Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Uroczystości 60-lecia 8. Flotylli Obrony Wybrzeża

Dziś, 29 kwietnia w Porcie Wojennym w Świnoujściu odbyły się uroczystości z okazji 60. rocznicy utworzenia 8. Flotylli Obrony Wybrzeża im. wiceadmirała Kazimierza Porębskiego – jednej z najważniejszych jednostek Marynarki Wojennej RP.

Data ta nie jest przypadkowa – dokładnie 29 kwietnia 1965 roku na mocy rozkazu Dowódcy Marynarki Wojennej nr 027 przeformowano Bazę Marynarki Wojennej, powołując do życia nowy związek taktyczny oraz Komendę Portu Wojennego Świnoujście.

W hołdzie sześciu dekadom służby 8. Flotylli Obrony Wybrzeża

Od samego rana w Porcie Wojennym panowała podniosła atmosfera. Zgodnie z marynarską tradycją punktualnie o godzinie 8:00 na wszystkich okrętach 8. FOW podniesiono wielką galę banderową. Centralnym punktem obchodów był uroczysty apel, w którym uczestniczyli marynarze, pracownicy jednostek, a także liczne grono gości – w tym najważniejsi dowódcy Marynarki Wojennej i przedstawiciele władz cywilnych. Uroczystość poprzedziła parada burtowa załóg oraz złożenie kwiatów pod pomnikiem „Tym, którzy przywrócili Pomorze Macierzy”.

Podczas apelu głos zabrał dowódca Flotylli, kontradmirał Piotr Sikora, który w wyjątkowy sposób podsumował dorobek jednostki:

Nie sposób zliczyć, ile wacht, ile misji, ile godzin spędzonych na morzu i na lądzie, na pokładach, nabrzeżach, w sztabach czy warsztatach składa się na te sześć dekad służby. Dziękuję wszystkim Wam razem i każdemu z osobna: marynarzom, pracownikom cywilnym, rodzinom i mieszkańcom Świnoujścia, przełożonym, przyjaciołom. Dziękuję wszystkim tym, których wachty na przestrzeni lat były podstawą naszej obecnej siły.

W swoim przemówieniu admirał Sikora zwrócił także uwagę na ciągłość służby i zdolność do adaptacji w dynamicznie zmieniającym się świecie:

Sześćdziesiąt lat – to czas, który dla morza jest zaledwie chwilą, ale dla nas – ludzi – to niejedno pokolenie. Przez ten czas zmienił się świat, zmieniła się Polska, zmieniały się zagrożenia i technologie. Ale 8 Flotylla trwa, rozwija się, buduje nowe zdolności oraz przyjmuje kolejne zadania związane ze zmieniającą się sytuacją geopolityczną i bezpieczeństwa. Ale to, co najważniejsze, pozostaje niezmienne: zawsze będziemy gotowi odpowiedzieć na wezwanie – bez względu na godzinę, pogodę czy wysokość fali.

Kluczowy filar Marynarki Wojennej RP

8. Flotylla Obrony Wybrzeża to związek taktyczny odpowiedzialny za ochronę morskich granic państwa i zabezpieczenie polskiego wybrzeża. W strukturach formacji znajdują się wszystkie siły Marynarki Wojennej wyspecjalizowane w działaniach minowych i przeciwminowych. To także saperzy, przeciwlotnicy i logistycy, którzy pełnią służbę zarówno w Świnoujściu, jak i w Dziwnowie.

Okręty Flotylli biorą udział w krajowych i międzynarodowych ćwiczeniach, a także pełnią rotacyjną służbę w morskim komponencie Sił Odpowiedzi NATO. Szczególne znaczenie mają prowadzone przez 8FOW działania związane z monitorowaniem oraz ochroną infrastruktury krytycznej – w tym podmorskich kabli energetycznych i gazociągów.

Strażnicy Bałtyku – dziś i jutro

Dla wielu uczestników dzisiejszego wydarzenia jubileusz był nie tylko okazją do wspomnień, ale także momentem refleksji nad przyszłością. W obliczu rosnących zagrożeń hybrydowych i napięć geopolitycznych rola 8. Flotylli Obrony Wybrzeża pozostaje kluczowa dla bezpieczeństwa nie tylko Polski, ale całego regionu Morza Bałtyckiego.

Jak podkreślił jeden z dowódców: 

Flotylla to nie tylko okręty i wyposażenie – to przede wszystkim ludzie. To ich służba stanowi o sile i znaczeniu tej jednostki.

Źródło: 8. FOW/MD

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Port Gdańsk – stabilny ruch wycieczkowców i podsumowanie sezonu

    Port Gdańsk – stabilny ruch wycieczkowców i podsumowanie sezonu

    Stabilna liczba zawinięć, rosnące znaczenie Gdańska na mapie bałtyckich tras i symboliczny powrót największych jednostek – sezon wycieczkowy 2025 potwierdził ugruntowaną pozycję Portu Gdańsk w segmencie żeglugi pasażerskiej. Choć pandemia spowolniła rozwój w minionych latach, dziś Gdańsk znów przyciąga czołowych armatorów wycieczkowych.

