Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Seefalke opuszcza PGZ SW

27 listopada br., stocznię PGZ Stocznia Wojenna opuścił Seefalke, niemiecki statek inspekcyjny należący do Bundesanstalt für Landwirtschaft und Ernährung – rządowej agencji zajmującej się m.in. ochroną zasobów rybnych i kontrolą przestrzegania przepisów na Morzu Północnym oraz Bałtyku. Wizyta tej jednostki w polskiej stoczni stanowiła ważny krok w umacnianiu współpracy międzynarodowej w zakresie utrzymania i modernizacji floty morskiej, a także potwierdzenie kompetencji polskich stoczni w realizacji złożonych projektów remontowych.

Seefalke, mierzący 72 metry długości, jest kluczowym narzędziem w działaniach na rzecz ochrony niemieckich wód terytorialnych i strefy ekonomicznej. Jego załoga, składająca się z 20 osób, niejednokrotnie podejmuje się misji patrolowych na rozległych obszarach, sięgając nawet łowisk wokół Islandii. Wspierając przestrzeganie kwot połowowych, statek ten odgrywa istotną rolę w unijnej współpracy w dziedzinie rybołówstwa.

Remont Seefalke w PGZ Stoczni Wojennej obejmował szeroki zakres prac – od klasyfikacyjnych, przez konserwacyjno-malarskie, po elektryczne, mechaniczne oraz wyposażeniowe. Przetarg na wykonanie tych prac wygrała polska stocznia, pokonując cztery niemieckie przedsiębiorstwa. Prace przebiegły sprawnie, co podkreślił kapitan jednostki, Michael Beismann, który nie krył zadowolenia z efektów: „Wszystko przebiegało wzorowo. Oczywiście, jak wszędzie zdarzają się mniejsze lub większe wyzwania i nieprzewidziane sytuacje, ale to właśnie sposób podejścia do nich i ich wspólnego rozwiązywania stanowi o dobrej współpracy. Dość powiedzieć, że moja jednostka jest teraz jak nowa – good as new!”

Podczas krótkiej wizyty na pokładzie statku można było zauważyć, że Seefalke opuszcza nabrzeże w doskonałym stanie technicznym. Maciej Fularczyk, menedżer projektu, podkreślił, że sukces tego zlecenia może otworzyć drzwi do dalszej współpracy: „Myślę, że po tym zleceniu na pewno nas będą na Seefalke miło wspominali. Armator zaufał nam a my dokładnie wywiązaliśmy się z umowy. To był doskonały początek współpracy i mam nadzieję, że za jakiś czas do stoczni uda nam się ściągnąć bliźniacze jednostki należące do tego armatora.”

Źródło: PGZ SW

https://portalstoczniowy.pl/category/okretownictwo-stocznie/
Udostępnij ten wpis