Siły ukraińskie zniszczyły rosyjski holownik używając zachodnich pocisków

Siły ukraińskie twierdzą, że przy pomocy przekazanych przez Zachód pocisków rakietowych zniszczyły rosyjski holownik morski, który byłby już kolejną rosyjską jednostką zniszczoną lub uszkodzoną podczas wojny – przekazało we wtorek brytyjskie ministerstwo obrony.
„17 czerwca 2022 r. siły ukraińskie stwierdziły, że po raz pierwszy z powodzeniem użyły przekazanych przez Zachód pocisków przeciwokrętowych Harpoon wobec rosyjskich sił morskich. Celem ataku był prawie na pewno rosyjski holownik morski Spasitiel Wasilij Bech, który dostarczał broń i personel na Wyspę Węży w północno-zachodniej części Morza Czarnego. Zniszczenie rosyjskiej jednostki podczas misji zaopatrzeniowej pokazuje trudności, z jakimi boryka się Rosja, próbując wesprzeć swoje siły okupujące Wyspę Węży” – napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
„Jest to najnowszy przypadek z serii rosyjskich okrętów, obejmującej krążownik Moskwa, które zostały uszkodzone lub zniszczone przez Ukrainę w trakcie konfliktu. Zdolność Ukrainy do obrony wybrzeża w znacznym stopniu zneutralizowała możliwość ustanowienia przez Rosję kontroli nad morzem i użycia siły morskiej w północno-zachodniej części Morza Czarnego. Podważyło to realność pierwotnych założeń operacyjnych Rosji dotyczących inwazji, które zakładały trzymanie regionu Odessy w zagrożeniu od strony morza” – dodano.
Źródło: PAP

Kacper Dziugan walczy z glejakiem. Trwa zbiórka na leczenie w Niemczech

Redakcja portalu zwraca się do Czytelników z prośbą o wsparcie zbiórki na leczenie Kacpra Dziugana. 19-latek walczy z glejakiem IV stopnia. Kacper jest bratankiem kmdr. Michała Dziugana, oficera Marynarki Wojennej RP, przez lata pełniącego służbę jako dowódca pierwszego niszczyciela min ORP Kormoran oraz 13. Dywizjonu Trałowców.
W artykule
Służba na morzu, walka o życie
Kmdr. Michał Dziugan należy do oficerów dobrze znanych w środowisku Marynarki Wojennej RP. Przez lata odpowiadał za ludzi i okręty, realizując zadania wymagające odpowiedzialności i zaufania do załogi. Dziś najtrudniejszą walkę toczy jego bratanek.
Kacper w tym roku rozpoczął studia w Krakowie. Po dwóch tygodniach przyszła diagnoza: złośliwy nowotwór mózgu – glejak IV stopnia. Leczenie dostępne w Polsce zostało już wykorzystane, dlatego rodzina zbiera środki na terapię w wyspecjalizowanej klinice w Niemczech zajmującej się leczeniem glejaków.
Prośba redakcji do środowiska ludzi morza
Zwracamy się z prośbą o solidarność i pomoc. Wystarczy udostępnienie zbiórki lub symboliczna wpłata – każda forma wsparcia ma znaczenie w sytuacji, w której koszty leczenia przekraczają możliwości rodziny.
Jak pomóc
Najprostszą formą wsparcia dla Kacpra jest wejście w link do zbiórki, jej udostępnienie oraz – jeśli to możliwe – wpłata dowolnej kwoty.










