Będą to jedne z największych ćwiczeń NATO w historii. Dla porównania: w poprzedniej edycji Trident Juncture w 2015 r. wzięło udział 36 tys. osób i 60 okrętów.
W tegorocznej edycji ćwiczeń weźmie udział 29 państw członkowskich NATO, a także Szwecja i Finlandia, które są państwami partnerskimi Sojuszu.
Główne operacje w ramach ćwiczeń Trident Juncture 2018 będą wykonywane w okolicach na lądzie w Norwegii oraz na Morzu Bałtyckim i Północnym Atlantyku. Manewry oficjalnie rozpoczną się 25 października i potrwają do 7 listopada, ale oddziały żołnierzy oraz sprzęt będą przerzucane w miejsce ćwiczeń o wiele wcześniej.
NATO podaje, że zadania realizowane w ramach ćwiczeń Trident Juncture 2018 będą obejmowały operacje na ziemi, morzu oraz w powietrzu.
Płk Stephan Dirr z Sojuszniczego Dowództwa Sił Połączonych NATO w Neapolu podkreśla, że będzie to jedno z najbardziej złożonych i kompleksowych ćwiczeń, jakie Sojusz przeprowadził w ciągu ostatnich 30 lat.
Celem ćwiczeń jest sprawdzenie zdolności NATO do zaplanowania i przeprowadzenia operacji obrony zbiorowej, która obejmuje całą gamę działań: od szkolenia żołnierzy, po dowodzenie dużymi siłami.
Adm. Haakon Bruun-Hanssen z norweskiej marynarki wojennej powiedział, że dla Norwegii będzie to sprawdzian zdolności do przyjęcia i obsłużenia dodatkowych oddziałów żołnierzy oraz sprzętu. Według dowódcy, będzie to także test koncepcji obrony Norwegii, która obejmuje użycie różnych rodzajów sił zbrojnych oraz zakłada włączenie w obronę wielu instytucji cywilnych.
Ćwiczenia Trident Juncture 2018 będą składać się z dwóch części. Pierwsza to realne działania z wykorzystaniem żołnierzy i sprzętu wojskowego, a druga m koncentrować się na dowodzeniu. Ta ostatnia zostanie przeprowadzona w Sojuszniczym Dowództwie Sił Połączonych NATO w Neapolu w terminie 14-23 listopada.
Podpis: TZ