Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Efektywne zagospodarowywanie przez Grupę LOTOS zasobów w różnych lokalizacjach staje się ważnym elementem dywersyfikacji źródeł energii, a w rezultacie zwiększania bezpieczeństwa energetycznego Polski – informuje poniedziałkowa „Rzeczpospolita”.
Według gazety, Grupa LOTOS powiększa skalę przedsięwzięć związanych z wydobyciem ropy i gazu.
Po tym jak w grudniu 2021 r. w Rotterdamie rozładowano pierwszą dostawę ropy naftowej z uruchomionego dwa miesiące wcześniej złoża Yme na Norweskim Szelfie Kontynentalnym, w styczniu 2022 roku należąca do gdańskiego koncernu spółka LOTOS Norge pozyskała w Norwegii cztery nowe licencje poszukiwawczo-wydobywcze.
W 2021 r. średnie dzienne wydobycie ropy naftowej i gazu ziemnego przez Grupę LOTOS wyniosło 17,3 tys. boe, tj. baryłek ekwiwalentu ropy. Około 64 proc. łącznego wydobycia pochodziło ze złóż norweskich, 33 proc. – z bałtyckich. Pozostałe 3 proc. dawały złoża na Litwie. Udział ropy naftowej w łącznej wielkości wydobycia wyniósł 53 proc., natomiast 47 proc. należało do gazu ziemnego – informuje „Rzeczpospolita.
Źródło: PAP


Od lat Austal kojarzy się przede wszystkim z nowoczesnym przemysłem okrętowym i współpracą z siłami morskimi państw sojuszniczych. Dla firmy równie ważne pozostaje jednak zaangażowanie w życie lokalnych społeczności w Australii Zachodniej.
W artykule
Od ponad dekady pracownicy Austal oraz fundusz Austal Giving wspierają działalność The Hospital Research Foundation Group, która finansuje badania nad chorobami sercowo-naczyniowymi, cukrzycą oraz nowotworami, w tym rakiem prostaty. Jednym z najnowszych projektów objętych wsparciem jest praca dr. Aarona Beasleya z Edith Cowan University (ECU), skoncentrowana na poprawie metod leczenia zaawansowanego czerniaka.
Czytaj więcej: John Rothwell ustępuje ze stanowiska prezesa Austal
Austal akcentuje, że odpowiedzialność biznesu nie kończy się na bramie stoczni. Firma chce być postrzegana nie tylko jako producent okrętów, lecz także jako partner, który realnie wzmacnia potencjał lokalnej społeczności poprzez długofalowe wspieranie badań ratujących życie.
Mathew Preedy, dyrektor operacyjny Austal oraz przewodniczący Austal Giving, podkreśla, że dla firmy kluczowe znaczenie ma realny wpływ tych działań na przyszłość:
„Widzimy, jaką różnicę może przynieść nasze wsparcie dla przyszłych pokoleń. Dlatego tak mocno zachęcamy pracowników do angażowania się w inicjatywy charytatywne oraz wspieramy organizacje takie jak The Hospital Research Foundation” – zaznacza.
Tak trochę prywatnie: nigdy wcześniej nie natknąłem się w mediach na wiadomość o tak szerokim zaangażowaniu zakładu stoczniowego w projekty medyczne, co samo w sobie wydało mi się wyjątkowo ciekawe. Przemysł okrętowy zwykle kojarzy się z ciężką pracą, stalą i precyzją inżynierską, lecz w tym przypadku widać coś znacznie więcej – autentyczną troskę o lokalną społeczność. Piszę o tym nie bez powodu, bo sam od 35 lat zmagam się z cukrzycą typu 1. Dlatego każde wsparcie badań nad chorobami przewlekłymi oraz sercowo-naczyniowymi szczególnie do mnie przemawia i budzi szczerą wdzięczność.