Ukraińskie Siły Zbrojne zatapiają rosyjski okręt desantowy

W środę, o godzinie 3 nad ranem, Siły Zbrojne Ukrainy we współpracy z Głównym Zarządem Wywiadu przeprowadziły operację na Morzu Czarnym, która zakończyła się zatopieniem rosyjskiego okrętu desantowego Cezar Kunikow. Użycie dronów morskich w tej akcji podkreśla rosnącą efektywność i precyzję ukraińskich działań obronnych.
Docelowym obiektem ukraińskiej operacji, przeprowadzonej na południe od Ałupki na Półwyspie Krymskim, był rosyjski okręt desantowy Cezar Kunikow proj. 775/II (kod NATO: Ropucha I) należący do 197. Brygady Okrętów Desantowych Floty Czarnomorskiej, z bazą w Sewastopolu. W ataku wykorzystano bezzałogowe jednostki nawodne, określane jako MAGURA V5, klasyfikowane jako OWA-USV (One Way Attack Unmanned Surface Vehicle), czyli pojazdy nawodne przeznaczone do jednokierunkowych ataków.
Akcja ta rzuca światło na rosnącą skuteczność i precyzję operacji ukraińskich, demonstrując ich zdolność do strategicznego wykorzystania innowacyjnych technologii w konflikcie. Poprzedni atak, mający miejsce na przełomie stycznia i lutego, doprowadził do zatopienia kutra rakietowego Iwanowiec, co stanowi dowód na rosnące możliwości Ukrainy w zakresie wykorzystania bezzałogowych technologii w konflikcie zbrojnym.
Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/atak-na-rosyjska-korwete-iwanowiec-na-morzu-czarnym-sukces-sil-ukrainskich/
Pojazdy nawodne, stanowią znaczący element w arsenale ukraińskim, wykorzystującym innowacyjne technologie w działaniach wojennych. Operację tę przeprowadzili żołnierze elitarnej jednostki specjalnej Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy, znani jako Grupa 13. Ten incydent stanowił drugi w bieżącym roku efektywny atak przeprowadzony przez ukraińskie siły, który zakończył się zatopieniem rosyjskiej jednostki.
Operacja zakończona zatopieniem rosyjskiego okrętu Cezar Kunikow stanowi wyraźny sygnał o strategicznym znaczeniu Morza Czarnego w aktualnych działaniach wojennych. Kontrola nad tym kluczowym obszarem może zdecydowanie wpłynąć na dalszy przebieg konfliktu, podkreślając zarazem determinację Ukrainy do obrony swojej suwerenności i niezależności.
W kontekście międzynarodowym, ten akt obronny Ukrainy może skłonić kraje sojusznicze do zwiększenia wsparcia militarnego i technologicznego, co jest kluczowe w długotrwałym konflikcie. Ponadto, sukces operacji podnosi morale ukraińskich sił zbrojnych oraz całego narodu, demonstrując, że determinacja i innowacyjność mogą przynieść znaczące rezultaty nawet w obliczu ograniczeń.
Autor: Mariusz Dasiewicz

Pożar terminala LPG w rosyjskim porcie Temryuk

5 grudnia w nocy ukraińskie drony zaatakowały terminal przeładunkowy gazu skroplonego w porcie Temryuk nad Morzem Azowskim, doprowadzając do pożaru infrastruktury portowej. Rosyjskie służby przekazały, że na miejscu prowadzone były działania gaśnicze w rejonie instalacji gazowych, a personel portu ewakuowano. Nie zgłoszono żadnych ofiar.
W artykule
Pożar w kluczowym terminalu LPG. Rosja milczy o skali strat
Według rosyjskich komunikatów uszkodzeniu uległy instalacje terminala eksportowego w porcie Temryuk, obsługiwanego przez spółkę Maktren-Nafta. Przez ten terminal przechodzą zarówno ładunki skroplonego gazu petrochemicznego (LPG), jak i ropy oraz produktów naftowych, więc jego czasowe wyłączenie ogranicza możliwości przeładunkowe portu na Morzu Azowskim.
Rosyjska administracja nie przedstawiła jednak informacji o stanie zbiorników ani urządzeń układu przeładunkowego. Wiadomo jedynie, że część infrastruktury została objęta ogniem, co wymusiło wstrzymanie przeładunków w terminalu. Niezależne źródła, również te analizujące nagrania z rejonu portu, wskazują na intensywny pożar i kilkugodzinną przerwę w pracy obiektu.
Warto zwrócić uwagę, że Temryuk pełni funkcję portu o znaczeniu strategicznym. Posiada bezpośrednie połączenia z rosyjską siecią Kolei Północnokaukaskiej, dzięki czemu stanowi element większego układu zaopatrzenia paliwowego na kierunku południowym. Uszkodzenie terminala wpływa więc nie tylko na eksport LPG, lecz także na logistykę transportu produktów naftowych w głąb Federacji Rosyjskiej.
Szersza kampania uderzeń w sektor paliwowy Rosji
Incydent w Temryuku nie był jedynym atakiem tej nocy. Ukraińskie drony uderzyły również w rafinerię w Syzraniu, zlokalizowaną w regionie samarskim. Obiekt ten, należący do Rosnieftu, już wcześniej kilkakrotnie wstrzymywał pracę po podobnych atakach. Tym samym działania ukraińskie po raz kolejny objęły zarówno infrastrukturę portową, jak i zakłady rafineryjne położone setki kilometrów od granicy.
Według ocen ekspertów uderzenia na rosyjski sektor przerobu ropy ograniczyły jego moce co najmniej o kilkanaście procent. Utrzymywanie tej presji oznacza osłabienie możliwości logistycznych i obniżenie zdolności transportowych, które rosyjski przemysł zbrojeniowy wykorzystuje wewnątrz kraju.
Konsekwencje dla logistyki paliwowej Federacji Rosyjskiej
Jeżeli potwierdzi się dłuższe wyłączenie terminala w Temryuku, Rosja może odczuć wyraźny spadek przepustowości w eksporcie LPG. To z kolei przekłada się na ograniczenia przychodów z sektora paliwowego oraz dodatkowe obciążenie alternatywnych portów Morza Czarnego.
W obecnej sytuacji każde ograniczenie możliwości przeładunkowych – niezależnie od tego, czy dotyczy terminala gazowego, czy rafinerii – stanowi dla Moskwy realne wyzwanie operacyjne. Tym bardziej jeśli jest ono efektem serii skoordynowanych ataków, które wykraczają daleko poza linię frontu.










