Trzeci tydzień strajków pracowniczych w fińskich portach

W Finlandii trzeci tydzień z rzędu pracownicy portowi odmawiają pracy, domagając się podwyżek płac dostosowanych do inflacji oraz zmian w przepisach dotyczących warunków pracy. Aktualna sytuacja sugeruje, że rozszerzenie strajków może być nieuniknione.
Fińskie media sugerują, że związek domaga się podwyżek proporcjonalnych do tych, które uzyskano w Niemczech podczas strajków w 2022 roku. Wstrzymanie większości fińskich interesów importowych i eksportowych spowodowało, że strajk w portach ma poważne konsekwencje dla przemysłu, w tym celulozowo-papierniczego i tekturowego, który opiera się na transporcie.
Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/rosyjski-eksport-ropy-pozostaje-odporny-na-sankcje-ue/
Fiński związek transportowy planuje rozszerzyć protesty na inne kluczowe sektory. Strajk kierowców autobusów miejskich rozpoczął się 1 marca, w wyniku czego szacuje się, że trzy czwarte fińskich autobusów przestanie jeździć. Podczas trwania rozmowów, rzecznik związku wskazał, że strajk jest „dość prawdopodobny”. Kolejna akcja strajkowa jest zaplanowana na 1 marca dla segmentu przemysłu ciężarowego.
Segmenty przemysłu ciężarowego również strajkowały, a kolejna akcja została zaplanowana na 1 marca. Finish Food Workers’ Union również ogłosił, że przeprowadzi dwudniowy strajk 6 i 7 marca zakazując załadunku i rozładunku w celu wsparcia truckerów.
Wpływ trwających strajków może mieć poważne konsekwencje dla całej gospodarki Finladii. Z tego powodu, ważne jest poszukiwanie rozwiązań, które pomogą w zażegnaniu kryzysu.
Źródło: Reuters

-
Iran zatrzymuje tankowiec w Zatoce Omańskiej

Irańskie służby przejęły tankowiec przepływający przez wody Zatoki Omańskiej. Powodem były naruszenia przepisów, w tym brak dokumentacji oraz ignorowanie sygnałów do zatrzymania. Załogę jednostki zatrzymano do wyjaśnienia.
W artykule
Zajęcie jednostki na wodach Zatoki Omańskiej
Według komunikatów irańskich mediów, powołujących się na sąd prowincji Hormozgan, w ręce władz trafił tankowiec z 18-osobową załogą. Strona irańska twierdzi, że jednostka przewoziła około 37 000 baryłek ropy pochodzącego z nielegalnego obrotu. Załodze zarzucono m.in. ignorowanie poleceń zatrzymania oraz brak kompletnej dokumentacji nawigacyjnej i ładunkowej.
Kontekst incydentu
Do incydentu doszło w okresie podwyższonego napięcia wokół transportu surowców energetycznych drogą morską. Zatrzymanie tankowca nastąpiło krótko po działaniach Stanów Zjednoczonych wobec innej jednostki przejętej u wybrzeży Wenezueli, którą Waszyngton wiąże z transportem ropy objętej sankcjami.
Deklaracje Teheranu
Teheran od lat deklaruje walkę z masowym nielegalnym wywozem paliw, który jest napędzany niskimi cenami krajowymi oraz osłabieniem irańskiej waluty. Istotną rolę odgrywają także szlaki morskie prowadzące do państw regionu Zatoki Perskiej.
Światowe media nie podają nazwy tankowca ani kto jest jego właścicielem lub armatorem.











