Rosyjski megajacht opuścił niemiecką stocznię 

Megajacht Dilbar powiązany z należącym do kremlowskich elit oligarchą Alisherem Usmanowem został we wtorek w nocy odholowany z suchego doku w stoczni Lürssen w Hamburgu, w którym przebywał w związku z prowadzonymi na nim pracami remontowymi.
Jednostka została odholowana przez holowniki w towarzystwie policji i służby celnej do miejsca postoju na „wodzie” w siedzibie Lürssena nad rzeką Wezerą w Bremie. Statek ten został w marcu „zatrzymany” w Hamburgu w związku z wprowadzonymi na Rosję międzynarodowymi sankcjami, którymi objęty został także Usmanow.
Długotrwały postój statku w suchym doku blokował miejsce na realizację innych zobowiązań kontraktowych stoczni. Tym samym odholowanie statku, umożliwiło wykorzystanie suchego doku do innych celów.
Można zauważyć, że długotrwały postój statku na wodzie na kotwicowisku będzie generował problem rdzewienia kadłuba. Na szybkie zakończenie wojny w Ukrainie i zniesienie sankcji się nie zanosi.
Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/politechnika-gdanska-zaciesnia-wspolprace-ze-stocznia-nauta-%EF%BF%BC/
Dilbar to jeden z najdroższych i największych jachtów na świecie. Może pomieścić do 24 gości, posiada basen o długości 25 m o pojemności 180 m3.
Dochodzenie niemieckiej policji ujawniło, że rzeczywistym właścicielem jednostki jest objęta sankcjami siostra Usmanowa.
Sam Aliszer Usmanow prowadzi rozległe interesy międzynarodowe. Jest m. in. właścicielem konglomeratu metalowego Metalloinvest i firmy medialnej Kommiersant. Jego majątek netto szacowany jest na około 15-19 mld dolarów amerykańskich. Stawia go to w gronie 100 najbogatszych ludzi na świecie.
Autor: Marcin Szywała

Francuski statek rybacki osiadł na skałach u wybrzeży w Irlandii

W niedzielę 14 grudnia francuski statek rybacki Fastnet w wyniku utraty napędu i trudnych warunków pogodowych osiadł na podłożu skalnym przy wejściu do portu Dingle w hrabstwie Kerry na południowo-zachodnim wybrzeżu Irlandii.
W artykule
Awaria napędu i wejście na skały przy Dingle
Do zdarzenia doszło krótko po opuszczeniu portu Dingle na południowo-zachodnim wybrzeżu Irlandii. Francuski statek rybacki Fastnet po awarii układu napędowego utracił zdolność manewrowania. Silny wiatr oraz wysoka fala uniemożliwiły utrzymanie kontrolowanego kursu, w efekcie czego jednostka została zniesiona w kierunku brzegu i weszła na skały w rejonie plaży Bínn Bán, kilka metrów poza osłoniętym akwenem portowym. Pozycja statku w strefie przyboju stwarzała ryzyko dalszych uszkodzeń konstrukcji kadłuba.
Akcja ratownicza, warunki pogodowe i dalsze działania
Na pokładzie Fastnet przebywało 14 członków załogi. Po zgłoszeniu sytuacji alarmowej irlandzkie służby ratownicze uruchomiły skoordynowaną akcję, którą prowadziło Valentia Marine Rescue Sub-Centre. Na miejsce skierowano śmigłowiec ratowniczy Rescue 115, samolot poszukiwawczo-ratowniczy oraz jednostki nawodne Royal National Lifeboat Institution i lokalnej straży przybrzeżnej. Załogę podjęto bezpośrednio z pokładu jednostki przy użyciu wciągarki pokładowej śmigłowca irlandzkiej Straży Przybrzeżnej Rescue 115. Wszyscy rybacy zostali następnie bezpiecznie dostarczeni na ląd.
W rejonie zdarzenia panują trudne warunki pogodowe. Met Éireann wydał ostrzeżenia dla hrabstw Cork i Kerry, wskazując na intensywne opady, wzburzone morze oraz podwyższone ryzyko niebezpieczeństwa dla staków znajdujących się na tych wodach. Równolegle prowadzone są działania związane z oceną stanu technicznego kadłuba Fastnet oraz monitoringiem potencjalnego wycieku paliwa. Na obecnym etapie służby nie potwierdziły wystąpienia wycieku paliwa do pobliskich wód. Jednostka pozostaje pod obserwacją, a jej stan techniczny jest oceniany.










