#usa

Prezydent USA Joe Biden ogłosił w środę nałożenie sankcji na spółkę Nord Stream 2 AG, operatora gazociągu, a także członków zarządu zarejestrowanej w Szwajcarii firmy.

Rosja jest gotowa otworzyć ogień do każdego obcego okrętu, który wpłynie na ich wody terytorialne.

Podczas obecnej eskalacji między Rosją a Zachodem, gdy siły rosyjskie prowadzą ćwiczenia na Białorusi i Morzu Czarnym, najbardziej niebezpiecznym rejonem stało się Morze Śródziemne, miejsce manewrów Rosji i USA.

Przedstawiciele dyplomatyczni Stanów Zjednoczonych, Australii, Japonii i Indii rozpoczynają w piątek rozmowy w Melbourne dotyczące pogłębienia swojego sojuszu w nadziei na osłabienie rosnącej potęgi Chin w regionie Azji i Pacyfiku.

Mimo niejasnych sygnałów ze strony niemieckich władz, przedstawiciele administracji prezydenta USA Joe Bidena są przekonani, że w przypadku wznowionej inwazji Rosji przeciwko Ukrainie gazociąg Nord Stream 2 nie zostanie uruchomiony.

Chińskie wojsko śledziło i odstraszyło okręt amerykańskiej marynarki wojennej, który „nielegalnie wpłynął” na „chińskie wody terytorialne” na Morzu Południowochińskim bez pozwolenia.

30 grudnia do świnoujskiego terminala wszedł gazowiec Megara z transportem LNG z amerykańskiego terminala Sabine Pass.

Chiny zawarły długoterminową umowę na import LNG, który będzie dostarczany z dwóch zakładów w Luizjanie zarządzanych przez amerykańską firmę Venture Global.

Minister obrony Stanów Zjednoczonych Lloyd Austin zdecydował we wtorek o zatrzymaniu na Morzu Śródziemnym lotniskowca USS Harry S. Truman, który miał rozpocząć misję w Zatoce Perskiej.

W ciągu 24 godzin zwiększyła się o 50 proc. liczba płynących z Ameryki tankowców z ładunkiem LNG przez Atlantyk do Europy Zachodniej, w wyniku czego cena gazu na europejskich giełdach spadła o ponad 40 proc.