrostu gotowości bojowej rosyjskich sił morskich, stanowiąc kluczowy etap w jego eksploatacji, mający na celu zwiększenie gotowości bojowej rosyjskich sił morskich.

Autor: Mariusz Dasiewicz

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Wojenna z kolejnym kontraktem na Ratownika

    Wojenna z kolejnym kontraktem na Ratownika

    PGZ Stocznia Wojenna podpisała z James Fisher and Sons PLC (JFD) umowę na dostawę i integrację zaawansowanego systemu nurkowania saturacyjnego i ratownictwa okrętów podwodnych dla budowanego okrętu ratowniczego pk. Ratownik.

    Umowa PGZ Stoczni Wojennej z JFD

    Kontrakt obejmuje dostawę i integrację klasyfikowanego kompleksu komór hiperbarycznych wraz z systemem podtrzymywania życia. Ratownik zostanie w pełni dostosowany do współpracy z NATO Submarine Rescue System (NSRS) – rozwiązania zarządzanego przez JFD od 2015 roku w imieniu marynarek wojennych Wielkiej Brytanii, Francji i Norwegii.

    PGZ Stocznia Wojenna z kolejnym kontraktem na Ratownika / Portal Stoczniowy
    Fot. JFD

    Brytyjska firma przygotowała w 2019 roku studium przedprojektowe oraz ocenę wykonalności integracji systemu. W trakcie budowy wykorzysta doświadczenie zdobyte przy realizacji systemów nurkowania saturacyjnego stosowanych przez państwa NATO.

    Rola JFD i PGZ Stoczni Wojennej

    Rob Hales, szef działu obronnego James Fisher, podkreślił, że współpraca z polską stocznią umożliwi połączenie jej kompetencji w budowie okrętów z wiedzą JFD w zakresie ratownictwa podwodnego i systemów hiperbarycznych. Jego zdaniem projekt wzmocni polskie możliwości operacyjne, w tym ochronę infrastruktury podmorskiej.

    Prezes PGZ Stoczni Wojennej, Marcin Ryngwelski, zwrócił uwagę, że Ratownik zapewni Marynarce Wojennej RP zdolności niezbędne do prowadzenia działań ratowniczych na Bałtyku oraz zabezpieczania instalacji podwodnych. Podkreślił również znaczenie współpracy z JFD dla zachowania interoperacyjności zgodnej ze standardami NATO.

    Wiceprezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej, Jan Grabowski, wskazał, że podpisanie kontraktu dotyczy systemu o fundamentalnym znaczeniu dla bezpieczeństwa załóg i prowadzenia operacji na morzu.

    Ratownik – polskie zdolności ratownictwa podwodnego i znaczenie umowy

    Okręt będzie jedną z największych jednostek w historii polskiego ratownictwa morskiego. Przy długości 96 metrów i wyporności 6500 ton zapewni możliwość ratowania załóg okrętów podwodnych oraz prowadzenia działań związanych z ochroną podmorskiej infrastruktury energetycznej.

    Przekazanie okrętu Marynarce Wojennej RP przewidziane jest na koniec 2029 roku.

    Integracja systemu JFD stanowi kolejny etap rozbudowy krajowego potencjału w zakresie działań na dużych głębokościach. Zapewni to prowadzenie operacji ratowniczych zgodnych ze standardami sojuszniczymi oraz zwiększy bezpieczeństwo przyszłych okrętów podwodnych i infrastruktury podmorskiej, która ma zasadnicze znaczenie dla funkcjonowania naszego państwa.

    Zródło: PGZ Stocznia Wojenna