    Powrót do formy po pandemii i geopolityczna zmiana kursu

    Rok 2022 przyniósł rekordowy wynik – aż 79 jednostek pasażerskich odwiedziło Port Gdańsk, przewożąc blisko 30 tysięcy pasażerów. Wzrost ten był efektem odbudowy ruchu po pandemii oraz zmian w trasach rejsowych po wybuchu wojny w Ukrainie. Po wprowadzeniu sankcji na Rosję, armatorzy zrezygnowali z zawijania do Sankt Petersburga – dotąd jednego z najczęściej odwiedzanych portów bałtyckich. W efekcie część ruchu przejęły polskie porty, w tym właśnie wspomniany Gdańsk.

    🔗 Czytaj więcej: Port Gdańsk zainaugurował kolejny sezon żeglugi wycieczkowej

    W kolejnych latach sytuacja ustabilizowała się – w 2023 roku odnotowano 42 zawinięcia, w 2024 roku 60, natomiast w 2025 roku 57. Do Gdańska przypłynęło łącznie ponad 27 tysięcy turystów z kilkudziesięciu krajów, głównie ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Niemiec. Po zejściu na ląd pasażerowie najczęściej odwiedzają Trakt Królewski, Dwór Artusa, Bazylikę Mariacką czy Europejskie Centrum Solidarności – punkty, które od lat budują rozpoznawalność miasta jako morskiej stolicy Polski.

    Coraz większe statki i rosnący prestiż Gdańska

    Stabilny ruch to nie tylko efekt naturalnego zainteresowania turystów, lecz przede wszystkim konsekwentnej strategii promocyjnej. Port Gdańsk regularnie prezentuje swoją ofertę na międzynarodowych targach branżowych, takich jak Seatrade Cruise Global w Miami czy Seatrade Cruise Europe w Hamburgu.

    Gdańsk ma ogromny potencjał turystyczny i logistyczny. Port Gdańsk jest położony w samym sercu historycznego miasta, co sprawia, że pasażerowie mogą w ciągu kilku godzin zwiedzić jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce. To ogromna przewaga konkurencyjna w porównaniu z wieloma innymi portami w regionie.

    Michał Stupak, menedżer klienta w Dziale Rynku Żeglugowego ZMPG SA

    Dzięki inwestycjom w infrastrukturę i pogłębieniu torów wodnych port może dziś przyjmować jednostki o długości do 250 metrów, a w przyszłości – jeszcze większe. Symbolicznym potwierdzeniem tej zmiany była wizyta Crystal Serenity – luksusowego statku o długości 250 metrów, należącego do linii Crystal Cruises. Na jego pokładzie znajduje się ponad 300 kabin, dwa baseny, kasyno i kort tenisowy – kwintesencja morskiego luksusu.

    W tym samym sezonie czterokrotnie zawijał do Gdańska wycieczkowiec Viking Vella o długości 239 m, natomiast w przyszłym roku spodziewana jest jednostka Rotterdam o długości 299 m – największy wycieczkowiec, jaki kiedykolwiek odwiedził Gdańsk. To wydarzenie ma szansę stać się ważnym momentem w historii portu, symbolicznie potwierdzając jego status wśród najważniejszych przystanków bałtyckich rejsów pasażerskich.

    Port Gdańsk – coraz silniejszy gracz na Bałtyku

    Potencjał Gdańska jest jednak znacznie większy niż obecne 60 zawinięć rocznie. Według analiz port mógłby przyjmować nawet 120 jednostek w ciągu sezonu, przy odpowiednim rozplanowaniu grafików i dalszej rozbudowie infrastruktury.

    🔗 Czytaj też: Port Gdańsk otrzymuje 100 mln euro z Unii Europejskiej

    Jak podkreśla Michał Stupak, większość statków pasażerskich stacjonuje w Porcie Gdańsk od 8 do 12 godzin, co daje pasażerom możliwość intensywnego zwiedzania miasta i jego okolic. Coraz częściej pojawiają się również dłuższe wizyty typu „overnight”, trwające nawet do 24 godzin. Takie zawinięcia są szczególnie korzystne dla lokalnej gospodarki, ponieważ turyści mają wówczas możliwość skorzystania z hoteli, restauracji i atrakcji wieczornych, co przekłada się na realne wpływy dla miasta i regionu.

    Morska brama Polski

    Dla portu i miasta każdy taki statek to nie tylko wydarzenie wizerunkowe, ale też realny impuls gospodarczy. Szacuje się, że jeden rejs to dla lokalnych przedsiębiorców przychód liczony w setkach tysięcy złotych. To także promocja regionu – bo pasażerowie, którzy odwiedzają Gdańsk w ramach rejsu, często wracają tu już samodzielnie.

    Stabilny ruch, rosnące możliwości przyjmowania większych jednostek oraz konsekwentna promocja sprawiają, że Port Gdańsk umacnia swoją pozycję wśród portów Morza Bałtyckiego. Dla Gdańska to coś więcej niż tylko rozwój turystyki morskiej – to potwierdzenie, że miasto nad Motławą coraz śmielej sięga po miano bałtyckiego lidera w segmencie rejsów pasażerskich.

    Źródło: Port Gdańsk