US Coast Guard odbiera kolejne patrolowce typu Sentinel

31. kuter nosi nazwę własną Terrell Horne i numer WPC-1131. Został ochrzczony na cześć oficera Straży Wybrzeża, który zginął w 2012 r. koło wyspy Santa Cruz, kiedy statek przemycający narkotyki staranował dowodzoną przez niego jednostkę. Senior Chief Petty Officer Terrell Horne III odepchnął swoich ludzi sprzed dziobu atakującej jednostki ratując im życie, sam jednak odniósł śmiertelne obrażenia. Nazwa ta jest zgodna z polityką przyjętą jeśli chodzi o nazywanie kolejnych kutrów FRC, które mają otrzymywać imiona bohaterów amerykańskiej Straży Wybrzeża. Kuter Terrell Horne będzie operował w ramach 11. Dystryktu Straży Wybrzeża, czyli na wodach Kalifornii i na wysokości Ameryki Środkowej od strony Pacyfiku. Jest tam trzecim okrętem należącym do typu Sentinel.

Z kolei okręt przyjęty na Florydzie nosi nazwę Joseph Doyle (WPC-1133) i będzie już siódmą jednostkę tego typu przejętą przez bazę w Puerto Rico, należącą co 7. Dystryktu. Jego oficjalne przyjęcie do służby planowane jest na czerwiec bieżącego roku.

Kutry szybkiej odpowiedzi typu Sentinel są wprowadzane do służby począwszy od roku 2012. Powstają w stoczni Bollinger Shipyards w Louisianie na podstawie projektu holenderskiej grupy Damen, a dokładnie jej okrętu patrolowego projektu Stan 4708.

Jednostki wypierają 359 ton, cechują się zasięgiem 2500 mil morskich, zdolnością do samodzielnego działania przez okres do pięciu dni, osiągania prędkości 28 węzłów i operowania przez 2500 godzin w ciągu roku. Załogę stanowią 24 osoby w tym czterech oficerów a uzbrojenie cztery 12,7 mm wkm Browning M2 i 25 mm działko automatyczne Mk 38 Mod 2. O wartości jednostki jako patrolowca decydują w dużej mierze sensory dostarczone przez firmę L3 i transponder IFF AN/APX-123(V)1.

Sentinele pełnią różne rodzaje zadań, m.in. ratunkowe, ochrony środowiska, misje związane z utrzymaniem bezpieczeństwa na morzu, walki z przemytem (głównie narkotyków) i nielegalną imigracją.

Podpis: tz