Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Podczas IndoDefence 2022, Thales zawarł wiele umów ze swoim długoterminowym partnerem, państwowym PT Len Industri, będącym częścią holdingu DEFEND ID.
Celem Indonezji, jest dołączenie DEFEND ID do listy pięćdziesięciu najlepszych firm obronnych na świecie do 2024 r. oraz zwiększenie wykorzystania w przemyśle komponentów produkowanych lokalnie. Możliwości i rozwiązania Thales w zakresie obrony morskiej i powietrznej mają przyczynić się do realizacji tych planów.
Kontrakt z PT Len dotyczy modernizacji systemów kierowania walką na czterech korwetach typu Diponegoro. Dostarczone na początku XXI wieku okręty zostaną wkrótce zmodernizowane z wykorzystaniem zintegrowanego systemu misji, w tym systemu zarządzania walką TACTICOS, a także najnowszej technologii radarowej.
Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/leonardo-dostarczy-indonezji-system-artyleryjski-najnowszej-generacji-marlin-40/
Program modernizacji będzie trwał przez najbliższe pięć lat, a wsparcie posprzedażowe zapewnią przeszkolone zespoły z Centrum Obsługi Marynarki Wojennej Thales w Surabaya. Ta najnowsza modernizacja następuje po podobnym programie dotyczącym lekkiej fregaty KRI Usman-Harun w 2020 roku. Kontrakt na remont korwet typu Diponegoro jest kolejnym etapem sięgającej 40 lat współpracy pomiędzy Thalesem a Indonezją.
Korwety Diponegoro to okręty typu SIGMA 9113 należące do zaprojektowanej w Holandii rodziny modułowych okrętów wojennych Sigma są nazwane na cześć indonezyjskiego księcia Diponegoro. Obecnie w służbie znajdują się cztery korwety tego typu.
Prace nad pierwszym, KRI Diponegoro, rozpoczęły się od pierwszego cięcia stali przeprowadzonego w październiku 2004 roku. Okręt został ochrzczony 16 września 2006 roku i przekazany do eksploatacji 2 lipca 2007 roku. Opcje na dwie inne jednostki zostały zrealizowane w styczniu 2006 r., a pierwsze cięcie stali rozpoczęło się 3 kwietnia 2006 r. w stoczni Damen’s Schelde Naval Shipbuilding w Vlissingen-Oost.
Autor: TDW


Ważnym elementem programu pozyskania okrętów podwodnych pozostaje jasne określenie zasad kontroli nad wrażliwymi komponentami – zarówno tymi, które mają być w pełni zlokalizowane w kraju, jak i tych objętych ograniczeniami eksportowymi.
W artykule
To umożliwi zbudowanie bezpiecznego i autonomicznego systemu utrzymania nowych jednostek. Hanwha Ocean złożyła ofertę pozwalającą osiągnąć ten cel: utrzymywanie MRO na polskiej ziemi, brak zależności od zewnętrznych podmiotów i terminy remontów zgodnie z potrzebą MW, a przede wszystkim – suwerenną kontrolę nad gotowością bojową jednostek podwodnych.
Czytaj więcej: Propozycja Hanwha Ocean w ramach programu Orka
Wybór koreańskiego pakietu to inwestycja w polską niezależność technologiczną i przemysłową. Zapisy kontraktowe w programie ORKA muszą zabezpieczyć Polsce kontrolę i stały dostęp do technologii. Dla osiągnięcia rzeczywistej niezależności najważniejsze jest, by baza do obsługi i serwisu (MRO) była zlokalizowana w Polsce i pod kontrolą Sił Zbrojnych RP.
Pełna lokalizacja zdolności MRO w Polsce oraz utrzymanie bazy serwisowej pod bezpośrednim nadzorem Sił Zbrojnych to kluczowe warunki, które muszą znaleźć odzwierciedlenie w kontrakcie – bez nich suwerenność eksploatacyjna nowych okrętów byłaby jedynie pozorna.
Seong-Woo Park, wiceprezes Hanwha Ocean odpowiedzialny za program Orka
Kluczowym elementem koreańskiej propozycji w programie Orka jest transfer technologii. Oferta Hanwha Ocean obejmuje przekazanie wiedzy niezbędnej do eksploatacji, napraw, remontów i rozwoju krajowych zdolności projektowych i przemysłowych. Dzięki temu Polska zyskuje realną szansę budowy własnych kompetencji w zakresie konstrukcji i utrzymania okrętów podwodnych, co jest bezpośrednim krokiem w stronę niezależności technologicznej.
Konieczne są twarde gwarancje transferu know-how, obejmujące licencje, dokumentację źródłową, szkolenia i precyzyjnie określone harmonogramy wsparcia, aby zapewnić realne przejęcie kompetencji przez polskie podmioty.
Seong-Woo Park
Koreańska propozycja to pakiet kompleksowy: nowoczesne jednostki (KSS-III Batch 2) plus pełne wsparcie serwisowe, logistyczne i szkoleniowe oraz propozycje finansowania wspieranego przez rząd Korei. To podejście obniża całkowity koszt posiadania (TCO) i ryzyko operacyjne dla Polski i w praktyce gwarantuje ciągłość eksploatacji i natychmiastowe wsparcie serwisowe. Koreańskie zakłady mają doświadczenie w seryjnej produkcji okrętów i w szybkim wdrażaniu programów – to przewaga przy realizacji kalendarzy wymaganych przez MON. Dodatkowo możliwość przekazania do użycia starszej, ale wciąż sprawnej jednostki z koreańskiej floty jako rozwiązania przejściowego pozwala skrócić czas, w którym Polska uzyska realne zdolności bojowe, dzięki czemu minimalizujemy lukę zdolnościową w okresie przejściowym.
Czytaj też: Jang Yeong-sil otwiera nowy etap w koreańskim programie okrętów podwodnych
Oferta Korei zawiera mechanizmy współpracy z polskimi firmami i uczelniami – w tym z Politechniką Gdańską, co sprzyja tworzeniu lokalnego łańcucha wartości: dostaw podzespołów, usług inżynierskich, programów badawczo-rozwojowych oraz kształcenia kadr. Wsparcie finansowe w postaci 100 mln dolarów i jeszcze więcej dodatkowo ułatwi wdrożenie – to nie tylko korzyść militarna, ale też gospodarcza: rozwój stoczni, dostawców technologii, integratorów systemów i ośrodków badawczych. W praktyce transfer technologii może stać się impulsem do długofalowej modernizacji polskiego przemysłu morskiego oraz jego powrotu do czasów świetności.
Hanwha deklaruje, że transfer technologii obejmuje ustanowienie pełnych zdolności MRO w kraju partnera, w tym szkolenia stoczni i personelu technicznego. Utrzymywanie MRO na polskiej ziemi oznacza: brak zależności od zewnętrznych terminów remontów i doraźnych napraw, suwerenną kontrolę nad gotowością bojową oraz ochronę wrażliwych technologii i procedur obsługowych. To punkt decydujący przy ocenie oferty — i jeden z głównych argumentów przemawiających za wyborem pakietu koreańskiego.
Źródło: Hanwha Ocean